Temat: Ciasto na zimno RATUNKU!!!

Pierwszy raz w życiu robiłam coś takiego jak ciasto na zimno. Na biszkopty wylewa się bitą śmietanę z galaretką, akurat trafiłam na ten przepis w jakimś programie kulinarnym. 
Ubiłam śmietanę (nie na jakoś super sztywno, bo bałam się, że się zważy), dodałam tężejącą galaretkę i wyszło... rzadkie  Niestety zauważyłam to dopiero po wylaniu na biszkopty  Myślicie, że w lodówce do jutra do 15 stężeje? Czy mogę już wywalić do kosza ?  Ewentualnie jak to ratować? Nie jestem autorytetem w robieniu ciast, a akurat dzisiaj musiałam... Ratujcie
zostaw do jutra, nie wyrzucaj bo może akurat stężeje :) zostaw w lodówce, a w między czasie zró coś innego :):)
Pasek wagi
powinno jeszcze stężęc, a do ubijania śmietany dodałaś taki specyfik, który zapobiega podchodzeniu wodą i sprawia, że jest dłużej sztywna taka ubita śmietana?
Pasek wagi
jak w 2 godziny w lodówce nie stężeje, to potem raczej juz tez nie...
Zostaw na razie, może się stężeje, ale radziłabym w razie W zrobić np sernik na zimno z proszku, tam masz przepis i w 99% się udaje :)
Miałam taka akcję :) Stężało po nocy. Tak na przyszłość - doaj do śmietany trochę mascarpone, swietnie wszystko tężeje.
Pasek wagi
a i galaretkę do takich ciast robi się z połowy wody z przepisu
Pasek wagi
trochę stężeje na pewno, ale ciężko stwierdzić, czy do 15 da radę..
To po 5 minutach w lodówce powinno zacząć tężeć :) Spokojnie.

virginia87 napisał(a):

powinno jeszcze stężęc, a do ubijania śmietany dodałaś taki specyfik, który zapobiega podchodzeniu wodą i sprawia, że jest dłużej sztywna taka ubita śmietana?

O mój boże co ty wymyślasz...
Wystarczy galaretka. W mniejszej ilości wody niż na opakowaniu, choć w sumie jedna na 500ml też powinna utrzymać się, choć będzie bardziej miękka.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.