Temat: Ciasto na zimno RATUNKU!!!

Pierwszy raz w życiu robiłam coś takiego jak ciasto na zimno. Na biszkopty wylewa się bitą śmietanę z galaretką, akurat trafiłam na ten przepis w jakimś programie kulinarnym. 
Ubiłam śmietanę (nie na jakoś super sztywno, bo bałam się, że się zważy), dodałam tężejącą galaretkę i wyszło... rzadkie  Niestety zauważyłam to dopiero po wylaniu na biszkopty  Myślicie, że w lodówce do jutra do 15 stężeje? Czy mogę już wywalić do kosza ?  Ewentualnie jak to ratować? Nie jestem autorytetem w robieniu ciast, a akurat dzisiaj musiałam... Ratujcie
dodałam dwie galaretki i połowę wody... żadnych 'specyfików' nie używałam... Dzięki dziewczyny, to czekam do jutra, zobaczymy co z tego będzie 
Jak galaretke rozpuscilas w 500 ml wody to raczej watpie zeby Ci to stezalo. Zawsze jak miesza sie galaretke ze smietana to daje sie mniej wody do galaretki. Zawsze mozesz zrobic sernik na zimno jak napisala wyzej jedna z dziewczyn on zawsze sie udaje :)
Pasek wagi

Blablabla2013 napisał(a):

dodałam dwie galaretki i połowę wody... żadnych 'specyfików' nie używałam... Dzięki dziewczyny, to czekam do jutra, zobaczymy co z tego będzie 

to jak dalas polowe galaretki to na pewno stezeje :) 
Pasek wagi
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ciasto już stężało :) Pozdrawiam !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.