Temat: niskokaloryczne obiady

hej! tez macie ten problem ze skomponowaniem jakiegos wartosciowego obiadu, który by nie przekraczał 400-500kcl? chodzi mi głownie o wykorzystanie miesa, makaronu, kasz. Czy sos pomidorowo składający sie z leciutko podsmazanej cebuli, na sladowej ilosci masła do tego dodac wode i koncentrat pomidorowy i mnostwo ziół lekko zagęscic maką z woda i polac ryz,,,, ile to bedzie kcl?
Ludziska.
najlepiej na samym początku obiadu od razu zjeść białko - czyli mięsko, dopiero potem warzywka. białko prawie od razu syci i szybciej nasz mózg dostanie smsa od brzuszka ze jest pełne :)

kotlety sojowe ale takie tylo ugotowane plus surówka,1 ziemnaiczek ejsli nie możesz bez ;)

talerz wielki brokułów
micha szpinaku ;)
ziemniaczki w mundurkach

z bardziej wymyślnych to np zapiekanki warzywne ale takie bez sera,kasze  z warzywami,warzywa na patelnię.Makaron razowy np z ugotowanym sokiem fit lub pomidorowym(dla leniwych;) lub z warzywami
Gotowana fasola z majerankiem
Z mieskiem to np ryba pieczona plus surówka,panga gotowana w soku pomidorowym ;)pierś kurczaka grillowana z surówką ,pierś w ksoteczkę z warzywkami duszone...oj multum opcji!Zupy!Np zupa krem ze szpinaku z fetą i oliwkami-syci i pycha,przepis w poprzendim nr shape ;)
hmmm,nie powinno sie jesc naj[ierw miesa,tylko warzywa,bo sie odrazu najemy i zjemy mniej bardziej kalorycznego miesa,a najlepiej to przed posiłkiem wypic szklanke wody!
Hm... omlety??? i do nich warzywka??? Pycha!
Ryb nie znoszę, ale panga zapieczona w żaroodpornym półmisku (oliwy tyle, zeby się nie przypaliło) i mnóstwo ziółek.
Pożytek podwójny: ja mam białko, a rodzina rano galaretę do chleba. I warzywka... Duuuuuużooo.........
rybka tak ale omlet to nie jet chyba zbyt dietetyczne
pyszne owszem
Pasek wagi
Polecam zupki, ale broń Boże z torebek. pajlepeij pomidorówkę, rosołek, kalafiorową .....
czemu nie z torebek? ja jem taka gdzie sa same warzywa ktore sie gotuje. cos jak warzywa na patelnie tyle ze zupa ;-)
Lubię szybkie zupy z surowych warzyw: do wrzątku (choć niedużo - lubię gęsto- wrzucam pokrojone w grubą kostke różne warzywka (co tam mam pod ręka, uwielbiam brokuły), gotuję jeszcze z 5 minut i wyłączam. Doprawiam i jem, gdy trochę podstygnie.
Cześć dziewczyny ja uwielbiam na obiad warzywa z patelni są dietetyczne i smaczne. Tylko, że ich nie smaże lecz podlewam leciutko wodą i gotyję z przyprawami. Daje efekt.
A ja wczoraj odkryłam Zupę Jarzynową- Krem z Hortexu; w opakowaniu jest 450 g, c daje ponad pół litra zupki, a 100 g to raptem 32 kcal.Trochę ziół, zwłaszcza oregano... Zaszalałam i skroiłam sobie do tego w kostkę grubszy plasterek zółtego sera... bardzo sycące.
Mąż, zeby mu nie było smutno dostał jeszcze grzanki i śmietanę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.