- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2019, 20:14
Hej, nie wiem co za bardzo jeść na kolację bo jestem niejadkiem :D wymyśliłam pyszne placki, ale nie jestem pewna czy to się nadaje na kolacje co myślicie? Placki robię z mąki pełnoziarnistej, jajka i mleka (to coś bardziej jak małe naleśniki) i do tego twaróg półtłusty (moge zamienic na chudy), jogurt natualny i miód. Co myślicie? Białko jest, a podobno to najważniejsze na kolacje :D
14 maja 2019, 22:06
Nie liczę ogólnego bilansu, pytam tak ogólnie czy polecacie coś takiego na kolację czy raczej nie. Wiadomo, że np. chipsów na kolację się nie jada nawet jeśli mieszczą się w tym całym 'bilansie'
Phi, też coś. Chipsy najlepsze na kolację.
14 maja 2019, 22:38
Możesz jeść co chcesz, jeśli jest to coś zdrowego i mieścisz się w bilansie. Ja bardzo często wieczorem przygotowuje sobie jakąś obiadokolacje.
14 maja 2019, 22:48
Teraz promuje się weglowodany na kolację z racji tego, że białko długo się trawi i jest nie zalecane na noc (przynajmniej jako podstawa kolacji) :) Natomiast ja jem zawsze to na co mam ochotę, byle w bilansie się zmieściło. Twoja kolacja brzmi apetycznie :] Są węglowodany, jest tłuszcz i trochę białka. Jadłabym :]
Edytowany przez Evejinka 14 maja 2019, 22:50
14 maja 2019, 22:53
we wloszech obiad je sie dopiero o 21 a ludzie wcale nie sa grubi....
14 maja 2019, 22:57
Możesz jeść co chcesz, jeśli jest to coś zdrowego i mieścisz się w bilansie. Ja bardzo często wieczorem przygotowuje sobie jakąś obiadokolacje.
14 maja 2019, 23:28
Ja lubie placki z serka wiejskiego, jajka i maki, polecam sprawdzic, bo dla mnie znacznie lepsze niz te z twarogu. A czy to dobre na kolacje to indywidualna sprawa - dla mnie tez liczy sie bilans na koniec dnia, a czy bialko dobre na wieczor to zalezy jak Tobie sie spi i wstaje po takiej kolacji ;)
14 maja 2019, 23:40
Nie liczę ogólnego bilansu, pytam tak ogólnie czy polecacie coś takiego na kolację czy raczej nie. Wiadomo, że np. chipsów na kolację się nie jada nawet jeśli mieszczą się w tym całym 'bilansie'