Temat: Zupy bezmięsne

Macie jakieś sprawdzone sposoby, aby zupy takie w 100% warzywne były smaczne? Mnie kompletnie nie wychodzą, zawsze mi w nich czegoś brakuje. Nie potrafię nadać im smaku, a bardzo chciałabym włączyć zupy na stałe do mojego menu. Niestety, smakowo to u mnie porażka. Stale prześladuje mnie uczucie, że czegoś brakuje. Może jakiś łatwy przepis? Sprawdzony trik? Może nie dodaje jakiejś przyprawy? 

Dobrym sposobem jest zmiksowanie całości lub części ugotowanych warzyw (obowiązkowo również czosnku i cebuli, które powinny być w wywarze). W zależności od tego jaka to zupa można dodać koperku, lubczyku, pietruszki lub majeranku. Zaledwie łyżka śmietany także może działać cuda. 

Sila ziół. Ziele angielskie i liść laurowy, pieprz w ziarnach, cząber, tymianek, bazylia, koperek, kumin, papryką wędzona, gałka muszkatołowa, kolendra- to moje ulubione

Pasek wagi

Ja gotuję tylko bezmięsne. Moje największe hity:

toskańska pomidorowa

https://www.kwestiasmaku.com/przepis/toskanska-zupa-z-fasola-i-cukinia

flaczki z boczniaków

http://www.jadlonomia.com/przepisy/flaczki-z-boczniakow/

zupa chlebowa z chrzanem

https://zenwkuchni.com/zupa-chlebowa-z-chrzanem/

kokosowa pomidorowa

https://kuchnialidla.pl/zupa-pomidorowa-z-mlekiem-kokosowym

i harirra ale nie mam jeszcze idealnego przepisu

a i barszcz ukraiński

https://www.kwestiasmaku.com/przepis/barszcz-ukrainski

Ja gotuję włoszczyznę z zielem ang. i liściem laurowym a cebula jest na pół i jeśli to pomidorowa to daję oprocz koncentratu rozmaryn lub oregano. Zageszczam zazwyczaj soczewicą czerwoną i dodaję dobry olej( najlepiej na końcu). Jak ktoś lubi może być odrobina masła. Pamiętaj o tym, że to tluszcz jest nośnikiem smaku

moim ostatnim hitem jest zupa ogórkowa, marchew, seler, pietruszka skrojone w kostkę gotuję z brązowym ryżem, nacią selera, na koniec starte ogórki kiszone, dodaję sól, pieprz, lubczyk suszony, na talerzu zabielam serkiem typu łaciaty do kanapek. polecam:)

Moje zupy są tylko bezmięsne.  Jak już dziewczyny wyżej pisały kluczem są przyprawy (lubczyk działa cuda, dodają go niemal wszędzie). Doskonałym patentem jest podsmażenie cebulki na oleju przez kilka minut z dodatkiem przypraw w garnku o grubym dnie i dopiero potem dolanie wody (i pół zupy już gotowe :). Poem reszta składników wedle uznania.

Zupy lubią długie i wolne gotowanie, zyskują na drugi dzień po podgrzaniu, kiedy smaki się przegryzą (bardzo nie lubię tego określenia, ale wszyscy wiedzą, o co chodzi).

Ostatnio po bardzo długim czasie miałam okazję zjeść talerz grochówki u mojej mamy - oczywiście na obowiązkowej wędzonce, jak na grochówkę przystało - i choć wyrosłam na takich zupach i wychowałam się na maminej kuchni, to przyznam, że nie smakowała mi już ta "mięsność".

Zawsze dodaje podstawowy zestaw przypraw: duży liść laurowy, 2 ziarna ziela angielskiego, lubczyk, pieprz ziołowy, majeranek, ostra papryka, podsmażona cebula. I w zależności jaka zupa do pomidorowej oregano lub bazylia, do ogórkowej i pieczarkowej koperek, do fasolowej więcej ziela angielskiego, kalafiorową zabielam śmietaną. Żeby był smak wędzonych żeberek np.w szczawiowej dodaję wędzonej papryki. Dużo smaku daje podsmażona cebula. 

Uwielbiam mięso i dania mięsne u mnie królują ale mam 2 zupy, które są smaczne i nie zawierają grama mięsa 

1. Pomidorowa

Składniki: (wszystko 'na oko') Passata pomidorowa, 1L wody, cebula, włoszczyzna, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól, majeranek, pietruszka, kostka rosołowa ekologiczna + orzechy arachidowe bez soli

Ugotować włoszczyznę wraz z przyprawami, cebulę usmażyć na patelni, dodać do garna, na koniec dolać passatę i całość gotować ok 3 min. Orzechy dodać do zupy przelanej do talerza (nie do całego garnka).

Pasek wagi

dosc dużo warzyw i ziół (majeranek zioła prowensalskie cząber kurkuma liście laurowe pieprz i sól Himalajska) olej kokosowy albo oliwa z oliwek jeśli robię zupę krem albo pomidorowa albo inną która nie ms być przezroczysta to wszystkie te warzywa ucieram w blenderze i do dodaje smaku jeszcze bardziej 

Robie jeszcze taka, bo moj syn juz nie bardzo chce gladkie zupy: podsmazam cebule I pora, drobno pokrojone, dorzucam do smazenia starta marchew, pietruszke, selera (nie za duzo,  tak z pol marchewki, pietruszki, kawalek selera na taki nie duzy garnek), doprawiam. Jak sie podsmazy zalewam woda, dodaje np rozyczki kakafiora, brukselke, zielona fasolke, groszek, pokrojonego w kosteczke ziemniaka. I gotuje sie to. Na koniec daje troche tej smietanki z kartonika. I jest pyszna, taka troche jak z baru mlecznego (co mi odpowiada a moj syn bardzo ja lubi, zwlaszcza te ziemniaczki z zupy I brukselke :D). 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.