Temat: mąka - jaka do czego

Cześć. Chce zrezygnować z mąki pszennej na rzecz bardziej zdrowej. Kiedyś kupiłam razową i niestety naleśniki czy ciasto mi nie smakowało. Jakiej mąki używacie np. do naleśników, klusek, kopytek, pierogów, ciasta do pizzy itp.? Zależy mi by była smaczna i zdrowa

prawie do wszystkiego orkiszowa, czasem gryczana, razowa.

HelloPomello napisał(a):

A co w białej mące jest niezdrowego?  Jedyne co ją różni od mąki pelnoziarnistej to brak błonnika, każda inna mąka jest zmielonym ziarnem i przez to może inaczej smakować. Nie wiem na jakie cuda liczycie kupując mąkę ( orkiszową, kokosową, żytnią, kukurydzianą, owsianą, gryczaną) bo jeśli chodzi o kalorie to niczym się nie różnią od oczyszczonej pszennej.
Orkisz to też pszenica. Osobiście kupuję ją, bo mi smakowo bardziej podchodzi.

ggeisha napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

A co w białej mące jest niezdrowego?  Jedyne co ją różni od mąki pelnoziarnistej to brak błonnika, każda inna mąka jest zmielonym ziarnem i przez to może inaczej smakować. Nie wiem na jakie cuda liczycie kupując mąkę ( orkiszową, kokosową, żytnią, kukurydzianą, owsianą, gryczaną) bo jeśli chodzi o kalorie to niczym się nie różnią od oczyszczonej pszennej.
Orkisz to też pszenica. Osobiście kupuję ją, bo mi smakowo bardziej podchodzi.

a ja uzywam orkiszowej, bo po prostu lepiej sie po niej czuje, orkisz to tez pszenica, ale nie jest tak modyfikowana jak ta popularna.

Wiem że orkisz to pszenica tylko starszego gatunku, sama czasem jej używam, tak samo jak pszennej, pelnoziarnistej,  ryżowej,  gryczanej bo odpowiada mi ich smak ale nie oczekuję od nich niesamowitych właściwości.

orkiszowa. Jest to również pszenica, ale jak się na nią wali chemię to paradoksalnie rośnie gorzej, więc jest mniej nafaszerowana chemią niż pszenica, bo po prostu nie ma sensu tego robić. Ponoć też jest lepiej tolerowana przez osoby mające problem z glutenem. Ja robię z niej normalnie i ciasta i pierogi i kluski - wszystko to samo co z pszenicy.

Pasek wagi

Ja używam mąki pszennej typ 1850 (może być z Lidla - tak, jak ktoś wcześniej napisał; kupuję też w Oszą; broń Boże nie z Biedry, bo tam to sam śrut zamieciony z podłogi chyba jest).

Robię z tej mąki pizzę, naleśniki, piekę biszkopt (wychodzi mi na spokojnie), babeczki, karpatkę, kruche ciasto do makowca i co tam jeszcze mi się wymyśli upiec. Daję jej tyle samo, co mąki pszennej białej w przepisie kazali.

Mój mąż najlepiej opisuje smak - mąka biała jest płaska w smaku, z mąki pełnoziarnistej wychodzi na bogato.

A do zagęszczania sosów używam mąki kukurydzianej. Lepiej się rozprowadza w porównaniu do białej pszennej. Pełnoziarnista się, moim zdaniem, do tego nie nadaje.

Próbowałam ryżowej - dziadostwo, żytnia jest dla mnie za intensywna w smaku, orkiszowa smakuje mi jak biała pszenna, czyli płasko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.