Temat: Niemowlę wolno się rozwija

Cześć wszystkim,

czy są tu jakieś mamy, których dzieci bardzo wolno się rozwijały? Możecie podzielić się waszą historią? Ile miały wasze dzieci, gdy samodzielnie usiadły, raczkowały, wstały i zaczęły chodzić? Jak radziłyście sobie z docinkami, że dziecko jest opóźnione. Rehabilitowaliście się?

Mój syn ma prawie 9 miesięcy, nie siada, nie raczkuje, sprawnie pełza i tyle. Czasem stanie na czworaka ale po 3 sekundach rozjeżdżają mu się nogi. Czasem brakuje mi już cierpliwości bo wedle tabelek już dawno powinien robić niektóre czynności których nie robi. Do tego ciągle teściowa krytykuje, że powinien siedzieć od 6 m-ca życia.

Proszę o darowanie sobie wypowiedzi w stylu "mój syn sam siadał jak miał 7 miesięcy". Chcę usłyszeć historie mam dzieci wolno rozwijających się.

Pasek wagi

U nas jest podobnie. 10.5 mies, od miesiąca dopiero pełza, ale nie raczkuje. Sama siada i nie wstaje, ale odkąd skończyła 6 msc domaga się, zeby podać jej ręce to się podciąga do siadu, a teraz z siadu za ręce do stania. Wcześniej w ogóle nie chciała stawać na nogi, ale ostatni miesiąc to ciągle coś nowego robi. Późno też zaczęła obracać się z pleców na brzuch. Dostałam informację, że jest po prostu leniwa i wszystko w swoim czasie. 

Pasek wagi

Z witaminą D to bym uważała, nam kazano kategorycznie odstawić, gdy chłopcy mięli 8 miesięcy, bo zbyt szybko zanikało ciemiączko.

Co do wolniejszego rozwoju, dokładnie wiem co czujesz. Jestem mamą chłopców urodzonych w 34 tygodniu ciąży. Jeden od razu zdrów, drugi z problemami, choć po kilku miesiącach role się odwróciły i problemy były z pierwszym - przepuklina, krzywa główka, asymetria ułożeniowa. Rehabilitowany od 3 do 8 miesiąca życia i chyba dzięki tej rehabilitacji wszystko robił pierwszy. Pierwszy pełzał, raczkował i chodził, pierwszy zaczynał mówić i pokazywać obrazki w książeczkach. To, że był pierwszy, nie znaczy, że robił to szybko. Nie pamiętam już kiedy zaczęło się raczkowanie, ale pamiętam, że czekałam na to z niecierpliwością, podobnie jak na siadanie. Teściowa też wciąż miała swoje zdanie, czyli kazała sadzać i prowadzać za rączki, czego oczywiście nie robiłam. Ostatecznie najpierw chłopcy wstali (po 9 miesiącu życia), następnie zaczęli sztywno siedzieć. Jeden zaczął chodzić, gdy miał rok i 2 tygodnie, drugi 2 miesiące później. 

Obecnie problemów zdrowotnych większych nie ma, ale rozwój zdecydowanie nie jest błyskawiczny. Chłopcy mają kuzyna młodszego o 8 miesięcy i widzę, że jest znacznie szybszy i sprawniejszy fizycznie. Intelektualnie jest w tyle, nie lubi układanek, puzzli, klocków czy książek, a moi chłopcy uwielbiają. Ale niestety bardzo słabo mówią. Czy się martwię? Trochę tak, jak każda matka. Ale robię wszystko, by im ten rozwój ułatwić, stymulować. Nie uważam też, by chłopcy byli jakoś w tyle. Zwyczajnie rozwijają się w swoim tempie, dopuszczalnym tempie.

ggeisha napisał(a):

Nic na siłę. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Jeszcze nadgoni rówieśników. A może nawet ich przegoni. Gdzieś czytałam, że u dzieci wolniej rozwijających się ruchowo, szybciej rozwija się mózg.


Coś w tym jest, moja siostra szybko siadała chodziła itp, za to jej rówieśniczka umiała dopasować kształtami klocki i wskazywać konkretne obrazki itp ale nawet nie pełzała kiedy druga już próbowała chodzić :) ogromnie się różniły , każde dziecko inne 

daj mu trochę czasu jak nie będzie siadał do roku to możesz spytać lekarza. moje dziecko zanim usiadło to raczkowało bo z raków łatwiej było mu usiąść ale to też trwało. Pierw było siadanie z podporem a zanim usiadł sam bez używania ppodporu rączki to trwało. Spokojnie daj mu czas i nie patrz na głupie tabelki wymyślone przez ludzi bo będziesz się zamartwiać a pamiętaj szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

LiuAnne napisał(a):

Z witaminą D to bym uważała, nam kazano kategorycznie odstawić, gdy chłopcy mięli 8 miesięcy, bo zbyt szybko zanikało ciemiączko.Co do wolniejszego rozwoju, dokładnie wiem co czujesz. Jestem mamą chłopców urodzonych w 34 tygodniu ciąży. Jeden od razu zdrów, drugi z problemami, choć po kilku miesiącach role się odwróciły i problemy były z pierwszym - przepuklina, krzywa główka, asymetria ułożeniowa. Rehabilitowany od 3 do 8 miesiąca życia i chyba dzięki tej rehabilitacji wszystko robił pierwszy. Pierwszy pełzał, raczkował i chodził, pierwszy zaczynał mówić i pokazywać obrazki w książeczkach. To, że był pierwszy, nie znaczy, że robił to szybko. Nie pamiętam już kiedy zaczęło się raczkowanie, ale pamiętam, że czekałam na to z niecierpliwością, podobnie jak na siadanie. Teściowa też wciąż miała swoje zdanie, czyli kazała sadzać i prowadzać za rączki, czego oczywiście nie robiłam. Ostatecznie najpierw chłopcy wstali (po 9 miesiącu życia), następnie zaczęli sztywno siedzieć. Jeden zaczął chodzić, gdy miał rok i 2 tygodnie, drugi 2 miesiące później. Obecnie problemów zdrowotnych większych nie ma, ale rozwój zdecydowanie nie jest błyskawiczny. Chłopcy mają kuzyna młodszego o 8 miesięcy i widzę, że jest znacznie szybszy i sprawniejszy fizycznie. Intelektualnie jest w tyle, nie lubi układanek, puzzli, klocków czy książek, a moi chłopcy uwielbiają. Ale niestety bardzo słabo mówią. Czy się martwię? Trochę tak, jak każda matka. Ale robię wszystko, by im ten rozwój ułatwić, stymulować. Nie uważam też, by chłopcy byli jakoś w tyle. Zwyczajnie rozwijają się w swoim tempie, dopuszczalnym tempie.
Z tym ciemiączkiem to na 2 babka wróżyła, synkowi zarosło jak miał 5 miesięcy ale urodził się z ciemiączkiem 1x1 straszyli małogłowiem, operacjami dosłownie wszystkim. Główka rozwija się oki rośnie a ciemiączka brak. Jest coś takiego jak pozorne zarośnięcie ciemiączka.

mój w wieku 9 m nie siadał, nie raczkował, tylko pełzał ciągnąc się rękami. minęły 3 tygodnie. wciąż pełza, bo raczkować juz nie bedzie nigdy, ale do tego siada i chodzi przy meblach. także czas, czas, czas ;)

Pasek wagi

a tak na pocieszenie mój zaraz ma 11 miesięcy i tylko 2 zęby :)

Ta-lia napisał(a):

mój w wieku 9 m nie siadał, nie raczkował, tylko pełzał ciągnąc się rękami. minęły 3 tygodnie. wciąż pełza, bo raczkować juz nie bedzie nigdy, ale do tego siada i chodzi przy meblach. także czas, czas, czas ;)

A kiedy zaczął stawać przy meblach? :)

Pasek wagi

ta-lia

Akurat czworakowanie jest bardzo ważne i nasze rehabilitantki starały się robić wszystko, aby dziecko czworakowało. Czym dziecko młodsze tym lepiej się je poprowadzi w tym kierunku, potem może być już za późno. Akurat nasze dziecko na kolanach chodziło zamiast czworakowania, ale rehabilitantki wyprowadziły dziecko do czworakowania.

Jakbyś nie wiedziała pominięcie czworakowania i jeżdźenie na pupie czy pełzanie zamiast tego jest oznaką, że nie do końca jest w porządku z napięciem. A o korzyściach płynących z czworakowania i o konsekwencjach jego braku poczytaj sobie szerzej. 

Nic na siłę. Wiadomo że każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale jeśli 9msc dziecko nie siedzi to trzeba iść do najpierw do pediatry jak nie jednego to drugiego skonsultować sytuację. 

A ile waży? Dzieci z nadwagą później zaczynaja zasuwac po mieszkaniu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.