- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 kwietnia 2017, 22:43
Hej, niedawno poruszalam juz ten temat ale w kontekscie brzucha w ciazy,teraz chodzi mi tylko o dziecko. Do porodu zostaly mi 2 tygodnie ,dzis mialam wizyte kolejna mam w dniu terminu. Dziecko gdzies od 28 tc zaczelo wolniej rosnąć i zaczyna mnie to przerazac lekarz ani nie zleca częstszych kontroli ,a do szpitala da skierowanie dopiero w dniu terminu. Czy przy takich wymiarach mam powody do paniki? Wiem,ze usg nie jest az tak dokladne.
Waga
Wczesniej (2 tygodnie temu) 2360 g (+/- 350 g)
Teraz 2600 (+/- 380 g)
Glowka
Wcześniej 34 tc teraz 36. Czyli tu jest w miare ok,bo przyrost sie zgadza.
Kosc udowa
wczesniej 35 tc teraz 37 tu tez jest w miare ok
Brzuszek
Wczesniej 33w 2 d, teraz 33 w 1 d tu jest tragicznie lekarz kilka razy mierzyl i nie chcialo mu wyjsc inaczej. Niedosc,ze roznica 5 tygodni to zadnego przyrostu w ciagu 2 tygodni....
Dodam jeszcze,ze na poczatku termin wg usg wynosil 20 kwiecien,teraz 8 maj
Edytowany przez Kruszynka1232 13 kwietnia 2017, 22:47
14 kwietnia 2017, 08:14
Mały obwód brzucha nieadekwatne do wieku ciąży i niepropprcjonalny do reszty wymiarów świadczy o IUGR asymetrycznym. Mały przyrost brzucha świadczy o jakimś problemie. Niekoniecznie to przepływy pepowinowe czy wydolność łożyska. Wymiar brzucha dziecka w tym przypadku jest wskazaniem do położenia Cię na patologii, zrobienia próby oksytocynowej i możliwej indukcji porodu pod kontrolą. Brzuszek jest mały, bo z jakiegoś powodu dziecko nie jest odżywianie tak jak należy. W pierwszej kolejności substancje odżywcze zasilaja mózg i nerki, a dopiero reszta idzie na wzrost.
Nie daj sobie wmówić że taka jest uroda dziecka!
Jeśli chcesz odezwij się na priv.
14 kwietnia 2017, 11:39
U mnie wiecznie bylo cos niewymiarowe, a to brzuch za maly a to kosc udowa a to za malo przybral. Co sie nastresowalam i najezdzilam po Izbach Przyjec to moje...
Maly urodzil sie 52cm i 3400. Oczywiscie 10pkt i wszystko z nim.jak najbardziej w porzadku. Nie panikuj. Usg sie moze mylic:)
14 kwietnia 2017, 14:53
USG może się mylić a może to poczatek problemów i tak jak pisze Kirsikka dziecko jest źle odżywiane z jakiś powodów. Skoro intuicja podpowiada, ze coś może być nie tak to idź do innego lekarza. Moja siostra miała podobnie dziecko pod koniec słabo rosło, ale lekarz tego nie lekceważyl tylko kazał pilnować i chodzić na ktg. Dzięki temu w porę trafiła do szpitala. W kilka godzin sytuacja zmieniła się diametralnie. Z pogorszonych przepływów nagle przepływy zrobiły się fatalne i na szybko robili cc bo wystąpiła zamartwica płodu. Mały urodził się w 37t2d z wagą 2400.
14 kwietnia 2017, 15:05
przeplywy pepowinowe mam robione co 2 tygodnie ,a ktg co tydzien. Na nich tez jest wszystko w porządku,tetno dziecka dobre pepowina obok dziecka nie owija go. Lozysko II stopnia,ilosc wod w normie teoretycznie wszystko tak jak ma byc
14 kwietnia 2017, 15:47
często jeśli cis się dzieje to dzieje się właśnie w okolicy 30 tyg ciąży. Mój maluch taz miał mały brzuszek i najpierw miałam częstsze wizyty u ginki a potem dostałam skierowanie do szpitala i tu się zaczął prawdziwy cyrk bo jeden szpital nie chciał mnie przyjąć, na szczęście nie dałam się zbyć i poszłam do drugiego gdzie od razu mnie przyjęto karę dni później na cito robili mi cesarkę, okazało się ze łożysko już prawie niewyrabialo i gdyby nie ta cesarka to nie byłabym dziś mama. Nie chce cię straszyć się w takiej późnej ciąży trzeba trzymać rękę na pulsie, jeśli podejrzewasz ze cis może być nie tak to idź dodatkowo do innego lekarza lub szpitala żeby to sprawdzić.
14 kwietnia 2017, 16:34
Może trochę nie na temat: czy miałyście na wizytach w ciąży zawsze robione usg? jestem w 24 tc i usg miałam trzy: 8tc, prenatalne i połówkowe. Czy później coś się zmienia i robią częściej usg? chodzę do prywatnej kliniki
14 kwietnia 2017, 16:58
jak prywatnie chodzisz to dziwne,ze nie mialas na każdej wizycie. Ja od poczatku ciazy chodziłam co 3-4 tygodnie i zawsze miałam usg oraz jeszcze dwa prenetralne. Pozniej będziesz miala czestsze wizyty ale niewiadomo jak z usg
14 kwietnia 2017, 17:20
Robienie USG na każdej wizycie nie jest ponoć wcale takie zdrowe. Jeśli nic się nie dzieje, nie ma potrzeby robienia usg na każej wizycie.
14 kwietnia 2017, 17:27
Ja mam zawsze robione USG, na każdej wizycie. A masz może rozpiskę, ile USG Ci przysługuje na całą ciążę? Bo może w pakiecie jest jak w NFZ, czyli tylko 3+1 potwierdzające ciążę. A reszta musisz płacić. Lekarz w gabinecie nie ma aparatu? Jak nie ma, to pewnie masz to samo, co w NFZ.
I to nieprawda, że USG jest szkodliwe!!! Jest zupełnie nieszkodliwe.
USG co miesiąc wcale nie jest tak częste. Nie jest pewnie jakąś super koniecznością, ale jak można być pewnym, że nic się nie dzieje nie robiąc USG na każdej wizycie?