Temat: Tatuaże

Macie tatuaże ?? Pochwalcie się swoimi dziarami ;)  Co o nich myślicie ?? W jakim wieku zrobiliście ?? Żałujecie ? Myślicie o kolejnym , albo pierwszym tatuażu??  Kobieta i tatuaże ?? Jestem ciekawa waszych opinii ;)) 

Mia900 napisał(a):

Nie mam i nie zamierzam mieć. Uważam, że tatuaże strasznie szpecą ciało, zwłaszcza kobiece. Nikomu takie bazgroły uroku nie dodają. 

Musze ci przyznac racje. cale szczescie jako nastolatka zaszalalm tylko z kolczykami, ale je mozna wyjac ;)

Same w sobie te rysunki sa czesto przepiekne, tak kolorowe jak i czarne. I fajnie tak sobie wyobrazac jak to bedzie na ciele wygladalo. Niestety rzeczywistosc jest taka ze nizaleznie od talentu artysty efekt jest zupelnie inny bo skora to nie papier.

zreszta ja tego nie do konca rozumiem. Czlowiek, zwlaszcza kobiety bardzo lubia cos zmieniac. Czesto kupujemy nowe ubrania, obcinamy wlosy, farbujemy je, zakladamy rozna bizuterie. A taki rysunek jest zawsze ten sam....

Pasek wagi

Widziałam raz w życiu fajny tatuaż, który miał faktycznie sens - kobieta miała na nadgarstku wytatuowaną swoją grupę krwi :)

Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

Mia900 napisał(a):

Nie mam i nie zamierzam mieć. Uważam, że tatuaże strasznie szpecą ciało, zwłaszcza kobiece. Nikomu takie bazgroły uroku nie dodają. 
Musze ci przyznac racje. cale szczescie jako nastolatka zaszalalm tylko z kolczykami, ale je mozna wyjac ;)Same w sobie te rysunki sa czesto przepiekne, tak kolorowe jak i czarne. I fajnie tak sobie wyobrazac jak to bedzie na ciele wygladalo. Niestety rzeczywistosc jest taka ze nizaleznie od talentu artysty efekt jest zupelnie inny bo skora to nie papier.zreszta ja tego nie do konca rozumiem. Czlowiek, zwlaszcza kobiety bardzo lubia cos zmieniac. Czesto kupujemy nowe ubrania, obcinamy wlosy, farbujemy je, zakladamy rozna bizuterie. A taki rysunek jest zawsze ten sam....

A ja swój pierwszy tatuaż zrobiłam w wieku 16 lat i absolutnie nie żałuję. ;) Teraz mam już 4 dość spore i jeszcze nigdy nie usłyszałam negatywnego komentarza na ich temat. Oczywiście, szanuję, to, że komuś tatuaże się nie podobają. nie chce ich mieć czy uważa, że oszpecają one ciało. Ale takimi ludźmi się nie przejmuję. :p

KotkaPsotka napisał(a):

Mia900 napisał(a):

Nie mam i nie zamierzam mieć. Uważam, że tatuaże strasznie szpecą ciało, zwłaszcza kobiece. Nikomu takie bazgroły uroku nie dodają. 
Musze ci przyznac racje. cale szczescie jako nastolatka zaszalalm tylko z kolczykami, ale je mozna wyjac ;)Same w sobie te rysunki sa czesto przepiekne, tak kolorowe jak i czarne. I fajnie tak sobie wyobrazac jak to bedzie na ciele wygladalo. Niestety rzeczywistosc jest taka ze nizaleznie od talentu artysty efekt jest zupelnie inny bo skora to nie papier.zreszta ja tego nie do konca rozumiem. Czlowiek, zwlaszcza kobiety bardzo lubia cos zmieniac. Czesto kupujemy nowe ubrania, obcinamy wlosy, farbujemy je, zakladamy rozna bizuterie. A taki rysunek jest zawsze ten sam....

W dodatku moda na wzory/motywy się cały czas zmienia, tatuaże, które były modne 15 lat temu teraz uznawane są za kompletny kicz, a te które są modne obecnie też za jakiś czas będą uznawane za kompletną wiochę.

3 lata temu wytatuowałam tytuł hymnu mojej ulubionej drużyny piłkarskiej, nie żałuję, wręcz się cieszę że jeden z niewielu razów w życiu zrobiłam coś powszechnie uważanego za poważną decyzję na całe życie totalnie na spontanie i nie bałam się podjąć ryzyka, że kiedyś mi się znudzi, że będę żałować, blablabla. Nic takiego ani razu nie przeszło mi przez myśl w ciągu tych 3 lat, miejsce (pod lewą piersią idzie zgodnie z jej ksztaltem napis)  jest łatwe do zakrycia, nikt oprócz rodziny, narzeczonego i bliskich znajomych nie wie, że w ogóle mam tatuaż. Wiąże się to z fajnymi wspomnieniami. Kolejny planuję od roku, wzór i miejsce wybrane od dawna, czekam tylko na wygraną w totka. 

Mi się tatuaże kojarzą z karynami i sebastianami. Nie pasują ani kobietom ani mężczyznom. Nie znam nikogo na poziomie kto miałby tatuaże

Wszystko jak zwykle kwestia gustu....

Pasek wagi

mi sie podobaja ale sobie bym nie zrobila, po co mi cos co mi sie znudzi za jakis czas a nie bede mogla tego wyrzucic usunac...

Wole podziwiac :)

Mia900 napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

Mia900 napisał(a):

Nie mam i nie zamierzam mieć. Uważam, że tatuaże strasznie szpecą ciało, zwłaszcza kobiece. Nikomu takie bazgroły uroku nie dodają. 
Musze ci przyznac racje. cale szczescie jako nastolatka zaszalalm tylko z kolczykami, ale je mozna wyjac ;)Same w sobie te rysunki sa czesto przepiekne, tak kolorowe jak i czarne. I fajnie tak sobie wyobrazac jak to bedzie na ciele wygladalo. Niestety rzeczywistosc jest taka ze nizaleznie od talentu artysty efekt jest zupelnie inny bo skora to nie papier.zreszta ja tego nie do konca rozumiem. Czlowiek, zwlaszcza kobiety bardzo lubia cos zmieniac. Czesto kupujemy nowe ubrania, obcinamy wlosy, farbujemy je, zakladamy rozna bizuterie. A taki rysunek jest zawsze ten sam....
W dodatku moda na wzory/motywy się cały czas zmienia, tatuaże, które były modne 15 lat temu teraz uznawane są za kompletny kicz, a te które są modne obecnie też za jakiś czas będą uznawane za kompletną wiochę.
Dlatego uważam, że nie warto kierować się modą, tatuaż ma być dla mnie i mi się podobać, a nie wpasowywać się w panujące trendy ;) To czy tatuaże pasują kobietom, to kwestia gustu, tak samo można powiedzieć o piercingu, czy czymkolwiek innym. Najważniejsze, że podobają się osobom, które się na niego decydują. Sama mam tatuaże i mają dla mnie głównie wartość sentymentalną, to że mi się podobają to inna sprawa :) 




To moje :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.