Temat: Termin-grudzień 2016

Hej. Czy sa tu dziewczyny ktore maja termin na grudzien 2016?

Mnie tez jeszcze chrzest czeka, ale my albo na swieta albo wiosna/lato dopiero w przyszlym roku. 

annabella mam na myśli "początkowo wprowadzać 2-3g kaszki zbożowej glutenowej np manny na 100ml przecieru jarzynowego lub mleka nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż po 6 miesiącu" wg schematu żywienia niemowląt z 2007r. A wg nowego  schematu z 2016r." nie wcześniej niż po 17tygodniu i nie później niż do końca 1 roku życia"  dlatego pytam kiedy wprowadzacie ten gluten? I czy w ogóle wprowadzacie ? Ja przy 1 dziecku trzymalam się tak dość luźno ale jednak tego schematu z 2007r. Teraz chciałam zacząć tak za tydzień, ale może jeszcze się z miesiąc wstrzymam, a zacznę od klieku ryżowego. Mały nie chce mi w dzien z piersi pić. Za to nocą non stop. 

A co do chrzcin to fajnie, ze już jesteście po tym stresie i ze wszystko się udało. A Artur jaki elegancki. 

Ja rozszerzannie zaczne od warzyw. Tak mi sie wydaje. Jeszcze nie obczajalam tego tematu, bo to dopiero za 1,5 miesiaca. Musze sie poradzic mojej przyjaciolki, bo ma corke kilka miesiecy starsza od mojej i jest na biezaco. No i musze tez poczytac wszystkie broszury, ktore dostalam od pediatry. 

Jakie macie talerzyki i sztucce dla dzieciarni? Jakies specjalne za milion dolarow czy mozna miec zwykle np z Ikei i nie beda toksyczne, niefunkcjonalne itp??? 

Jak na razie to wiem, ze chce kupic do picia bidon z rurka Canpola lub Tomee Tippee lub BBoxa. A poza tym jestem ciemna w temacie

ja mam kubek doidy i łyżeczki z ikea. Ale to tylko tak kupilam na razie.leżą. 

Mmm. Ja chyba zaczne od kleiku, albo kaszki. Jak czytalam jak tocsie robi to mysle. Kurcze musze jeszcze mm kupic. A dopiero pozniej zsczailam ze moge podac na wlasnym mleku przecież. Dla mnie kwestia jedzenia to czarna magia. Latwiej maja re co karmia mm, albo dokarmiaja. U mnie mlody caly czas na piersi. Nawet butelkr z własnym mlekoem dalam mu moze z 5razy

Pasek wagi

Annabella to tak jak ja. 2 razy próbowałam dac mu butle jak jechalam kupić sukienkę na chrzest i drugi raz jak bylam u fryzjera. Ale nie umie pić i musialam wylać a za drugim razem troche pociągnął bo był bardzo głodny, ale jak mnie zobaczyl że wróciłam to wolal cyca i butelke wyplul. I 2 razy próbowałam dac mu herbatkę to wypil nie wiele a i tak to co wypil to zwymiotowal

Ja mam sztućce z tupperware po starszym synku. Wymyte i wyparzone, więc chyba go nie pogryza , że po bracie. Kubek doidy tez chce kupić, bo przy 1 nie miałam. A kubki niekapki mi się nie bardzo sprawdzily. Ale każde dziecko jest inne, więc się nie nastawiam. Talerzyki i miseczki mi się zużyly więc muszę zakupić nowe. 

ja mam łyżeczki plastikowe z rossmana i tyle, warzywka podgrzewam w filiżance która grzeje w kąpieli wodnej w miseczce ;) na naczynia jeszcze trochę ma czasu ;)

u nas kryzys, a wlasciwie u  mnie. Chyba powoli moge sie zegnac z kp. Po tygodniu laczenia z mm mam co raz mniej mleka a Isabelli nie chce sie ze mam walczyc o kp i jak jej slabo leci to wypluwa piers (caly dzien dzisiaj). Wczoraj wieczorem, w nocy I rano jeszcze bylo ok ale dzis w ciagu dnia nie chce piersi. Probuje odciagnac ale dzis cale 20-30 ml wczoraj 120 gdzie Isabella byla w zlobku i jej nie karmilam. 

My zaczniemy w nastepny weekend z jedzeniem. Teraz jestesmy na etapie wyboru warzywa. musze jeszcze poczytac od czego najlepiej zaczac. Myslimy nad marchewka kalafiorem albo ziemniakiem... kto pomoze w wyborze;) chcemy sami gotowac i w miare mozliwosci dawac jej to co sami jemy.

Lyzeczki mam z drogerii a'la rossman i Tupperware. Zastawy na razie nie mam ;)

Callipee - napij się naparu z tymianku (2 łyżeczki na szklankę wody) lub napij się karmi. Nie poddawaj się ;)

Pasek wagi

elamm no nie poddaje robie co moge ale jutro I piatek do pracy a tam mam dwie przerwy po 30 min na odciaganie w domu jestem o 19 30 jak Isabella juz spi, wiec pozostaje rowniez odciaganie ktore bardzo slabo mi idzie. Jeszcze probuje chociaz cala przygoda z odciaganiem bardzo mnie frustruje. Chcialam do 6 miesiaca kp + mm ale powoli trace nadzieje.

Isabella zlobek znosi bardzo dobrze jest troszke zakatarzona ostatnie dni ale to zadna niespodzianka. Dzis bylam u lekarza bo zrobila jej sie rana na zgieciu szyi gdzie caly czas przez trzy tugodnie jej sie papralo, ocieralo o ubranie, o skore I zalewalo jak ulewala. 

callippe ja zaczęłam od marchewki potem marchew z ziemniakiem,  następnie jabłko, jabłko z marchewką, brokuł, dynia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.