Temat: zostawił mnie w ciąży

mój facet a raczej były .... Zniknął. Na początku wszystko było pięknie. Plany o wychowaniu razem, zobowiązał się że pomoże we wszystkim i nagle cisza od 2 miesięcy brak kontaktu. Znajomych rodzinę wszystkich ma w  dupie...  Mnie i dziecko też. Jestem w 4 miesiącu ciąży. Czy są tutaj samotne matki?  Będę walczyć o alimenty oraz o pozbawienie go praw rodzicielskich.  Tym bardziej że niedawno dodał na fb zdjęcie z nową dziewczyna.  Nie wierzę że są tacy faceci... 

Eilleen napisał(a):

Ale przykre jest, że nazywasz dziecko odpadem medycznym. Tak czy siak, nie oceniam bo to każdego indywidualna sprawa.

Cóż, bez wątpienia jej 9-tygodniowy płód stał się odpadem medycznym. Bazując zatem na własnych doświadczeniach, ocenia każdy 9-tygodniowy płód jako odpad medyczny, nie biorąc pod uwagę, że dla innych ludzki płód jest po prostu dzieckiem.

Po pierwsze dbaj o siebie i staraj sie nie denerwować. Jak urodzi sie dziecko musisz isć do adwokata ( nic nie zapłacisz - w pozwie musi być ,że ojcieć dziecka to ma zapłacić). Adwokat musi napisac pozew o ojcostwo jego i o alimenty to jest jeden pozew- te rzeczy są razem. Zaznaczam ty nic nie zapłacisz, w pozwie adwokat musi zaznaczyć ,że on ma to zapłacić. Nie martw sie ,ze nie masz adresu , sad ma sposoby ,zeby go znależć ty musisz podać jego adres ten ,który znałaś,na którym mieszkał jak był z toba, jego dane chyba znasz ? imie ,nazwisko,date urodzenia. A jak nie znasz daty to trudno .Potem sąd wyznaczy rozprawę. Tym masz zarządać ,żeby on współuczestniczył w kosztach na dziecko - to jest ,łóżeczko, wózek, ubranka itp. Doradź sie adwokata,jaką sume alimentów ma dawać.jak juz wygrasz sprawę to on ci musi wszystko spłacić łącznie z alimentami do tyłu,i wszelkimi wydatkami na dziecko. Tyndajesz dziecku swoja prace nad nim a chłop daje pieniądze jak sie nie opiekuje. jak bys cos więcej chciała wiedziec to napisz do mnie na priw,

gonnagetskinny napisał(a):

laliho napisał(a):

gonnagetskinny napisał(a):

Eilleen napisał(a):

gonnagetskinny napisał(a):

Kaslin napisał(a):

gonnagetskinny napisał(a):

laliho napisał(a):

gonnagetskinny napisał(a):

To kontrowersyjne co napisze, ale strasznie wspolczuje wszystkim facetom, ktorzy zostaja ojcami wbrew wlasnej woli. Wpadki sie przytrafiaja, ale przynajmnuej kobieta moze podjac decyzje co do ciazy jaka chce.
Decyzja w Polsce? Aborcyjny półświatek, tabletki wczesnoporonne dla świń? Taki szeroki wachlarz. Jak jest wpadka to zarówno facet jak i babka nie są tego świadomi. 
sa dostepne bezpieczne tabletki, ktore wysylaja blyskawicznie i to wcalnie nie z polski, poza tym chyba to nie issue zeby w dobie otwartych granic czy tanich biletow lotniczych zrobic to gdzie indziej? Ja zrobilam i sie tego nie wstydze ;) ale zaraz zostane zlinczowana lol
Jak ktoś pisze o na tyle poważnej sprawie, jaką jest aborcja, dodając do tego "lol", to naprawdę ciężko nie linczować. Już nie chodzi o sam zabieg, tylko zupełny brak poczucia powagi tej sytuacji.
zabieg to za duzo powiedziane :D ja tutaj nie widze powagi sytuacji, dla mnie to nie bylo nic wielkiego, serio. Mam 19 lat, jestem ateistka, (zdrowa) egoistka, nie lubie dzieci, podchodze luzno i liberalnie do wszystkiego :) a lol odnosilo sie do przewidzianej reakcji, nie do samego faktu aborcji
Ja też jestem ateistką ale nie wyobrażam sobie aborcji. Wychowałabym to dziecko nawet w sytuacji gdybym została sama. Ale to jest Twoja decyzja. Tyle, że zabezpieczaj się porządnie żebyś nie musiała tego więcej robić bo nie lubić dzieci to jedno a wyrzuty sumienia to drugie. 
Wyrzuty sumienia moglabym miec gdybym zrobila krzywde dziecku, a nie 9 tyg plodowi, ktory jest odpadem medycznym. To nie moja sprawa co bys zrobila i na serio nie ma dla mnie znaczenia co robia inni, i oczekiwalabym tego samego od od tych innych, mnie zaden komentarz czy religijna komedia typu "niemy krzyk" nie rusza, ale inne dziewczyny sa slabsze psychicznie i jeszcze ulegna mimo tego, ze nie chca. Jak sobie pomysle, ze zamiast we wrzesniu, bo wtedy pewnie bylby mniej wiecej porod, zaczynac studia, za granica i generalnie najlepszy etap mojego zycia mialabym byc krojona na porodowce to... woow. Kazdy jest inny i ma inne priorytety ;)chcecie wychowywac, to rodzcie, ale przestancie narzucac swoje paranoje innym
Jak na razie to Ty tutaj ocenilaś i narzuciłaś ."współczuję facetom seksu wbrew wlasnej woli z babką, ktora nie chce aborcji" lol też mi logic, a następnie attention whore "ja to zrobiłam lolo patrzcie na mnie i linczujcie"Jak widać wszyscy mamy swoje paranoje, ale chyba się zawiodłaś brakiem linczu.Dobranoc.
napisalam, ze wspolczuje braku mozliwosci zdecydowania czy chca miec dziecko, czy nie a przeciez to dosc pernamentna sprawa. Nie jestem attention whore (czy ty przed chwila nie wytknelas mi ponglishu? lol), ale nie boje i nie wstydze sie wyrazac mojej opinii

Przykre, ze nie zalapalas.

zielonowlosa napisał(a):

Dlatego nie powinno uprwaic się seksu przed ślubem.

No tak, przeciez nie ma samotnych matek po rozwodzie. 

Rejestrując dziecko w USC daj mu swoje nazwisko, a wnioskując do sądu o alimenty  zwróć się  jednocześnie o ustalenie ojcostwa. Robi się to w jednym wniosku. Jeśli koleś przez dłuższy czas nie będzie się interesował dzieckiem wystąp do sądu o ograniczenie, a następnie pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Wszelką pomoc prawną uzyskasz bezpłatnie w Ośrodku Pomocy Społecznej właściwym dla miejsca Twojego zamieszkania. Powodzenia :)

Pasek wagi

Mnie facet zostawił w 6 miesiącu ciąży, więc wiem jak jest Ci ciężko. Żałuję, że córka nosi jego nazwisko. Żałuję, że kiedykolwiek walczyłam o uznanie go przed sądem jako ojca i o alimenty. Żałuję jak cholera, bo teraz mam męża, niedawno urodziłam drugie dziecko i bardzo bym chciała, żeby mąż zaadoptował starszą córkę i nadal jej swoje nazwisko. On też tego bardzo chce, ale nic z tego, bo córka ma "ojca", który co miesiąc płaci alimenty, ale nie widział swojego dziecka już od ponad 4 lat...

Nie radzę Ci tutaj absolutnie, żebyś nie walczyła o alimenty, zrobisz jak będzie najlepiej dla dziecka i dla Ciebie, ale rozważ proszę wszystkie za i przeciw. Gdybym ja mogła jeszcze raz podjąć decyzję, to córka miałaby moje nazwisko, w akcie urodzenia wpisane "ojciec nieznany", alimenty bym olała. W moim przypadku nie było warto.

Pasek wagi

Annlevi napisał(a):

Mnie facet zostawił w 6 miesiącu ciąży, więc wiem jak jest Ci ciężko. Żałuję, że córka nosi jego nazwisko. Żałuję, że kiedykolwiek walczyłam o uznanie go przed sądem jako ojca i o alimenty. Żałuję jak cholera, bo teraz mam męża, niedawno urodziłam drugie dziecko i bardzo bym chciała, żeby mąż zaadoptował starszą córkę i nadal jej swoje nazwisko. On też tego bardzo chce, ale nic z tego, bo córka ma "ojca", który co miesiąc płaci alimenty, ale nie widział swojego dziecka już od ponad 4 lat...Nie radzę Ci tutaj absolutnie, żebyś nie walczyła o alimenty, zrobisz jak będzie najlepiej dla dziecka i dla Ciebie, ale rozważ proszę wszystkie za i przeciw. Gdybym ja mogła jeszcze raz podjąć decyzję, to córka miałaby moje nazwisko, w akcie urodzenia wpisane "ojciec nieznany", alimenty bym olała. W moim przypadku nie było warto.

Ja błogosławię decyzje o nadaniu dziecku swojego nazwiska, odebraniu ojcu praw i machnięciu ręka na alimenty. Nie musiałam juz wiecej z idiota miec do czynienia.

co za dupek, współczuję Ci kochana: ( ciekawe czy jego Nowa niunia wie że będzie miał dziecko. Trzymaj się tam: )

Pasek wagi

dróg masz w sumie kilka, ale żadna nie skończy się tak, żeby pan za samo zrobienie dziecka płacił przez 18 lat i abyś go w tym czasie nie widziała.

możesz złożyc wniosek o ustalenie ojcostwa już teraz, wówczas dziecko w akcie będzie miało ojca i będzie on płacił na dziecko, nie musi miec jego nazwiska, ale nie możesz mu od razu zakazac władzy rodzicielskiej dopóki się nie sprawdzi jako ojciec. Dla Ciebie może być okropny, to nie ma znaczenia. Jeśli się okaże ojcem niegodnym, za jakiś czas możesz złożyc wniosek o ograniczenie/pozbawienie praw, już nie od Ciebie zależy jak to się skończy.

możesz urodzić, w akcie zgłosić ojca nn, a potem wniosek o ustalenie ojcostwa i alimenty. oczywiście znów nie będzie miał od razu ograniczonej ani odebranej władzy rodzicielskiej, jesli się jako ojciec sprawdzi.

możesz urodzić, w akcie wpisać nn i nie chcec miec z tym człowiekiem nic wspólnego, i to jest moim zdaniem najlepsze wyjście, jeśli chcesz sobie ułożyć życie spokojnie, bez zadnego upionego tatuśka/bylego faceta. Bo dla Twojego przyszłego partnera taki ogon będzie dośc dużym kłopotem.

Za glupote trzeba placic.Proponuje przeczytac poprzednie tematy autorki. One calkiem sporo wyjasniaja. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.