Temat: zostawił mnie w ciąży

A co jest dziwnego w tym pytaniu? Malo jest takich przypadkow kiedy kobieta "na wlasna reke" koniecznie zajsc w ciaze, myslac, ze usidli tym faceta do konca zycia? Potem gosc sie zawija a panna zostaje meczennica.

Poza tym smutno koncza sie historie chodzenia do lozka z debilami i to bez zabezpieczenia. To igranie z bardzo goracym ogniem. 

Co niektore wypisuja tu takie bzdury, ze zal. Dziecko dostaje nazwisko ojca tylko i wylacznie jesli ojciec stawia sie osobiscie w usc i uznaje dziecko. W zadnym szpitalu matka nie podaje nazwiska ojca (co drugi bylby rockefelerem;). Dziecko dostaje nazwisko matki. Pozniej jest zmieniane jak wspomnialam w usc. 

Autorka moze juz zlozyc pozew o kase na opieke. Nie wiem tylko jak to potem w praktyce. Po urodzeniu - pozew o ustalenie ojcostwa, testy( ktore nie sa tanie) i dopiero alimenty. Ad testow najpoerw powinno byc badanie z krwi, bo juz to moze ojcostwo wykluczyc. Jesli koles pracuje na czarno albo wcale realnie trudno jest wydebic jakiekolwiek alimenty. Dlatego trzeba sie milion razy zastanowic zanim sie wskoczy bez zabezpieczenie do lozka facetowi. Bezmyslnie gotuje sie wlasnemu dziecku los niezbyt mily

zacznijmy od tego, że (czytając wcześniejszewątki autorki) facet juz po pozytywnym teście miał wątpliwości , że dziecko jest jego. Niestety ale z autorki tematów wynika, że ewidentnie chciała faceta złapać na dziecko, bo on taaaaaki przystojny :)

Nie wspolczuje . Skoro nawet nie masz jego nr telefonu...

przeczytałam kilka poprzednich wątków. W marcu uprawialas seks,  bo staracie się o dziecko.w kwietniu odezwał się "pan x", z którym rozstalas się zimą a w kwietniu uprawialas seks. Wiec masz faceta, starasz się o dziecko i go zdradzasz bo byly napisal "siema, co tam?" 

No cóż, ja  też bym ciebie zostawila i uwazala ze być moze to nie moje dziecko

Ja myślałam, że dziecko to z tym nowym juz 

To na miejscu nowego tez bym myslala, że nie moje. Z tego co widze raz z nią spał i od wtedy cisza a teraz niby były plany o wychowaniu itp

chyba nie mogłabym się powstrzymać, by n a jego profilu napisać "cieszę się, że masz nową dziewczynę, choć nie jest mi do śmiechu, że zostawiłeś mnie w ciąży. Postaraj się nowej dziewczyny tak nie skrzywidzić". Może by go tkło

Poczytałam Twoje poprzednie wpisy i trochę to dziwne. W marcu pisałaś o tym chłopaku co cię olał a w maju że staracie się o dziecko. Jeśli z tym co cię olewał a później pozwoliłaś żeby wrócił no to się w sumie nie dziwię, że tak to się skończyło. Tyle dziewczyn pisało żeby do niego wracać bo zrobi to samo. Jestem ciekawa czy faktycznie chciał tego dziecka. 

Mozna do tego dojsc sadownie