- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2015, 11:17
Witam, dziś dowiedziałam się że jestem w ciąży. Razem z narzeczonym mielismy pobrac sie w 2017 roku, juz sala i zespół zaklepane. Mam duże obawy, przede wszystkim ze strony ekonomicznej. Oboje pracujemy u rodziny. Razem zarabiamy 4000. Ja niestety nie jestem zajerestrowana, więc żadne pieniadze nie beda mi sie nalezaly na macierzynskim. Narzeczony sam nie da rady nas utrzymac za 2000.... za samo mieszkanie placimy ponad 1000 zl. Ja oczywiscie bede pracowac jak najdluzej. Ale po urodzeniu dziecka musze conajmniej 5 miesiecy z nim siedziec zanim wroce do pracy. Jestem przerazona. To taki pech troche, przez 4 lata uprawialismy sex bez zabezpieczen. Zawsze stosunek przerywany. Od 3 miesiecy bralam tabletki i wpadka. Jednej tabletki zapomnialam. Nie wiem jak my teraz damy rade, strasznie sie tym denerwuje. Przepraszam za brak polskich znakow, ale z telefonu pisze.
9 kwietnia 2015, 11:24
Przez tyle lat sie nie zabezpieczaliście i nie było ciąży, a teraz po jednej zapomnianej tabletce od razu zaszłaś? To sie nazywa pech
9 kwietnia 2015, 11:25
A nie możesz się ubezpieczyc u tej rodziny u której pracujesz?nie wiadomo jak się będziesz czuć możesz wczesniej potrzebować l4 a ubezpieczenie cie nawet na najniższa krajowa zapewni ci jakie takie środki finansowe, a w razie czego to przecież macierzyński będzie płacił ZUS. Wiec dla firmy rodzinnej to nie będzie tragedia.
9 kwietnia 2015, 11:25
Dacie radę rodzina pomoże, a ty moszesz się starać o zasiel np jako dla samotnej matki, trzeba tylko trochę pokombinowac
9 kwietnia 2015, 11:27
dacie radę, na pewno. teraz widzisz to w czarnych barwach, ale zobaczysz że będzie ok. sama mam w rodzinie pary kótre utrzymuja sie za 2-3 tys. i żyja sobie dobrze. rodzina na pewno wam pomoże. Postarajcie sie teraz jak najwięcej oszczedzać, by przez ten czas gdy nie będziesz pracować, mogliście życ spokojnie. powodzenia:)
9 kwietnia 2015, 11:29
Przez tyle lat sie nie zabezpieczaliście i nie było ciąży, a teraz po jednej zapomnianej tabletce od razu zaszłaś? To sie nazywa pech
Tak jest przy tabletkach...po odstawieniu lub pominięciu może szybko dochodzić do owulacji.
A skoro tyle lat autorki nie zaszlas to chyba znak ze były jakieś problemy i ja dzidziusia w tej sytuacji traktowalabym jako dar....bo nie wiadomo czy o następnego tez będzie łatwo. A o pieniądze się nie martw... Może teraz jak pracujesz żyj bardzo oszczędnie żeby potem na te kilka miesięcy mieć cos odłożone. Ludzie w gorszych sytuacjach sobie radzą a może i rodzina wam pomoże...
9 kwietnia 2015, 11:30
A rodzina nie pomoże? Najpierw im powiedz i zobacz ich reakcję, może nie będzie tak źle!
9 kwietnia 2015, 11:32
No coz... trzeba wziac odpowiedzialnosc za swoje czyny... wiadomo ze zadne zabezpieczenie nie daje 100 procent gwarancji i ze seks oprocz chwil przyjemnosci niesie za soba ryzyko ciazy... ciesz sie... ciaza to dar... masz stalego faceta pracujecie... moze wprowadzcie sie do rodzicow na troche zeby zaoszczedzic? niech rodzina zatrudni Cie na umowe zlecenie albo zarejestruj sie w urzedzie pracy... albl niech rodzina Ci placi mniej za prace a zateudni Cie na pol etatu na umowe o prace... rozne sa opcje...
Ps. Ja rodze w niedziele mam 25 lat a slub bierzemy 15 sierpnia tego roku :)
9 kwietnia 2015, 11:33
Nie martw się, nie ty pierwsza i nie ostatnia :) będzie dobrze, wszystko się poukłada, zobaczysz. Może finansowo super nie będzie, ale dacie sobie radę, a może coś się zmieni na lepsze? Różnie to w życiu bywa, nie stresuj się tylko niepotrzebnie. Stało się jak się stało, nowe życie to taki mały cud. Zresztą, masz faceta, macie mieszkanie, pracę. Nie ma tragedii, dobrze by było gdyby Cię jednak rodzina zarejestrowała, nawet na najniższą krajową byś miała macierzyński. A jak się nie uda, twój będzie musiał poszukać lepiej płatnej pracy lub pracy dorywczej po urodzeniu maluszka, albo będziecie musieli pomyśleć o przeprowadzce do rodziców na pewien czas, jeśli macie taką możliwość. Macie jeszcze przynajmniej kilka miesięcy na zastanowienie co zrobić, a póki co się nie denerwuj, tylko postaraj się na to spojrzeć optymistycznie.