Temat: szukam pomocy cesarka

nie obchodzi mnie to. Naturalny poród to też duże ryzyko. W mojej rodzinie były niedotlenienia i wiem co to znaczy duże ryzyko!

Jak się ma cos źle stać to się stanie. A skoro chcesz na życzenie to prywatne szpitale to zrobią bez problemu pewnie a nie załatwianie na lewo za publiczne....

No i blagam....pytać publicznie na forum czy ktoś zna lekarza który bierze łapówki... Ryzykowne....

Pytam publicznie, ale proszę o odpowiedź w wiadomości prywatnej... Skoro jesteś matką polką i bronisz porodów naturalnych to okej, ale osobiście nie interesuje mnie Twoje zdanie na ten temat. Niektóre kobiety lubią ból i cierpienie, ale ja do nich nie należę. Za pieniądze publiczne? Daj spokój... Żałosne.

A czy myślisz ze odpowiedni ludzie nie potrafią sobie znaleźć twoich danych i poczytać twoje prywatne wypowiedzi a potem znaleźć ciebie i namiary do ewentualnych lekarzy lepiej nie robić sobie kłopotów...?a ja akurat miałam cesarke i jeśli liczysz ze to nie boli to powodzenia....

A poród naturalny nie boli? Każdy inaczej przechodzi ból... Zbierając opinie po znajomych, chwalą sobie cesarki. Mamy prawo wyboru, nie żyjemy w średniowieczu, więc po co takie narzucanie własnego zdania? Nie potrafisz mi pomóc to Twoje komentarze są zbędne! 

to idź do psychologa, zapłać za wizytę i dostaniesz zaświadczenie, że "mentalnie" nie nadajesz się do porodu naturalnego. po co ci ginekolog - on cię bada i wie, że rozwinięta fizycznie jesteś. okulista - jeśli masz dużą wadę wzroku to rozumie się samo przez się, że nie wolno ryzykować odklejeniem się siatkówki. ortopeda - chyba wiedziałabyś do tej pory, że z twoją miednicą jest coś nie tak. można jeszcze poczekać na fizjologiczny rozwój wydarzeń, bo być może u ciebie będzie wszystko dobrze i poród odbędzie się tak jak powinien. jeśli nie będzie postępu to sami zabiorą cię na cesarkę. 

Moja znajoma miała wskazania do CC, miała zaświadczenie od lekarza- nadciśnienie, wada wzroku, arytmia, cukrzyca ciążowa, a w szpitalu powiedzieli jej, że jak przyjdzie co do czego to ma rodzić naturalnie i może zapomnieć o CC. Pojechała rodzić do innego szpitala, gdzie nie robili problemu, że musi mieć CC i całe szczęście, bo dziecko było dwa razy owinięte pępowiną i lekarz powiedział, że gdyby miała rodzic naturalnie to by było nieszczęście. A tak obie są zdrowe, ona szybko doszła do siebie, dziecko śliczne, zdrowe. Bardzo dobrze wspomina poród. Więc się nie dziwię, że chcesz CC, ja zresztą też będę robiła wszystko, żeby ją mieć, nawet jeżeli musiałabym zapłacić. 

Okolice Krakowa jeśli Cię interesuje: )

Niestety historia prawdziwa, ale na szczęście znalazł się szpital, gdzie nie mieli z CC problemu i do tego super opieka okołoporodowa