- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 125
7 lutego 2014, 07:56
Jak wiadomo, ciąża powoduje tycie. Słyszy się o tym wszędzie. Słyszy się też o tym, że ciąża zmienia figurę na zawsze, poszerza biodra itd. Ja chciałabym się bardzo dowiedzieć, jak jest naprawdę z tym tyciem, czy kobieta w ciąży, kóra zdrowo się odżywia przytyje 20 kg? Czy w pewnym momencie głód jest nie do opanowania? I jak jest potem? Po porodzie w jakim czasie dochodzi się do normalnego wyglądu? Kiedy znika ten ciążowy brzuch? Czy jest możliwy powrót do normalnej figury i czy jest to bardzo trudne? Czy karmiąc piersią łatwiej to uzyskam? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już teraz nie waże mało, a nie chciałabym skonczyć ze 100 na wadze.
- Dołączył: 2013-07-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 186
7 lutego 2014, 09:30
ja w ciąży przytyłam 10kg gdzie nie jestem szczupłą osobą bo ważyłam 83kg no i +10, po porodzie zeszło mi te 10kg od razu, karmiłam piersią przez okres prawie 9mc i troche mi jeszcze zeszło ale później nadrobiłam sobie
przytyć to nie jest zasadą, trzeba być w ruchu bo ciąża to przecież nie choroba, pracowałam do końca 6mc, czas spędzałam na ogródku, na spacerach wchodziłam na 4piętro po schodach, no i trzeba się zdrowo odżywiać, nie objadać tłuszczami nieznanego pochodzenia i gwarantuję, że będzie ok!
- Dołączył: 2008-02-26
- Miasto: Loin
- Liczba postów: 3028
7 lutego 2014, 09:33
moje dwie siostry wrocily szybko do formy po ciazy/ciazach i wygladaja lepiej ode mnie :P jedna z nich zawsze byla bardzo aktywna sportowo i ma hopla na punkcie zdrowego odzywiania, mimo ze i tak ulegala jakims tam zachciankom w trakcie ciazy to i tak wygladala rewelacyjnie, cialo jak marzenie tylko pilka z przodu ;) po 3 miesiacach od porodu wygladala jakby nigdy w ciazy nie byla, a miala wtedy 34lata wiec to nie tak ze byla super mloda i cialo sie latwiej regenerowalo. Natomiast druga siostra bardziej przytyla w ciazy, ale dbala o siebie mniej niz najstarsza.
Patrzac na nie i na moje kolezanki, wiem ze duzo zalezy od tego jak sie odzywiamy, jaki prowadzilismy i prowadzimy styl zycia, ale tez od czynnikow na ktore nie mamy wplywu jak uwarunkowania genetyczne czy choroby. Jedna z moich kolezanek bardzo przytyla i napuchla w ciazy, miala bardzo duzo wod plodowych, a juz po porodzie wygladala znacznie lepiej. Natomiast jak ja spotkalam po kilku miesiacach to nie moglam jej poznac bo wygladala lepiej niz przed ciaza - z dzieckiem miala wieksza motywacje aby chodzic na dlugie spacery i miala wiecej ruchu =)
Edytowany przez anastazja2812 7 lutego 2014, 09:36
7 lutego 2014, 09:41
kolezanki ,które były przed ciaża szczupłe,dbaly o siebie .w trakcie ciązy poszło im praktycznie tylko w brzuchy-teraz sa znowu zajebiste laski
te które wieksze,zauwazyłam,ze w ciązy na wiecej sobie pozwaly-bo w ciązy sa i duzo przytyły
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
7 lutego 2014, 09:45
Mysle ze nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi, kazdy jest inny, i jest to sprawa mocno indywidulana. Ja w ciazy przytylam 16 kg, 2 tygodnie po porodzie juz ich nie bylo. Nie objadalam sie w ciazy ani nie odchudzlam, staralam sie jesc zdrowo dla dziecka, duzo warzyw, owocow, chude miesa, kasze, sery, ryby, slodycze te zdrowe typu lody smietankowe, galaretki, choc zdarzaly sie cukierki czekalodowe od czasu do czasu, jakies ciasto itd, ogolnie stawialam na maksymalna roznorodnosc zeby dostarczyc wszystkich skladnikow malenstwu, z 4 razy zdarzylo mi sie przez te 9 miesiecy zjesc fast-food. Bylam dosc gruba przed ciaza wiec nie chcialam dobic do 100 kg , balam sie ze to bedzie moj konic jesli chodzi o zgrabna sylwetke. Nie mialam tez zadnych konkretnych zachcianek w ciazy ani wielkiego apetytu nie do opanowania. Po porodzie dopiero zaczela mi sie dieta gdyz corka ma bardzo wrazliwy brzuszek - odpada wiec smazone, slodycze, czekolada, caly nabial i jajka (skaza bialkowa) i 3,5 miesiaca po porodzie jestem juz duzo szczuplejsza niz przed ciaza, ogolnie przytylam w ciazy 146kg a schudlam juz 28. Co wiecej dokopalam sie do swoich starych pomiarow i przy tej samej wadze 2 lata temu mialam 1 cm wiecej w biodrach, w tali tyle samo, wiec jakos mnie nie poszerzylo. jedynie pod talia mam wiecej, ale spale ten tluszczyk cwiczeniami jak juz bede mogla cwiczyc - jestem po cc, i jak podejmowalam proby cwiczenia to czulam bol wiec poki co odlozylam o 2 miesiace. Karmie tez piersia, moja siostra tez karmila i tez baaaardzo schudla po ciazy, teraz jest przerazliwie chuda, xxs, dziecko z niej wszystko wyciagnelo, moja mama miala podobnie, mysle ze w duzej mierze u nas trzeba mowic o tendencjach dziedzicznych.
edit: w ostatnich dniach zatrzymala mi sie woda, bardzo spuchlam, waga doslownie codziennie rosla o 1 kg, wiec min. 4 kg z tych 16 to bylo zatrzymanie wody.
Edytowany przez karolina112233 7 lutego 2014, 09:56
- Dołączył: 2012-11-20
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 257
7 lutego 2014, 09:46
jestem na poczatku 5 miesiąca i ciagle jem jakieś potrawy z kapusta, pierogi , gołąbki ... czasem w ide ulicą najdzie mnie zapach na coś i musze to zjeść. Natomiast nie ciągnie mnie na słodycze , czasem ale bardzo sporadycznie. Miałam mieć robione badanie z obciążeniem glukozą 75g ale nie moge wypic bo jest tak slodkie ze odrazu wymiotuje .
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 125
7 lutego 2014, 09:47
prosiatko.2 napisał(a):
Zachcianki tez miałam, o 12 w nocy jadłam rybę w ponmidorach zagryzajac ja lodami. Ale nie wyglądało to tak zawsze. Wtedy zylam inaczej niz dzis (mniej swiadomie, mialam zle nawyki) i nie pilnowalam sie, ale tez nie jadłam 12 lub 24h na dobę zeby przytyc do 100. A w pierwszym trymestrze po niemal wszystkim wymiotowalam (po owocach zawsze). Moja waga zwiększyła sie o dziecko, lozysko, wody, pokarm i jakies 2 kg tłuszczu, które spadły w pierwszych dniach karmienia. Przed ciąża wazylam 58, tydzień po niej tez. A teraz 52 i wyglądam lepiej niż kiedykolwiek :)
Ostatnie zdanie jest bardzo budujące :D:D
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 82
7 lutego 2014, 09:52
Dziewczyny :) to ile przytyjemy w ciąży zależy też od naszej wagi przed ciążą- panie,które mają niedowagę powinny przytyć12,5-18 kg, te z wagą prawidłową-11,5-16 kg a z nadwagą do 11,5 kg. Jeżeli tyjemy więcej to albo przez wielowodzie (dużo wód płodowych) albo przez to, że nie panujemy nad jedzeniem. Taka jest fizjologia:) Brzuszek ciążowy powinien po 6 tyg wrócić w miarę do normy(macica jest już zwinięta, nadmiar płynów wydalony, odchody poporodowe wydalone) a karmienie piersią owszem przyspiesza zmniejszenie brzuszka bo między innymi wytwarza się oxytocynę, która powoduje skurcze macicy (zwijanie) ;) Jeżeli mamy nadprogramowe kilogramy po ciąży to już trzeba ćwiczyć w późniejszym okresie.
7 lutego 2014, 09:54
hey, nie musisz przytyć w ciąży bardzo dużo. Ja mam w tej chwili 4 miesięcznego synka. W ciąży przytyłam 9 kg, synek ważył 3650. Po powrocie do domu + parę dni na wadze było -14kg. Tak więc więcej zrzuciłam po ciąży niż przytyłam. Mam niedoczynność tarczycy i jak zacznę się opychać to mogę przytyć 6 kg w 1,5 tygodnia. W ciąży jadłam bardzo dużo warzyw, owoców, piłam dużo wody niegazowanej, jadłam słodycze - pizze- kebaby- frytki ,ale rzadko, jak już naprawdę miałam ochotę na coś pikantnego, niezdrowego. Mój synek uzyskał 10 pkt , jest od 1 chwili swojego życia mega silny i do teraz mu tak zostalo, szybko rosnie, jest mega silny oby tak dalej. Bedziesz sie opychala to przytyjesz i 40 kg i Ci sie ciało zmieni. We mnie sie nic nie zmienilo i uwazam,ze jesli bedziesz się opychala to nic dobrego z tego nie bedzie, moja kolezanka przytyla ponad 20 kg, dziecko wazylo 2900, jadla niezdrowo i maluszek od poczatku liche zdrowko ma. Ciaza dla wielu kobiet to pretekst by jesc za nawet 5 osob, obzarstwo nie jest dobre. Moje biodra,cialo jest takie jak przed ciaza,wiadomo ze jak utyjesz 30 kg to piersi sie powieksza,mjak schudniersz i bedziesz karmila to sie zrobia przyslowiowe zwisy. Ja w ciazy jezdzilam na rowerku stacjonranym ,na orbitreku chociaz niektorzy mowili bym nie cwiczyla, cwiczylam minimum 2 h dziennie prawie kazdego dnia. Mozesz miec po ciazy lepsza i lzejsze cialo niz przed. Jak juz wspomnialam mam niedoczynnosc tyarczycy po ciazy mi zmniejszono dawke niekorzystnie i niestety zaczelam tyc, wkoncu wazylam tyle ile w 4 miesiacu ciazy. Teraz wzielam sie za restrykcyjna diete i probuje zgubic kg ,ale nie ciazowe, spowodowane obzarstwem i zaburzeniami hormonalnymi. Lepiej w ciazy jesc duzo ,ale zdrowo tzn warzywa, owoce, ja pilam sok z burakow ,selera i innych warzyw , owocow, duzo jogurtow, maslanek , kefirow. Za to codziennie jadlam lody, slodycze raz na jakis czas jak mi sie chcialo, ale lody jadlam kazdego dnia, czasami nawet 1 litr lodow od razu :)) bylam w ciazy w lato wiec mnie chlodzily i slodzily, na rozstepy smarowalam sie cala ciaze i mam tylko 2 male , znikaja powoli, mimo tego ze mialam duzy i okropnie napiety brzuszek
- Dołączył: 2009-02-22
- Miasto: Falklandy
- Liczba postów: 2625
7 lutego 2014, 09:59
Ja w obu ciążazch przytyłam ok. 7kg, mam 167cm i przed/po ciążach ważę ok.62-63kg. Nie pilnowałam diety 1000kcal ;-) ale też się nie objadałam.
Edytowany przez iskra1000 7 lutego 2014, 09:59
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
7 lutego 2014, 10:13
wszystko zalezy od organizmu Kobiety. te 10 czasem 15 kjg czasem sa nie do unikniecia mimo iz dba sie o to co sie je.. wszystko wazy i tyc trzeba :) ale jezeli sie czlowiek pilnuje to wcale nie musi utyc 20 kg. ja przytylam 25. ale jadlam co chcialam, z tym ze u mnie byl problem z zatrzymywaniem sie wody. teraz jestem niecale 2 tyg po porodzie i zostalo mi 7 kg do zgubienia.. wiec z 25 kg to maluśko :)