Temat: Jak to jest naprawdę z tym tyciem w ciąży i odchudzaniem po ciąży?

Jak wiadomo, ciąża powoduje tycie. Słyszy się o tym wszędzie. Słyszy się też o tym, że ciąża zmienia figurę na zawsze, poszerza biodra itd. Ja chciałabym się bardzo dowiedzieć, jak jest naprawdę z tym tyciem, czy kobieta w ciąży, kóra zdrowo się odżywia przytyje 20 kg? Czy w pewnym momencie głód jest nie do opanowania? I jak jest potem? Po porodzie w jakim czasie dochodzi się do normalnego wyglądu? Kiedy znika ten ciążowy brzuch? Czy jest możliwy powrót do normalnej figury i czy jest to bardzo trudne? Czy karmiąc piersią łatwiej to uzyskam? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już teraz nie waże mało, a nie chciałabym skonczyć ze 100 na wadze.

prosiatko.2 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

prosiatko.2 napisał(a):

Nieuniknione tycie w ciąży to wymowka leniwych i łakomych kobiet. Wyjątki maja w tym czasie problemy ze zdrowiem mogące powodować tycie. Normalnie rzecz biorąc otyłość jest choroba i często utrudnia zajscie w ciążę, a skoro to choroba, to myślisz, ze ciało podczas ciąży (kiedy to powinno byc zdrowe i silne) samo doprowadza sie do choroby, tyjac na potęgę? Czy to może niepohamowany apetyt ciezarnej, która może sobie pozwolić, bo przecież jest w ciąży?
bylas w ciazy albo jestes? trudno przewidziec jak hormony i psychika nami pokieruja, to jest zlozony proces
Byłam. Zdrowa ciąża nie kieruje do maksymalnego otluszczenia ciała.


ty moze sie pilnowalas, a inna moze miala ciątacza
Pasek wagi
moja siostra w ciąży z bliźniakami przytyła ok.10kg i tylko na brzuchu- nigdzie więcej jej nie poszło, bo jadła dla trzech, a nie za trzech, a wyniki miała bardzo dobre i z dziećmi było wszystko dobrze;)

ylonka86 napisał(a):

Hmm widzę, więc zdania są podzielone. Przed zajściem w ciąże byłam w trakcie odchudzania, miałam lekką nadwagę. jestem teraz w 3 miesiącu, nie przytyłam nic na razie. Boję się trochę co będzie dalej i po ciąży. Mam szerokie biodra i czytałam, że gruszka podczas karmienia piersią może ładnie zredukować uda i biodra, gdyż tłuszcz tam gromadzony to materiał zapasowy właśnie na temn okres. Ciekawe czy któraś z Was tego doświadczyła. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział ze nie mogę jezdzić na rowerze. Od początku zabrania mi tez seksu. Troche mnie to dziwi? Czy Wy tez tak miałyście? Nie mam ciąży zagrożonej.



Dziwne bo sex w ciazy jak dla mnie byl super :D Lekarz wrecz zalecal - tez nie mialam zagrozonej - do samego konca :D

Co do rowera to jezdzilam dopoki brzuch nie zaczal mi duzo przeszkadzac :D

Moze idz do innego lekarza, nie trzymaj sie opinii jednego, tym bardziej jak nie masz do neigo 100% zaufania

Pasek wagi
Kazdy organizm jest inny i kazdy inaczej reaguje . Ja jestem w ciąży i nigdy nie wierzyłam w zachcianki i  w to ze mozna byc az tak głodnym. A teraz przekonałam się na własnej skórze ....
Organizm domaga sie sam niektórych rzeczy .

duzaRenata napisał(a):

ylonka86 napisał(a):

Hmm widzę, więc zdania są podzielone. Przed zajściem w ciąże byłam w trakcie odchudzania, miałam lekką nadwagę. jestem teraz w 3 miesiącu, nie przytyłam nic na razie. Boję się trochę co będzie dalej i po ciąży. Mam szerokie biodra i czytałam, że gruszka podczas karmienia piersią może ładnie zredukować uda i biodra, gdyż tłuszcz tam gromadzony to materiał zapasowy właśnie na temn okres. Ciekawe czy któraś z Was tego doświadczyła. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział ze nie mogę jezdzić na rowerze. Od początku zabrania mi tez seksu. Troche mnie to dziwi? Czy Wy tez tak miałyście? Nie mam ciąży zagrożonej.
Dziwne bo sex w ciazy jak dla mnie byl super :D Lekarz wrecz zalecal - tez nie mialam zagrozonej - do samego konca :DCo do rowera to jezdzilam dopoki brzuch nie zaczal mi duzo przeszkadzac :DMoze idz do innego lekarza, nie trzymaj sie opinii jednego, tym bardziej jak nie masz do neigo 100% zaufania


Dzięki, bo jestem załamana jego wywodami i uważam, że przesadza. Rower nie daje aż takich wstrząsów, a seks jest podobno super w ciązy:/

blond1992 napisał(a):

Kazdy organizm jest inny i kazdy inaczej reaguje . Ja jestem w ciąży i nigdy nie wierzyłam w zachcianki i  w to ze mozna byc az tak głodnym. A teraz przekonałam się na własnej skórze ....Organizm domaga sie sam niektórych rzeczy .


A jakiego typu to zachcianki? I w którym miesiącu jesteś?

blond1992 napisał(a):

Kazdy organizm jest inny i kazdy inaczej reaguje . Ja jestem w ciąży i nigdy nie wierzyłam w zachcianki i  w to ze mozna byc az tak głodnym. A teraz przekonałam się na własnej skórze ....Organizm domaga sie sam niektórych rzeczy .

dokładnie-ja też czasami mam takie zachcianki że w normalnym stanie bym w życiu tego nie zjadła, a tu organizm się domaga i już....wiadomo trzeba się pilnować ale mój czas zachcianek już powoli mija-jem normalnie jak przed ciążą



ylonka86 napisał(a):

duzaRenata napisał(a):

ylonka86 napisał(a):

Hmm widzę, więc zdania są podzielone. Przed zajściem w ciąże byłam w trakcie odchudzania, miałam lekką nadwagę. jestem teraz w 3 miesiącu, nie przytyłam nic na razie. Boję się trochę co będzie dalej i po ciąży. Mam szerokie biodra i czytałam, że gruszka podczas karmienia piersią może ładnie zredukować uda i biodra, gdyż tłuszcz tam gromadzony to materiał zapasowy właśnie na temn okres. Ciekawe czy któraś z Was tego doświadczyła. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział ze nie mogę jezdzić na rowerze. Od początku zabrania mi tez seksu. Troche mnie to dziwi? Czy Wy tez tak miałyście? Nie mam ciąży zagrożonej.
Dziwne bo sex w ciazy jak dla mnie byl super :D Lekarz wrecz zalecal - tez nie mialam zagrozonej - do samego konca :DCo do rowera to jezdzilam dopoki brzuch nie zaczal mi duzo przeszkadzac :DMoze idz do innego lekarza, nie trzymaj sie opinii jednego, tym bardziej jak nie masz do neigo 100% zaufania
Dzięki, bo jestem załamana jego wywodami i uważam, że przesadza. Rower nie daje aż takich wstrząsów, a seks jest podobno super w ciązy:/

znam osobę która praktycznie do samego końca śmigała na rowerze i nic z ciążą i z dzieckiem się nie działo-wręcz przeciwnie poród miała szybki a dziecko zdrowe-wiec ruch w ciąży jak najbardziej wskazany-jeśli ciąża nie jest zagrożona oczywiście

Zachcianki tez miałam, o 12 w nocy jadłam rybę w ponmidorach zagryzajac ja lodami. Ale nie wyglądało to tak zawsze. Wtedy zylam inaczej niz dzis (mniej swiadomie, mialam zle nawyki) i nie pilnowalam sie, ale tez nie jadłam 12 lub 24h na dobę zeby przytyc do 100. A w pierwszym trymestrze po niemal wszystkim wymiotowalam (po owocach zawsze). Moja waga zwiększyła sie o dziecko, lozysko, wody, pokarm i jakies 2 kg tłuszczu, które spadły w pierwszych dniach karmienia. Przed ciąża wazylam 58, tydzień po niej tez. A teraz 52 i wyglądam lepiej niż kiedykolwiek :)
Ylonka to ile przytyjesz w ciąży zależy od na prawdę wielu czynników, od tego czy masz skłonności do tycia, od tego co jesz i ile się ruszasz, warto dbać o siebie pod tym względem. W necie jest mnóstwo kalkulatorków i wykresów dotyczących tego ile dana kobieta powinna utyć w ciąży np. mi wyszło, że z moim BMI, powinnam przytyć od 11 do 16 kg, im dziewczyna grubsza w momencie zajścia w ciążę, tym mniej powinna przytyć, zbyt duża waga w ciąży przecież też jest niezdrowa. 
Pomyśl sobie jeszcze, że przez 9 miesięcy Twój organizm przygotowywał się do bardzo ważnej roli, zmieniał się, więc nie nastawiaj się też, że miesiąc po porodzie będziesz laska jak nie wiem, owszem są dziewczyny, które tyją praktycznie tyle co nic i lubią się wypowiadać w takich tematach, żeby się pochwalić, w końcu taki portal :) daj sobie potem czas myślę, minimum pół roku trwa wracanie do siebie po ciąży.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.