Temat: straszny przyrost wagi w ciazy :(

2000 w ciązy to troszkę za mało moim zdaniem. 2500 lepiej. Albo koło tego. Owoce ok,ale z umiarem. Szczególny umiar zalecany z bananami i winogronami. Ale winogrona o tej porze pychota i tanio.

ja w pierwszej ciąży przytyłam tylko 8kg, w drugiej natomiast troszkę więcej,bo 12 ;)

Obecnie jestem w 25tc i przytylam tylko niecaly 1kg.Ale do 4 m-ca mialam mdlosci i wymioty,wiec troche schudlam a pozniej ze wzgledu na moje problemy z wątrobą przymusowa dieta bez slodyczy,smazonego,tlustego.

oj tak ci sie tylko wydaje, że mało jesz, poza tym owoce też sa bardzo kaloryczne. Na pewno samo tycie z powietrza sie nie bierze i tyle, nikt mi nie powie, że woda, że upały....taaaaaaaa
 ja w obu ciązach jadłam bardzo duzo i przytyłam prawie po 30 kg i co z tego, schudłam mam zdrowe dziecie daj spokój nie przejmuj się tak jedz ile chcesz oby zdrowo.

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 21 kg, rok po porodzie miałam 26 kg na minusie :) nie stresuj się tak staraj się racjonalnie odżywiać..... U mnie te 21 kg spowodowane było tym, że jadłam sporo fast fodów, no i w nocy się objadałam :/. Teraz w tej ciąży jest inaczej do 30 tygodnia przytyłam 9 kg, jeszcze 10 tygodni przede mną więc pewnie do 15 kg dobije;....

ja przytyłam 7 kg, do rozwiązania zostało ok 2 tygodnie ale już nie tyję. Przez pierwsze trzy mies. wymiotowałam i schudłam ok 5 kg.
Ja też jem duzo owoców, ale takich jak truskawki, maliny, jabłka i sliwki - te pomagają nawet chudnąć. Może jesz bardziej kaloryczne owoce, np. banany?
Druga sprawa to taka, że pod koniec zmniejszył mi się apetyt bo dziecko jest wysoko i uciska mi na żołądek. nie zauważyłam, żebym jadła więcej albo mniej w ciązy. Aha... przez pierwsze 4 mies. miałam wstręt do słodyczy i to pewnie też sie przyczyniło do tego, że dużo nie przytyłam.
A wyniki masz dobre?

Ja niestety 30 z hakiem ;/ Wcale nie objadałam się słodyczami ani nie jadłam fast foodów ale i normalnym jedzeniem można dużo przybrać. Zrzucam to nadal pomimo iż młody ma już 5 lat ale to z własnej winy. Zaniedbałam się po porodzie i nie chciało mi się brać za odchudzanie, potem miałam 2 nieudane próby, po których waga jeszcze wzrosła. Teraz mam już 20 na minusie ale jeszcze nie jestem u celu. Pamiętaj że im szybciej po porodzie weźmiesz się za siebie tym będzie ci łatwiej ;)

lepiej zrób sobie badania, czy wszystko jest w porządku. jeśli tak to zweryfikuj swoją dietę, dorzuć może jakiś basen czy dłuższe spacery, bo jak tak dalej pójdzie to dobijesz do +30-40kg i po porodzie Ci sporo zostanie.

Jeśli tyjesz 2 kilo tygodniowo, a powinnaś kilogram, to jesz 2 razy tyle kalorii, ile powinnaś.  Ważne by dostarczać wartości odżywcze. Owoce mogą utuczyć i nie zamienią się w wodę, tylko w tłuszcz.

Naprawdę w ciąży nie trzeba jeść za dużo, ale treściwie, dla dziecka i dla siebie. Musisz działać, by nie dopuścić do rozrostu tkanki tłuszczowej, bo potem komórki tłuszczowe będą rozrośnięte, skóra rozciągnięta. Lepiej dbać zawczasu.

Dzieki Dziewcxyny ;)