- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
12 grudnia 2013, 10:12
to tak jak ja. Wszystko wydaje mi się jednak urojeniem. Wszystkie objawy to właśnie zwiastujące @. Ale póki @ nie przychodzi to mam nadzieję. Choć do soboty(testowania) jeszcze 2 dni. Pobolewa mnie prawy jajnik i kłuje czasami w podbrzuszku, teraz też mam takie dziwne czucie jakbym miała za chwilę dostać okres. Ehh... każda to przechodzi:) Życzę jszcze raz wszystkim czekającym i niecierpliwym(jak JA) zafasolkowania!!!
12 grudnia 2013, 10:13
juniper napisał(a):
Miska0022 - staram sie nie doszukiwać objawów, zdaje sobie sprawę z tego, ze większość tak wczesnych objawów to tak naprawdę objawy zbliżającego sie okresu. Ten negatywny mnie poniekąd uspokoił (chociaz bardzo chce miec dziecko) i nie nakręcam sie już prawie wcale :) trzymam kciuki za ciebie!
ps. i dziękuję za kciuki:)
- Dołączył: 2013-01-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 126
12 grudnia 2013, 10:50
Juniper, ale zdajesz sobie sprawę, że jeszcze może wyjść test pozytywny? Po prostu jest za wcześnie, za mały poziom hormonu nawet jeśli zafasolkowałaś, więc to nie ma większego sensu, bo nadal wszystko jest możliwe.
Mój mąż dzisiaj poczuł się lekko chory i postanowił sobie zmierzyć temperaturę. Zawsze ja mierzę wcześnie przed wstaniem, jeszcze jest ciemno i żeby go nie budzić nie włączam światła i nie sprawdzam od razu co wyszło. Więc mi strzepnął i dupa, nie wiem co było. A jestem własnie w połowie cyklu.
Wyszła mu 37 i jak to mężczyzna już jest poważnie chory, więc pewnie przytulania nie będzie to i temp. nie potrzebna. Trochę mi przykro:(
12 grudnia 2013, 13:03
Dziewczynki... ja testowałam również w poprzednim miesiącu. Dokładnie 11 listopada, czyli jakieś 3 dni przed spodziewaną miesiączką. Test wyszedł pozytywnie, druga kreska była blada, ale zauważalna. Był to dla mnie szok, ale pozytywny. Jakoś 2 dni później dostałam plamienia, całą wkładka higieniczna była w brązowym śluzie. I pojawiła się krew. Było jej malutko, pomieszana z jasnym śluzem. Byłam wtedy w pracy i wpadłam w płacz bo byłam przerażona i zawiedziona -bo pojawiła się krew. Na drugi dzień zapisałąm na betę HCG, ale jeszcze tego samego dnia dostałam mega bólu w krzyżu i brzucha, bardziej jajnika. Do tego gorączką, więc narzeczony ściągnął mnie z łóżka i pojechaliśmy do szpitala- wiadomo nie chcieliśmy bagatelizować sprawy. Lekarz nic konkretnego mi nie powiedział, kazał powtórzyć za 3 dni test i wziąć w ostateczności nospe. Niestety na drugi dzień krwawienie się powiększyło, było dużo krwi przez 2 dni. Bętę odebrałam online tego samego dnia na wieczór - była 5,2 czyli nie wiele ponad normę. Za 2 dni ją powtórzyłam ponownie, ale wynosiła poniżej normy -ciąży nie było. Także moja radość długo nie trwała, bo miesiączka przyszła i zarodek nie zagnieździł się.
12 grudnia 2013, 13:05
Chyba jednak warto zaczekać minim. do spodziewanej @ z testowaniem. Dopiero jesteśmy w drugim cyklu starań. Czas pokaże:)
12 grudnia 2013, 13:08
Jestem teraz w pracy. Chwilowo mam przerwę i korzystam , żeby co nie co napisać od siebie. Rwie mnie jajnik, kłuje a raczej mam uczucie "podpalania". A będąc w wc na wkładce miałam taki duży glut(przepraszam bardzo za wyrażenie) białego śluzu. Ogólnie mam już tydzień tak, raz mniej raz więcej:/
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto:
- Liczba postów: 220
12 grudnia 2013, 13:18
Miska0022 bo u mnie też 2. cykl i termin nieplanowanej @ podobny (tuż po łikendzie)
Juniper ja w zeszłym miesiącu zatestowałam już 23dc (nie wiem czego się spodziewałam...), ale mnie to tak przybiło zamiast uspokoić, że w tym postanowiłam się trochę dłużej połudzić ;)
MamaJowitki ojej, to zdrowia dla małej!
kirley powiedz mężowi, że przytulanie postawi go na nogi ;)
Dziewczyny trzymam kciuki!
12 grudnia 2013, 13:21
fiona_elderflower napisał(a):
Miska0022 bo u mnie też 2. cykl i termin nieplanowanej @ podobny (tuż po łikendzie)Juniper ja w zeszłym miesiącu zatestowałam już 23dc (nie wiem czego się spodziewałam...), ale mnie to tak przybiło zamiast uspokoić, że w tym postanowiłam się trochę dłużej połudzić ;) MamaJowitki ojej, to zdrowia dla małej!kirley powiedz mężowi, że przytulanie postawi go na nogi ;)Dziewczyny trzymam kciuki!
dziś dokładnie mam 28 dc. Miesiączki dostaję średnio co 30-32 dni. Czasami niestety i dłużej, ale rzadko
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto:
- Liczba postów: 220
12 grudnia 2013, 13:26
Miska0022 napisał(a):
fiona_elderflower napisał(a):
Miska0022 bo u mnie też 2. cykl i termin nieplanowanej @ podobny (tuż po łikendzie)Juniper ja w zeszłym miesiącu zatestowałam już 23dc (nie wiem czego się spodziewałam...), ale mnie to tak przybiło zamiast uspokoić, że w tym postanowiłam się trochę dłużej połudzić ;) MamaJowitki ojej, to zdrowia dla małej!kirley powiedz mężowi, że przytulanie postawi go na nogi ;)Dziewczyny trzymam kciuki!
dziś dokładnie mam 28 dc. Miesiączki dostaję średnio co 30-32 dni. Czasami niestety i dłużej, ale rzadko
U mnie dziś 25dc, cykle średnio 29-30 dniowe, ale w tym miesiącu owulację miałam chyba trochę wcześniej (wnioskując na podstawie testów), więc zakładam, że jakby co, to ten cykl byłby bardziej 28 dniowy...
Edytowany przez fiona_elderflower 12 grudnia 2013, 14:15