- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 grudnia 2013, 12:12
juniper napisał(a):
Oczywiście zabrakło mi cierpliwości i testowałam już dzisiaj (26 dzień cyklu). W ciąży nie jestem. Teraz nie zostaje mi nic innego, jak czekać na @ (piątek/sobota).
Nie bardzo rozumiem. Sadze, ze doskonale wiesz o ty, ze testy bardzo bardzo czesto wychodza negatywne jesli robie sie je przed terminem @. Mysle nawet, ze wiekszosc z dziewczyn o tym wie. I nadal testujecie uparcie przed terminem. A potem jest placz bo negatywny
![]()
. Albo jeszcze gorzej, wychodzi pozytywny a potem przychodzi @ i jest rozpacz. Ehhhh ze wy tak sobei na wlasne zyczenie lubicie humor psuc i sie stresowac.
Nika - a mierzysz temperature caly cykl? Wiesz, ze wiele kobiet ma temp. ciala PO owulacji zawsze powyzej 37 i nie sa w ciazy? Trzeba miec jakies porownanie do tego jaka sie zwykle ma temperature. Jak ktos zwykle ma po owulce 36.8 a tu nagle przezd @ 37,5 to mozna cos podejzewac. Ale jak ktos ma po owulce i tak powyzej 37 to taka temperature niczego nie oznacza.
Edytowany przez KotkaPsotka 11 grudnia 2013, 12:12
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Weightlossland
- Liczba postów: 334
11 grudnia 2013, 13:53
KotkaPsotka napisał(a):
juniper napisał(a):
Oczywiście zabrakło mi cierpliwości i testowałam już dzisiaj (26 dzień cyklu). W ciąży nie jestem. Teraz nie zostaje mi nic innego, jak czekać na @ (piątek/sobota).
Nie bardzo rozumiem. Sadze, ze doskonale wiesz o ty, ze testy bardzo bardzo czesto wychodza negatywne jesli robie sie je przed terminem @. Mysle nawet, ze wiekszosc z dziewczyn o tym wie. I nadal testujecie uparcie przed terminem. A potem jest placz bo negatywny . Albo jeszcze gorzej, wychodzi pozytywny a potem przychodzi @ i jest rozpacz. Ehhhh ze wy tak sobei na wlasne zyczenie lubicie humor psuc i sie stresowac.
Zdaję sobie z tego sprawę - testuję, tak "na wszelki wypadek", brak mi cierpliwości i nie chcę czekać. Teraz jak o tym myślę, to testuję, żeby się upewnić, że w ciąży nie jestem (zazwyczaj mam takie przeczucie), nie chcę sobie robić nadziei przez następne 2 czy 3 dni. Jest mi mniej przykro, jak wiem wcześniej. Każda z nas inaczej sobie radzi z tym wszystkim.
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Weightlossland
- Liczba postów: 334
11 grudnia 2013, 13:57
nika84 - wynalazek już jest u mnie w torbie, w domu dokładnie przeanalizuję. Drogie to było jak diabli, napiszę Wam recenzję, jeśli zadziała :)
Mam już wyniki M. - wszystko w normie, procent plemników o prawidłowej budowie trochę zbyt blisko dolnej granicy, ale wszystko nadal w normie. Zobaczymy jak jego lekarz oceni te wyniki. Wizyta w przyszłym tygodniu.
11 grudnia 2013, 21:03
Przyznam, że ja też miałam powstrzymać się i test zrobić najwcześniej w dniu spodziewanej @, ale oczywiście jak to ja skusiłam się na dziś rano i niestety jedna kreska:( nakręcam się ostro i żałuję. Obawiam się, że w tym miesiącu znów będzie rozczarowanie. Do terminu miesiączki jeszcze 3 dni-powinnam mieć w sobotę. Nie potrzebnie kupowałam wczoraj testy. Mam jeszcze jeden i jeśli @ nie przyjdzie do soboty to testuję. Codziennie o tym myślę. Robię sobie nadzieję. W ubiegłym miesiącu zrobiłam test 3 dni przed spodziewaną @, były 2 kreski,-powtarzałam test na drugi dzień też były widoczne ale ledwo i 14 listopada niestety wystąpiło mocne krwawienie. Robiąc na drugi dzień bętę wynosiła 5,2. A już 2 dni później poniżej normy. Mam nadzieję, że kiedyś się uda:) Trzymajcie się dziewczynki
11 grudnia 2013, 21:31
do juniper -poprzedni wpis
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Weightlossland
- Liczba postów: 334
12 grudnia 2013, 08:04
Miska0022 - staram sie nie doszukiwać objawów, zdaje sobie sprawę z tego, ze większość tak wczesnych objawów to tak naprawdę objawy zbliżającego sie okresu. Ten negatywny mnie poniekąd uspokoił (chociaz bardzo chce miec dziecko) i nie nakręcam sie już prawie wcale :) trzymam kciuki za ciebie!
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
12 grudnia 2013, 08:29
u mnie dni polodne ale z tego miesiaca nici bo wyladowalam z coreczka w szpitalu na zapalenie pluc, wiec kolejny miesiac stracony.
jutro mam wizyte u endo bede musiala sie na chwile stad wyrwac i maz mnie zastapi przy corce
- Dołączył: 2012-07-14
- Miasto: Myszyniec
- Liczba postów: 194
12 grudnia 2013, 09:36
MamaJowitki zdrówka dla córki życzę a Wam siły!!!