- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 czerwca 2013, 10:34
1 czerwca 2013, 11:23
karmiłam 5,5 miesiąca:początki koszmarne,pomimo ogromnej ilości pokarmu coś mnie blokowało i bolało aż wyłam:powód,z niewiedzy i nerwów źle przystawiałam,więc błędne koło.Po paru dniach:piękne uczucie,uwielbiałam karmić w nocy-cisza,spokój,książka w ręku,a synek jadł.
Później musiałam przestać karmić-miałam poważną operację i chorowałam 2 tygodnie,i w sumie powoli już chciałam przestać karmić.Myślałam,że to będzie ulga dla mnie:tymczasem ryczałam jak bóbr karmiąc ostatni raz...Synek różnicy nawet nie zauważył ;-)
Drugie dziecię zamierzam karmić minimum 6 miesięcy.Ale przy pierwszym dziecku wstydziłam się karmić publiczne,każdy się gapił...Przy drugim już nic mnie nie będzie interesować ;-)
Dietę zaczęłam roszerzać około 6 miesiąca:zaczęłam od warzyw.A gluten zaczęłam wprowadzać,gdy mały miał 4,5 miesiąca:jest zwiększona ochrona na alergię na gluten,gdy się karmi piersią.
Co do odporności:nie zauważyłam zależności odnośnie sposobu karmienia.Synek ma prawie 16 miesięcy:chorował raz na trzydniówkę,a tak to nie ma nawet kataru.Ale nie zawdzięczam tego karmieniu piersią,tylko spacerom-od urodzenia wychodzimy bardzo często i bardzo długo,nawet w śnieżycę czy ulewę,czy temp.-15 itp.I druga sprawa-synek nie znosi być przegrzewany,więc często jest ubrany lżej niż dzieci,które mijamy na spacerkach.Do tego chodzi na basen,ma w domu styczność w różnymi alergenami:pies i kot.Plus jada różne warzywa,owoce,kasze,mięsa,wszystko pochłania.
1 czerwca 2013, 11:26
1 czerwca 2013, 11:28
1 czerwca 2013, 12:18
To ma byc argument natalka ? ze czesciej bylas z nim u lekarza niz sama przez 35 lat? myslisz ze bylabys mniej gdyby byl karmiony sztucznym mlekiem? ciebie mama karmila sztucznym? dlatego rzadko chodzisz do lekarza? To ze mleko mamy jest najlepsze to nie moj wymysl. Dziesiatki badan bylo orzeprowadzanych, powstalo mnostwo dokumentow o tym. I powtorze sie: ponad wszelka watpliwosc- mleko mamy jest najlepsze, najzdrowsze.
1 czerwca 2013, 12:36
1 czerwca 2013, 14:34
Edytowany przez blwkrokiet 1 czerwca 2013, 15:58
1 czerwca 2013, 16:22
2 czerwca 2013, 09:17
Edytowany przez blwkrokiet 2 czerwca 2013, 09:17
2 czerwca 2013, 09:31
2 czerwca 2013, 10:18
dla dziecka nie ma nic lepszego niz karmienie piersia...mleko matki jest zywym pokarmem dostosowujacym sie do dziecka - mleko modyfikowane nigdy nie bedzie miało tej własciwosci. To mit, ze jakas matka nie mogła karmic bo: za mało pokarmu, nie takie sutki i inne bzdury - po prostu na poczatku trzeba sie tego nauczyc ale matkom lepiej doradzać od razu mm no bo przeciez trzeba nbijac kabze firmom produkujacym mleko, mama która karmi jest kiepska klientka nie dośc ze mleka nie kupuje to jeszcze zazwyczaj dzieci mniej choruja to i lekarzy i aptek nie odwiedza, no i w przyszłosci te dzieci beda zdrowsze to tez dla big farmy kiepskimi klientami beda. karmie piersia mala podwoiła wage w 3 miesiacu lekarza jeszcze nie widziała ma pól roku. no i male dzieci choruja od nadmiaru toksycznych szczepionek...ale to ina bajka