- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 kwietnia 2013, 10:21
15 kwietnia 2013, 12:06
Z tym to mnie zaskoczyłaś. Rozumiem, że są jakieś wyjątki ?np. samotna matka albo ojciec.Ja uważam, ze nie powinno się przeginać ani w jedną ani w drugą stronę. Paradowanie nago po domu cały dzień uważam za przesadę, ale wychodzenie z łazienki nago i szukanie ciuchów w szafie, ubieranie się przy dzieciach praktykuję i nie widzę w tym nic złego. Moje dzieci mają synek 8 mc, córka 2,5 roku. Mąż od niedawna wstydzi się córce pokazać nago, ale w majtkach już ok. Jeśli chodzi o mnie to chcę, żeby córka widziała i zapamiętała jak wygląda dorosła kobieta, żeby potem nie wystraszyła się, że jej piersi rosną albo włosy łonowe. Tak samo jak Jaś trochę podrośnie i coś więcej będzie rozumiał to mam nadzieję, że tatuś nie będzie się przy nim krępował i np. nauczy go siusiać do wc na stojąco itp. Póki co córkę kąpie tata, ale myślę, że trzeba zacząć to zmieniać i to nie ze względu na to, że my widzimy w tym coś zdrożnego, ale z tego względu, że tu w Norwegii nie wolno się przyznawać do tego, ze ojciec kąpie córkę czy matka syna (niezależnie od wieku). Uważam, ze jest to przesadzone, ale musimy z tym uważać. Córka coraz lepiej mówi i jak chlapnie w przedszkolu, ze ją tata kąpie to możemy mieć na głowie Barneverne (opieka społeczna). Ja z dzieciństwa bardzo dobrze pamiętam widok mojej mamy nago, tatę też widziałam kilka razy, ale raczej wieczorem po ciemku jak przemykał się do łazienki (w starym domu mieliśmy pokój, z którego wejście było do łazienki...taki dziwny układ starego budownictwa). Natomiast jak przyjechał raz do nas wujek z Finlandii w ferie zimowe to urządził sobie saunę w łazience, a potem wybiegł nago na podwórko. Pamiętam, że się śmialiśmy z tego z braćmi...raczej nie wstydziliśmy :)PS: Bywało się też na plaży nudystów za czasów policealnych.
15 kwietnia 2013, 12:11
15 kwietnia 2013, 12:26
15 kwietnia 2013, 12:28
jakie ja tu ciekawostki wyczytuje:a)kapanie sie z dzieckiem ale w stroju??!to moze dziecko tez w stroju?b)8miesieczne niemowle nie moze patrzec,jak mama sie przebiera i nawet jak sciaga stanik to sie obraca tylem??boszzz a jak karmisz piersia ,to siedzisz w kombinezonie??a na plazy w golfie???Ja mam nastoletniego syna,zatem nie paraduje na golasa w domu.Ale jak byl niemowlakiem,nie bylo problemu trzymac go przy mnie w wannie,taplac sie i bawic...Jedynie, mysle sobie,ze glupio tak wchodzic calkiem brudnym do wanny z n iemowleciem..inna flora b akteryjna i ustrojstwa...ale ogolnie dzieci nalezy oswajac z nagoscia..Moj syn (kapiac sie sam!) w wieku 3.5 roku zaptytal mnie czy Pan Bog ma lulka(ptaszka?)..zakrztusilam sie ze smiechu..powiedzialam,ze raczej tak..bo jest ...panem!ot i cala prawda..Wspolczuje Wam waszej Dulszczyzny i obludy.pozdrawiam Zoyka
15 kwietnia 2013, 12:32
Jakoś mi się to nie widzi, u mnie w domu nie paradowało się nago i jakoś mi tego nie brakowało, nie czuję się mniej wyedukowana i wybrakowana z tego powodu ;p Moim zdaniem to wcale nie jest kwestia wstydu a po protu szacunku do swojego ciała i swojej intymności. Moim zdaniem właśnie tego trzeba uczyć swoje dzieci, więc ja też nie będę biegała nago po domu w celach edukacyjnych, przychodzi taki czas, że wszystkiego się uczą na sobie i tyle.;)
15 kwietnia 2013, 12:36
A czemu nie paradujesz nago przy nastoletnim synu ? Przecież to też dziecko tak? Nie pytam złośliwie :)jakie ja tu ciekawostki wyczytuje:a)kapanie sie z dzieckiem ale w stroju??!to moze dziecko tez w stroju?b)8miesieczne niemowle nie moze patrzec,jak mama sie przebiera i nawet jak sciaga stanik to sie obraca tylem??boszzz a jak karmisz piersia ,to siedzisz w kombinezonie??a na plazy w golfie???Ja mam nastoletniego syna,zatem nie paraduje na golasa w domu.Ale jak byl niemowlakiem,nie bylo problemu trzymac go przy mnie w wannie,taplac sie i bawic...Jedynie, mysle sobie,ze glupio tak wchodzic calkiem brudnym do wanny z n iemowleciem..inna flora b akteryjna i ustrojstwa...ale ogolnie dzieci nalezy oswajac z nagoscia..Moj syn (kapiac sie sam!) w wieku 3.5 roku zaptytal mnie czy Pan Bog ma lulka(ptaszka?)..zakrztusilam sie ze smiechu..powiedzialam,ze raczej tak..bo jest ...panem!ot i cala prawda..Wspolczuje Wam waszej Dulszczyzny i obludy.pozdrawiam Zoyka
15 kwietnia 2013, 12:37
Edytowany przez BedeMama92 15 kwietnia 2013, 12:43
15 kwietnia 2013, 13:00