- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
6 kwietnia 2013, 21:24
Chodzi mi o akcesoria dla mamy po porodzie.Ile powinnam kupić wkładów i tych majtek?Czy taka ceratka pod łóżko będzie mi potrzebna.W szpitalu, w którym rodzę nie muszę tego mieć, dopiero jak wyjdę do domu.
I jakie jeszcze akcesoria mi sie przydadzą?
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
6 kwietnia 2013, 22:25
Ok.Dzięki.Co do majtek to ja zwykłe bawełniane musiałabym i tak kupić bo nie mam (same bokserki).Wiec nie wiem czy takie czy lepsze te poporodowe?
Ale jak Wy chodziłyście z podpaska i bez majtek?!
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
6 kwietnia 2013, 22:30
Ja zużyłam 4 paczki podkładów belli, a potem to już te duże podpaski Facelle nocne z rossmana.Majtki siateczkowe miałam 7 sztuk.U mnie nie mówiono nic, żeby być bez majtek.Ja nawet spodnie przemyciłam bo mi zimno było strasznie.Ale starałam sie żeby nikt nie widział i zdejmowałam na obchód.
Z innych rzeczy laktator, wkładki laktacyjne, preparat do podmywania miałam, ale nie pamiętam nazwy.No i oczywiście koszule (3-4), szlafrok, skarpetki,ręcznik, kapcie.
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
6 kwietnia 2013, 23:46
Podkład poporodowy jest gruby i ogólnie większy niż podpaska więc jak go włożysz mędzy nogi to nie wypadnie. Po porodzie mało co chodziłam, jedynie co do toalety chodem suwanym (szur szur jedna noga za drugą;). Ja na podkłady Belli miałam okropne uczulenie, najlepsze były pogkłady ginekologiczne (pod taką nazwą znajdziesz je na allegro). Paczek zużych nie liczyłam, ale około 12. Miałam majteczki siateczkowe, ale założyłam je po raz pierwszy dopiero w domu. Rodziłam naturalnie.
Przydało się jeszcze:
1. Bezzapachowy żel do mycia ciała
2. Ręczniki papierowe (około 8 rolek)
3. Octenisept
4. Bezzapachowy szampon do włosów
5. Mokre chusteczki do demakijażu (przemywałam nimi twarz)
6. Osłonki na sutki (popękaly mi i okropnie krwawiły jak córeczka ssała pierś)
7. Laktator ( potem dołączyła kapusta :D
9. Krem na sutki Palmer (bez zmywania)
10. Wkładki do stanika (nie pamiętam jak to się nazywa, chodzi o to, że mleko Ci nie przecieka na bluzkę tylko do wkładki;)
11. Osobne klapki pod prysznic
12. Dużo wody (spędziłam w szpitalu 6 dni a wypijalam około 4 litrów dziennie)
13. Codziennie zmieniałam koszulkę nocną ( po porodzie kobieta bardzo się poci - wydala nagromadzoną wodę)
To chyba tyle:)
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 274
8 kwietnia 2013, 10:33
Ja miałam cesarkę i miałam majtki siatkowe Seni- są bawełniane i wielokrotnego użytku- można prać. Nic nie uciskają i naprawdę je polecam.
Podkłady poporodowe tez miałam Seni- takie na łóżko- potem przydają się do przewijania maluszka. My korzystamy z nich nadal- mała ma 10 m-cy i ubi siknąć gdzie popadnie:)
Podkłady miedzy nogi miałam Bella jakieś z Allegro medyczne zużyłam 2 paczki- to indywidualna sprawa, mnie koleżanka nastraszyła ze po cesarce to powinnam mieć pieluchy dla dorosłych no i kupiłam- nie przydały się :)
Jeszcze jedno- jak leżałam na sali pooperacyjnej to pytałyśmy położnej czy to prawda ze nie można mieć majtek- zaczęły sie smiać i powiedziały że takie coś mógł tylko facet lekarz wymyślić i mówiły że można mieć
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
9 kwietnia 2013, 10:57
Miałam cesarkę.
Po porodzie 3 pierwsze doby nie nosiło się majtek, tylko między nogi wkłady, dużo się nie chodziło ale nie kapało z Ciebie jak z wiadra i zupełnie wystarczały, dało się przeżyć ;)
Potem można założyć nawet zwykłe majtki i wielkie podpaski np. Belli takie grubaśne i jest bardzo wygodnie i fajnie :)
Jak kto woli, ja nie wydałam na swój tyłek po porodzie więcej niż 5zł :D Nie rajcują mnie dodatkowe wydatki i udogodnienia obecnego świata :3 w domu nikt na Ciebie nie patrzy i masz święty spokój, w szpitalu i tak jesteś tylko kolejną krową, więc nie ma co się przejmować :)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1824
9 kwietnia 2013, 12:27
w szpitalu nie pozwolono nosić majtek. Zakładałam jak wychodziłam do pokoju odwiedzin.