- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
6 kwietnia 2013, 21:24
Chodzi mi o akcesoria dla mamy po porodzie.Ile powinnam kupić wkładów i tych majtek?Czy taka ceratka pod łóżko będzie mi potrzebna.W szpitalu, w którym rodzę nie muszę tego mieć, dopiero jak wyjdę do domu.
I jakie jeszcze akcesoria mi sie przydadzą?
6 kwietnia 2013, 21:25
Z tego co wiem, to nie polecają tych majtek- tam musi wszystko oddychać- ja od porodu do końca połogu zużyłam ok 10 opakowań tych podkładów
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
6 kwietnia 2013, 21:26
A jakie majtki w takim razie?
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
6 kwietnia 2013, 21:29
ja mialam zwykle wielkie bawełniane gatki ( oczywiscie kilka par)i podpaski zwykłe belli - te grube bo one ponoć najbardziej przepuszczają powietrze
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
6 kwietnia 2013, 21:43
Ja miałam takie majtki mimo,że miałam cesarki.Jak lekarz na obchód przychodzi to możesz zdjąć a tak są wygodne,przecież nie leży się plackiem.Łatwo się je pierze i ja takie nosiłam nawet w domu do końca połogu.Szkoda mi było zwykłej bielizny.Co do podkładów jednorazowych na łóżko: jeśli wstydzisz się zabrudzić pościel szpitalną to są przydatne.
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Arciechów
- Liczba postów: 289
6 kwietnia 2013, 21:44
Nam w szpitalu nie pozwalali nosić żadnych majtek, same podkłady. To ponoć zależy od szpitala. Ja rodziłam w Wołominie.
6 kwietnia 2013, 21:44
wystarcza Ci zwykle majtki i nawet najtansze podpaski, nie musisz kupowac zadnych wkladow ani podkladow, chyba ze jakis na przescieradlo w razie gdyby przemoky majciochy, takie jest moje zdanie, choc wiadomo, ze tego jest teraz pelno na rynku ale to tylko po to by ludzie kupowali niby specjalne majtki i inne pierdoly, a prawda jest taka, ze to tylko normalny okres, tylko troche dluzszy i moze bardziej obfity..
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 609
6 kwietnia 2013, 22:00
Ja miałam takie majtki z siateczki jednorazowe (pakowane po 5 sztuk), bardzo luźne i wygodne, natomiast podpaski używałam najzwyklejsze, że z pięcioma kropelkami bodajże, do domu miałam taką ceratkę na prześcieradło (dostałam w szpitalu), ale nie była potrzebna.
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
6 kwietnia 2013, 22:03
Mi kolezanka mowila ze jej kazali byc bez majtek i bez niczego ze lało się z niej po porodzie na te podkładki i ze to było straszne :(
6 kwietnia 2013, 22:04
wszystko zależy od tego, jak twój organizm zareaguje na poród i połóg. Nie ma co przesadzać z kupowaniem na zapas. wystarczą Ci 2 opakowania dużych podpasek (lub podkładów bella), a później zobaczysz co i ile kupić. Ja np. po I porodzie przez tydzień miałam krwawienie jak średnio silną miesiączkę, a później ledwo ledwo plamiłam, także wystarczały zwykłe wkładki:) Po II porodzie było gorzej, bo przez 3 tyg używałam podkładów belli. U nas też w szpitalu nie pozwalali majtek nosić, ale ja i tak nosiłam i tak jak ktoś wyżej napisał - na obchód po prostu je zdejmowałam. Jakoś nie wyobrażałam sobie poruszać się, chodzić po korytarzu (np. do WC) bez bielizny, a podkłady podtrzymywać tylko udami;/
Co jeszcze się przyda?
* w szpitalu i później w domu na pewno duża rolka papierowych ręczników do wycierania krocza po podmyciu. Inaczej jest duże ryzyko, że ręczniki będziesz wymieniała co chwilę, a tak to papierowy wyrzucisz do kosza i z głowy;)
* octanisept - do odkażania rany krocza - w szpitalu, w domu. Później użyjesz go do odkażania pępuszka u maleństwa, a nawet jeśli nie - to przyda się zamiast wody utlenionej przy wszelkiego rodzaju skaleczeniach (u wszystkich domowników)
* jak ja rodziłam dużo dziewczyn zamiast octaniseptu używało tantum rosa do podmywania krocza (rozpuszczały saszetki w o,5L butelce wody mineralnej z ustnikiem i po załatwianiu się czy kąpieli polewały sobie krocze) - ponoć ładnie się wszystko goiło i mniej "ściągało"