- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2013, 07:54
20 marca 2013, 08:15
Edytowany przez moneece 20 marca 2013, 08:17
20 marca 2013, 08:47
20 marca 2013, 09:12
20 marca 2013, 09:20
Jeśli chodzi o organizm nie powinno być źle. Moja kuzynka ma dzieci w takim odstępie i pomimo, że pierwsze urodziła przez cc, drugie urodziła naturalnie (choć w drugiej ciąży miała przodujące łożysko, ale to raczej nie z powodu krótkiego odstępu). Większym problemem jest opieka nad dziećmi. Kuzynka ma bardzo ciężko, mimo, że ma pomoc babci dzieci. Może da się to ogarnąć, choć z ogromnym wysiłkiem, jesli z dziećmi jest wszystko w porządku. U niej zdarzyło się tak, że starszy syn poparzył sobie poważnie rączkę i spędził sporo czasu w szpitalu. Nie muszę chyba pisać jaki to był dramat. Mama nie mogła się przecież rozdwoić i być jednocześnie z każdym maluchem. Dziecko do ukończenia 3 roku życia jest bardzo silnie związane z matką i każde dłuższe rozstanie ma wpływ na jego psychikę. Uważam też, że dziecko zanim ukończy 3 lata nie powinno być narażane na rywalizajcę z młodszym rodzeństwem o względy mamy. No chyba, że będziesz miała stałą pomoc przy młodszym dziecku, żeby starsze nie czuło się odrzucone.
Jeśli karmi się długo piersią w sposób naturalny (czyli śpiąc również z dzieckiem) nie stosując antykoncepcji dzieci rodzą się właśnie w odstępie około 3-3,5 roku. Myślę, że to jest optymalna różnica wieku ze względu na psychikę dziecka. Starsze dziecko jest już na tyle duże, że może zostać włączone w opiekę nad młodszym, co świetnie rozwija instynkt opiekuńczy i wrażliwość dziecka. Młodsze dziecko nie jest rywalem ale kimś, kim starsze może się zaopiekować a młodsze ma wzór do naśladowania. Jest to korzystne dla obu dzieci.
Nie wiem ile masz lat i czy możesz czekać (czy chcesz mieć więcej dzieci niż dwoje), więc nie namawiam na czekanie, ale z doświadczenia kuzynki napisałam po prostu jak to wygląda. Decyzja należy do was. I powodzenia w staraniu o maluszka!
20 marca 2013, 09:28
Jeśli chodzi o organizm nie powinno być źle. Moja kuzynka ma dzieci w takim odstępie i pomimo, że pierwsze urodziła przez cc, drugie urodziła naturalnie (choć w drugiej ciąży miała przodujące łożysko, ale to raczej nie z powodu krótkiego odstępu). Większym problemem jest opieka nad dziećmi. Kuzynka ma bardzo ciężko, mimo, że ma pomoc babci dzieci. Może da się to ogarnąć, choć z ogromnym wysiłkiem, jesli z dziećmi jest wszystko w porządku. U niej zdarzyło się tak, że starszy syn poparzył sobie poważnie rączkę i spędził sporo czasu w szpitalu. Nie muszę chyba pisać jaki to był dramat. Mama nie mogła się przecież rozdwoić i być jednocześnie z każdym maluchem. Dziecko do ukończenia 3 roku życia jest bardzo silnie związane z matką i każde dłuższe rozstanie ma wpływ na jego psychikę. Uważam też, że dziecko zanim ukończy 3 lata nie powinno być narażane na rywalizajcę z młodszym rodzeństwem o względy mamy. No chyba, że będziesz miała stałą pomoc przy młodszym dziecku, żeby starsze nie czuło się odrzucone. Jeśli karmi się długo piersią w sposób naturalny (czyli śpiąc również z dzieckiem) nie stosując antykoncepcji dzieci rodzą się właśnie w odstępie około 3-3,5 roku. Myślę, że to jest optymalna różnica wieku ze względu na psychikę dziecka. Starsze dziecko jest już na tyle duże, że może zostać włączone w opiekę nad młodszym, co świetnie rozwija instynkt opiekuńczy i wrażliwość dziecka. Młodsze dziecko nie jest rywalem ale kimś, kim starsze może się zaopiekować a młodsze ma wzór do naśladowania. Jest to korzystne dla obu dzieci. Nie wiem ile masz lat i czy możesz czekać (czy chcesz mieć więcej dzieci niż dwoje), więc nie namawiam na czekanie, ale z doświadczenia kuzynki napisałam po prostu jak to wygląda. Decyzja należy do was. I powodzenia w staraniu o maluszka!
20 marca 2013, 09:36
Obydwoje jesteśmy młodzi i czasu mamy duuużo :) Tak, jak piszesz, pomiędzy mną i siostrą jest 3, 5 roku różnicy. Mamy ze sobą bardzo dobry kontakt teraz, ale na początku tak nie było, bo jak się urodziła, to ja byłam o nią zazdrosna, a później denerwowała mnie bardzo, bo była dla mnie zawsze małym, nachalnym dzieckiem :) Do tego dochodziło to, ze to przeważnie na mnie spadał obowiązek, np. sprzątania pokoju, bo ona "malutka" (nawet, jak juz byłyśmy nastolatkami ;]) i ja pierwsza "obrywałam" w razie konfliktów, bo powinnam być mądrzejsza z racji wieku :)Więc wcale nie musi być, tak jak mówisz:)Ale na razie starań jeszcze nie zaczynamy i nie zdecydowaliśmy na 100%... Dużo rzeczy mamy do przemyślenia.Jeśli chodzi o organizm nie powinno być źle. Moja kuzynka ma dzieci w takim odstępie i pomimo, że pierwsze urodziła przez cc, drugie urodziła naturalnie (choć w drugiej ciąży miała przodujące łożysko, ale to raczej nie z powodu krótkiego odstępu). Większym problemem jest opieka nad dziećmi. Kuzynka ma bardzo ciężko, mimo, że ma pomoc babci dzieci. Może da się to ogarnąć, choć z ogromnym wysiłkiem, jesli z dziećmi jest wszystko w porządku. U niej zdarzyło się tak, że starszy syn poparzył sobie poważnie rączkę i spędził sporo czasu w szpitalu. Nie muszę chyba pisać jaki to był dramat. Mama nie mogła się przecież rozdwoić i być jednocześnie z każdym maluchem. Dziecko do ukończenia 3 roku życia jest bardzo silnie związane z matką i każde dłuższe rozstanie ma wpływ na jego psychikę. Uważam też, że dziecko zanim ukończy 3 lata nie powinno być narażane na rywalizajcę z młodszym rodzeństwem o względy mamy. No chyba, że będziesz miała stałą pomoc przy młodszym dziecku, żeby starsze nie czuło się odrzucone. Jeśli karmi się długo piersią w sposób naturalny (czyli śpiąc również z dzieckiem) nie stosując antykoncepcji dzieci rodzą się właśnie w odstępie około 3-3,5 roku. Myślę, że to jest optymalna różnica wieku ze względu na psychikę dziecka. Starsze dziecko jest już na tyle duże, że może zostać włączone w opiekę nad młodszym, co świetnie rozwija instynkt opiekuńczy i wrażliwość dziecka. Młodsze dziecko nie jest rywalem ale kimś, kim starsze może się zaopiekować a młodsze ma wzór do naśladowania. Jest to korzystne dla obu dzieci. Nie wiem ile masz lat i czy możesz czekać (czy chcesz mieć więcej dzieci niż dwoje), więc nie namawiam na czekanie, ale z doświadczenia kuzynki napisałam po prostu jak to wygląda. Decyzja należy do was. I powodzenia w staraniu o maluszka!
Dobre relacje między rodzeństwem bardzo zależą od postawy rodziców. Sama piszesz, że czułaś się niesprawiedliwie traktowana, więc to nie kwestia różnicy wieku raczej. Nawet wczoraj o tym dyskutowałam ze znajomym, który ma dwoje rodzeństwa i bardzo dobre relacje z nimi. Bardzo podkreślał, że to zasługa jego mamy.
Ale jak pisałam w poście wyżej, są mamy, któr potrafią poradzić sobie nawet z czwórką i zadbać o dobre relacje między nimi. Musisz jedynie być świadoma, że wymagać to będzie ogromu pracy.
Edytowany przez zajaczek75 20 marca 2013, 09:41
20 marca 2013, 09:36
20 marca 2013, 09:44
20 marca 2013, 09:54
20 marca 2013, 10:23