- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1022
21 lutego 2013, 12:46
ktore nie chca byc matkami są krytykowane przez wiekszosc spoleczenstwa? Co wy o tym sądzicie, ja uwazam ze to chore bo kazdy ma prawo zyc jak chce.Sama nie wiem czy kiedykolwiek bede miala dziecko.
Edytowany przez .czarna91 21 lutego 2013, 12:47
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
21 lutego 2013, 13:07
bo utarty jest schemat: kobieta znajduje męża i mają dzieci. jeśli jest jakiekolwiek odstępstwo od tego schematu (najpierw dziecko, potem ślub, samotna matka, brak dziecka) to zaraz dla ludzi jest to niezrozumiałe. a jak ludzie czegoś nie rozumieją, to najczęściej krytykują. nie ma się co przejmować, tylko trzeba robić swoje.
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1022
21 lutego 2013, 13:09
Ja się nie przejmuję ale mnie to wkurza. To ze ja chcę mieć kota czy psa to mam krytykować kogoś kto nie chce, nielubie itp? Dlamnie to chore. Niektórzy to tak myślą jakby kobieta to była maszyna do rodzenia dzieci ale na szczeście coraz mniej ludzi tak myśli.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88348
21 lutego 2013, 13:16
.czarna91 napisał(a):
Ja się nie przejmuję ale mnie to wkurza. To ze ja chcę mieć kota czy psa to mam krytykować kogoś kto nie chce, nielubie itp? Dlamnie to chore. Niektórzy to tak myślą jakby kobieta to była maszyna do rodzenia dzieci ale na szczeście coraz mniej ludzi tak myśli.
Jak dla Ciebie można porównać chęć posiadania kota do naturalnych instynktów rozrodczych, to chyba nie powinnaś mieć dzieci faktycznie...
![]()
Oczywiście, że ludzie tak myślą, bo taka jest nasza natura po prostu.
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
21 lutego 2013, 13:16
Instynkt macierzyński nie jest do końca kwestią naturalną. Matki, które nie kochają, nie umieją się przywiązać do swoich dzieci - często to nie jest ich wybór. Ciężko sobie to uświadomić, ale niestety tak jest. Czasem to 'coś' nie przychodzi z czasem, nawet gdy przytuli się swoje dziecko żadna więź może nie zostać utworzona.... To smutne, ale to prawda. Temat ten jest strasznym tabu. Trzeba wspierać takie kobiety, zarówno rodzina i lekarz, ale też kobieta muszą starać się zmienić taką sytuację.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 lutego 2013, 13:19
mi wszystko jedno czy ktoras chce czy nie chce zostac mama - dopuki nie wpadnie i nie zabije dziecka lub porzuci - tego nie toleruje , delikatnie mowiac
- Dołączył: 2013-02-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 786
21 lutego 2013, 13:19
Ja chcę mieć dzieci ale czy będę mieć to jeszcze nie wiem. Mam dużo planów, które wymagają zarówno czasu jak i nakładu finansowego. Postanowiliśmy z narzeczonym że jeśli do 35 roku życia nie zdążymy z dzieckiem to później go mieć nie będziemy, nie chcemy żeby się urodziło np. chore. Moja rodzina o tym wie i to akceptuje, przynajmniej najbliższa... zresztą u mnie nigdy nie było wtrącania się w czyjeś życie.
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
21 lutego 2013, 13:25
Ja miałam taka sytuacje, ze powiedzialam przy znajomych, ze nie chce miec dzieci, to od razu bylo oburzenie itd. Nie rozumiem tego, kazdy powinien miec wlasne zdanie i co komu do tego. Wolę byc swiadoma bezdzietną kobietą niż sfrustrowaną matką, która tak naprawdę nie chciała mieć dziecka.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12874
21 lutego 2013, 13:27
anula65 napisał(a):
mnie to tez nie obchodzi : chce to niech ma , nie chce to niech nie ma...ale jezeli nie chce to niech nie mowi : nie chce bo dziecko smierdzi ryczy...itp.itd.....bo to wtedy jest smieszne....okropne smieszne - nie kojarzy mi sie z dojżałą decyzją , tylko z dziecinnym marudzeniem bo sie pobrudze, bo smrodki, o paznokietek złamie. dojżała decyzja, że nie jest gotowa na dziecko - ok, popieram.
Ja chcę mieć święty spokój. Bez zmieniania pieluszek, bo dziecko się zesrało, bez gotowania papek, bez wstawania w nocy, bo dziecko ryczy, a ja chcę się wyspać, bez ograniczania decyzji i działań ze względu na nie.
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
21 lutego 2013, 13:27
menevagoriel napisał(a):
koralowaMi napisał(a):
Nikt nie krytykuje kogoś za to że nie chce mieć dziecka (przynajmniej ja się nie spotkałam), często za to osoby które dziecka nie chcą, na siłę wmawiają matką że są nieszczęśliwe, bo nie mają czasu dla siebie itp, a dzieci nazywają bachorami które tylko srają w pieluchę, a to już drażni osoby które mają/chcą mieć dzieci i dlatego jest konflikt.
zgadzam się
dokładnie
ja nie mam żadnego problemu z tym że ktoś nie chce mieć dzieci, i szczerze nie znam ludzi którym to przeszkadza...chyba masz dziwnych znajomych albo rodzinę
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 275
21 lutego 2013, 13:28
CANCRI :" Oj tam zaraz się obnoszą, mi się wydaje, że właśnie jest na odwrót, że
to matki się ze swoimi dziećmi obnoszą na wszystkie możliwe sposoby, a
nie te kobiety, które nie chcą mieć dzieci."
Co rozumiesz pod pojęciem " obnoszenie się ze swoimi dziećmi na wszystkie sposoby " ? Zaintrygowało mnie to ...