Temat: ciaza?

Od razu powiem że nie chodzi o mnie, tylko o moja koleżankę, ale z racji tego że z nią mieszkam, chcąc nie chcąc jestem w to zamieszana.
Dziewczyna brała tabletki przez rok, jakies 3 miesiace temu odstawiła, ale jak ona to tłumaczy "bez prezerwatywy lepiej" więc jej jedyną antykoncepcją (poza kalendarzykiem, o ktorym nie wiem czy jest sens wgl mowic jak ona ma rozregulowany cykl po tabletkach) byl stosunek przerywany. Okres spoznia sie jej juz z tydzien, ale twierdzi że czuje jakby miala go dostac w kazdej chwili. Aha i jeszcze miala miesiaczke w miedzyczasie, a potem owulacje bo ponoc ja czula...
Jeszcze dodam ze mamy sesje, wiec zrobienie testu jest niewskazane (dodatkowy stres)

Pytanie brzmi: czy wy tez uwazacie ze jest w ciazy?
i prosze nie komentowac jej metod zabezpieczania sie bo ja najchetniej wyrzucilabym ją za to przez okno...

dorcia19812 napisał(a):

voluntatis napisał(a):

niech przywrze pochwą do monitora wtedy naszymi ultrasonograficznymi oczyma stwierdzimy czy jest alien czy też nie.
.     Hehe tem komentarz jest naprawde dobry.

 

Tu masz całą odpowiedz:D

sweetlemon1991 napisał(a):

Od razu powiem że nie chodzi o mnie, tylko o moja koleżankę, ale z racji tego że z nią mieszkam, chcąc nie chcąc jestem w to zamieszana. Dziewczyna brała tabletki przez rok, jakies 3 miesiace temu odstawiła, ale jak ona to tłumaczy "bez prezerwatywy lepiej" więc jej jedyną antykoncepcją (poza kalendarzykiem, o ktorym nie wiem czy jest sens wgl mowic jak ona ma rozregulowany cykl po tabletkach) byl stosunek przerywany. Okres spoznia sie jej juz z tydzien, ale twierdzi że czuje jakby miala go dostac w kazdej chwili. Aha i jeszcze miala miesiaczke w miedzyczasie, a potem owulacje bo ponoc ja czula... Jeszcze dodam ze mamy sesje, wiec zrobienie testu jest niewskazane (dodatkowy stres)Pytanie brzmi: czy wy tez uwazacie ze jest w ciazy?i prosze nie komentowac jej metod zabezpieczania sie bo ja najchetniej wyrzucilabym ją za to przez okno...
Wg mnie może być.Nie rozumiem dlaczego zrobie ie testu to stres, a nie zrobienie i martwienie się to już nie.
Na początku ciąży czasami jest tak jakby miał być okres, podwyższona temp, wypryski, ból brzucha.
Pasek wagi

sweetlemon1991 napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

A mnie zastanawia jedno. Skoro studiujesz medycyne to chyba bardzo dobrze powinnas wiedziec ze zajscie w ciaze w jej wypadku jest mozliwe. Po co w ogole jest ten temat? 
bo chcialam posluchac opinii innych osob, kolezanka ma dosc sluchania ze moim zdaniem jest w ciazy i ze "w skrypcie bylo napisane...", chcialam posluchac opinii lasek ktore to przezyly a nie popisywac sie wiedza ksiazkową...

Ale tu nie trzeba wiedzy ksiazkowej nawet. Przeciez to jest oczywiste ze jak sie uprawia seks bez zabezpieczenia to mozna zajsc w ciaze. O co tu pytac ;P? Ja wiem ze kolezanka chcialaby uslyszec, ze to niemozliwe, ze na pewno nie jest w ciazy ale niestety rzeczywistosc jest taka a nie inna. I zadne pytania tutaj jej nie zaczaruja.
Pasek wagi

SuperKruszynka napisał(a):

ja bym się udała go ginekologa innej rady nie ma :) po co dziewczyna ma się męczyć, a przy niej i Ty skoro jak wspomniałaś masz teraz naukę na głowie. Idź z nią może, na pewno będzie raźniej :)
Co do ginekologa to na takim etapie może jeszcze nie wykryć ciąży.Proponuję test i tyle.
Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

sweetlemon1991 napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

A mnie zastanawia jedno. Skoro studiujesz medycyne to chyba bardzo dobrze powinnas wiedziec ze zajscie w ciaze w jej wypadku jest mozliwe. Po co w ogole jest ten temat? 
bo chcialam posluchac opinii innych osob, kolezanka ma dosc sluchania ze moim zdaniem jest w ciazy i ze "w skrypcie bylo napisane...", chcialam posluchac opinii lasek ktore to przezyly a nie popisywac sie wiedza ksiazkową...
Ale tu nie trzeba wiedzy ksiazkowej nawet. Przeciez to jest oczywiste ze jak sie uprawia seks bez zabezpieczenia to mozna zajsc w ciaze. O co tu pytac ;P? Ja wiem ze kolezanka chcialaby uslyszec, ze to niemozliwe, ze na pewno nie jest w ciazy ale niestety rzeczywistosc jest taka a nie inna. I zadne pytania tutaj jej nie zaczaruja.


a szkoda bo na to liczylam:P ze ktoras dziewczyna napisze "ja tak mialam i nie bylam w ciazy" bo juz nie wiem co mam jej powiedziec... dzisiaj ma po egzaminie isc zrobic test z chlopakiem... tak ze temat uwazam za zamkniety

voluntatis napisał(a):

niech przywrze pochwą do monitora wtedy naszymi ultrasonograficznymi oczyma stwierdzimy czy jest alien czy też nie.

Jestes mistrzem cietej riposty... hahahaha musze to zapamietac...
Szkoda że ta koleżanka nie ryczała w akcji z chłopakiem.
Nie musiałaby ryczeć teraz.....

fiona.smutna napisał(a):

Szkoda że ta koleżanka nie ryczała w akcji z chłopakiem.Nie musiałaby ryczeć teraz.....



dokladnie... powiedzialam jej dzisiaj na co ona sie rozplakala i powiedziala ze moglabym powiedziec cos milego a nie ja bardziej doluje... ale to juz nie pierwszy raz kiedy slysze "chyba jestem w ciazy..." dla mnie to jest zalosne... i tak bedzie dopoki nie zajdzie w ta ciaze...
jest albo nie jest;) ja jak chciałam być w ciąży to umysł tak pracował że okres mi o 2 tyg się spóźniał;) różnie to może być
Ale kupiłabym test;) nie ma co czekać

niech zrobi TEST  i po problemie, po co cała ta rozkminka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.