Temat: ciaza?

Od razu powiem że nie chodzi o mnie, tylko o moja koleżankę, ale z racji tego że z nią mieszkam, chcąc nie chcąc jestem w to zamieszana.
Dziewczyna brała tabletki przez rok, jakies 3 miesiace temu odstawiła, ale jak ona to tłumaczy "bez prezerwatywy lepiej" więc jej jedyną antykoncepcją (poza kalendarzykiem, o ktorym nie wiem czy jest sens wgl mowic jak ona ma rozregulowany cykl po tabletkach) byl stosunek przerywany. Okres spoznia sie jej juz z tydzien, ale twierdzi że czuje jakby miala go dostac w kazdej chwili. Aha i jeszcze miala miesiaczke w miedzyczasie, a potem owulacje bo ponoc ja czula...
Jeszcze dodam ze mamy sesje, wiec zrobienie testu jest niewskazane (dodatkowy stres)

Pytanie brzmi: czy wy tez uwazacie ze jest w ciazy?
i prosze nie komentowac jej metod zabezpieczania sie bo ja najchetniej wyrzucilabym ją za to przez okno...

Truskaweczka69 napisał(a):

studiujesz medycynę i naprawdę uważasz, że poziom stresu ma wpływ na wynik testu ?niech zrobi i po problemie, po co cała ta rozkminka


Jezu... na wynik testu nie ale wynik testu ma wplyw na wynik dzisiejszego egzaminu!

ale co ma stres do zrobienia testu? ja test zrobiłam po egzaminie i jakoś nie wpłynęło to na jego wiarygodność..

ok..przeczytałam post wyżej, ale napisałaś to tak że właśnie w taki sposób można było zrozumieć..myślę że i tak bedzie się denerwowała czy zrobi ten test czy nie..

Albo spóźnia jej sie przez stres, albo jest w ciąży. Sorry ale stosunek przerywany to nie zabezpieczenie. Skoro lubi "bez" to mogła brać tabletki albo stosować plastry.

Hannellore napisał(a):

a ja mysle ze chodzi o ciebie tylko zganiasz na kolezanke bo niby jaki ty masz w tym udział

a co za różnica o kogo chodzi? nie znasz odpowiedzi na pytanie autorki więc nie wiem po co tutaj twoje wywody o kogo chodzi.

a co do ciąży to myślę , że test będzie najlepszym rozwiązaniem.

nie zrobi testu,bo to dodatkowy stres???? to niech sie zastanawia dalej!!!! brak slow!!!!!!!!!
Sesja czy nie sesja...powinna zrobić test by mieć pewność. Jest możliwość, że będzie w ciąży, ale lepiej niech zrobi test.
Nie pocieszę Cię  (ani koleżanki) - moja znajoma też wpadła po tabletkach. Ja osobiście zaszłam na przerywanym (poroniłam), więc ryzyko moim zdaniem jest bardzo duże.Na pewno większe niż 50/50. Zwłaszcza, że okresu nie ma tydzień i czuje się jakby miała w każdej chwili dostać - takie są pierwsze objawy ciąży. Test może teraz zrobić o każdej porze dnia skoro jest tak długo po terminie @, będzie wiarygodny. Oczywiście życzę żeby nie była, ale na następny raz może pomyśli żeby się lepiej zabezpieczyć...
za kazdym z dwóch razy jak zachodziłąm w ciaze to miałam wrazenie jakbym miała lada moment dostac miesiaczke - uczucie pełnego brzucha lekkie skurcze , napiete piersi - obiawy sa takie same a okresu jak nie było tak nie ma:) wiec mimo wiekszego stresu jedyne co moze zrobic to test bo jesli jest w ciazy to i tak bedzie nerwówa a jak nie jest to przynajmniej przestanie wyć.
daj znac co wyszło- ciaza czy nie?!
Hmm. prawdopodobienstwo jest duze tak jak kolezanki pisaly wyzej -po odstawieniu tabletek jest zwiekszone ryzyko. Ja zaszlam w ciaze dopiero po 2 latach (zero zabezpieczania sie) i nigdy nie bralam tabletek . Niektore osoby "wpadaja" za pierwszym razem inne zas musza strac sie latami. Niech teraz o tym nie mysli okaze sie po zrobieniu testu lub wizycie u ginekologa ale byc moze poprostu spoznia jej sie okres z innej przyczyny ..moze stres przed sesjami ?! :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.