- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
9 maja 2011, 18:23
powiem wam, ze kiedys mialam kompetnie dosc staran, testowania, wszystkich tych rytualow z trzymaniem nog itp ze wybuchlam placzem ze mam naprawde tego dosc.!!!Tyle czasu staran i na marne.Ale to naprwde sie zdolowalam
Ale teraz wszystko powrocilo do normy; bedzie jak bedzie, dbam o siebie zeby wszystko bylo oki
Wiec nawet nasi faceci nie sa w stanie zrozumiec to my przechodzimy..
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
9 maja 2011, 19:54
z tym trzymaniem nóg, to trochę ściema wg mnie.. nie zaszkodzi, ale czy pomoże cokolwiek?
ja w drugą w ciąże zaszłam po 1 szybkim "staraniu" na chybił trafił i to na stojąco ;)
jak jest ten czas, to będzie nawet w pozycji na zemdlałego nietoperza ;)
Edytowany przez farminkaa 9 maja 2011, 19:55
9 maja 2011, 20:20
> z tym trzymaniem nóg, to trochę ściema wg mnie..
> nie zaszkodzi, ale czy pomoże cokolwiek?ja w drugą
> w ciąże zaszłam po 1 szybkim "staraniu" na chybił
> trafił i to na stojąco ;)jak jest ten czas, to
> będzie nawet w pozycji
na zemdlałego nietoperza ;) No ja też te nogi do góry trzymam
A nóż coś pomoże,zaszkodzi nie zaszkodzi :)
Ja mam okropnego jakiegoś doła,ogóle ostatnio miewam takie stany depresyjne.A do tego tak mnie boli ząb,a moja dentystka dopiero jutro mnie przyjmie.No nic jakoś na tabletkach wytrzymam.
A wracając do starań,to mój Mąż nie okazuje tak uczuć jak ja ja jak się wściekam to płaczę ,krzyczę muszę to wydusić.
A Mąż dusi to wszystko w sobie,żal mi go bo widzę jak go to wszystko męczy.
że nam nie wychodzi,myśli że to jego wina itd.
Ale jestem dobrej myśli i wiem że kiedyś nam się uda :)Tak jak i wam.
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
9 maja 2011, 21:39
Lolusik, mniej niż 12 cykli to nie jest powód do niepokoju.. tak uważają lekarze
to norma i trzeba czekać, ech
No a my się niecierpliwimy, wiadomo :)
wierzę, że nam się uda i oby to nie trwało już zbyt długo
9 maja 2011, 23:06
doczekamy sie i my kochane kobitki:))
A teraz czeka na mnie lozeczko;) Milej nocki papa
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
10 maja 2011, 09:50
witam ;) za oknem piekna pogoda az chce sie zyc bo wczoraj to jakos nie bardzo
a co lepsze juz chyba za miesiac zjade do pl
moze uda sie mezowi wziasc juz urlop i wreszcie zobacze moja fasolke lub mojego groszka ;)
10 maja 2011, 09:55
kati jak wrócisz za miesiąc to już spora będzie ta Twoja fasolka;)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
10 maja 2011, 09:59
dzień dobry dziewczyny :)
rzeczywiście, dzień piękny i ciepły- aż żal, że go muszę za biurkiem spędzić
póki co, tylko się witam i wracam do zajęć, bo roboty fullllllll
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
10 maja 2011, 10:02
malutka no przynajmniej bedzie dobrze widoczna ;P mam taka nadzieje ;) skoro tu pierwsze usg dopiero po 12 tc wiec wole je miec juz w pl skoro i tak musze na nie czekac wiec jade do domu do pl i tam se bede przechodzic na spokojnie ciaze ;)
10 maja 2011, 10:16
Ferminkaa wytłumacz mi proszę jak to jest z tym mierzeniem temperatury,kiedy zacząc pomiary,kiedy jest wyższa temperatura itd.Bo ja tak naprawdę do końca nie wiem.