- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 260
3 marca 2011, 08:59
lacri dzięki za info :) za jakieś 2 tyg zacznę działać z badaniami i zobaczymy jaką tajemnicę ukrywają przede mną moje hormonki....:)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
3 marca 2011, 10:34
jenna Twoja kolej a do tego testujesz w fajna date wiec bedziesz miec mily prezencik ;))))
dzieki dziewczyny ;** to fakt teraz jedyna mysla w glowie jest wyjazd i chec zrzucenia jeszcze kilku kg by bylo mile zaskoczenie bliskich jak mnie zobacza ;)))) ale waga cos nadal uparcie stoi w miejscu ale rusze te malpe jak nic ;))
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 632
3 marca 2011, 18:42
:))) zająć myśli czym innym, łatwo powiedzieć... ja wiem... Mnie łatwiej było się skupić pozytywnie i dużo łatwiej było jak skupiałam się na "tu i teraz", cieszyłam się choćby dobrą kawką o poranku na tarasie, wszelkimi drobnostkami, a wszelkie natrętne myśli jak się tylko pojawiały zastępowałam jakimś przyjemnym zajęciem, obrazkiem w głowie, albo jak
Kati 'pakowaniem walizki i zmianą otoczenia'... można tego dużo wymyślić.
Yonka walki z hormonami, nie zazdroszczę, nie jest to ani łatwe ani przyjemne... Głowy do góry dziewczyny
Dzisiaj pisała do mnie koleżanka, która też się starała dłużej: "staramy się, martwimy, czekamy itd. a później lata to pod nogami takie małe szatanisko" mała już skończyła roczek i papuguje po wszystkich wszystko co tylko podpatrzy. To ja wszystkim życzę takich 'szatanów'
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
3 marca 2011, 20:56
Hej a mnie pamietacie jeszcze???:P
izzi- ta metoda sie sprawdza.Mam mase znajomych ktorzy poczeli maluszka dopiero jak sobie odpuscili.:)Wczesniej starania na kmaksa-i nic.
jenna- mam nadzieje ze beda 2 kreseczki:) Na pewno!!!
Kati- może i na Ciebie zmiana otoczenia dobrze zadziała??:)Życze Ci żebyś z PL wrociła z ''lokatorem'' w brzuszku(podoba mi sie to okreslenie!!)
Yonka- działaj z badaniami:)Trzymam kciukasy. Ja -jesli u mnie nic sie nie wyjasni tez bede musiala przez to przejsc.:(
A teraz info ode mnie- nic sie nie dzieje:( Bola mnie piersi,brzuch tez pobolewa-ale jakos tak dziwnie.Mam podwyzszona tempke. A wizyta u gina dopiero 16 marca:( :( Dzisiaj zakupiłam test- jutro rano znowu testuje... Wiem ze to pewnie bez sensu-pewnie organizm mie w konia robi... Ale nie moge juz tak dłużej. Normalinie wariuje... ciagle mysle o tej @,o jej braku:(
Odezwe sie rano-i pewnie wam napisze ze dalej bez mian.
Pa.
3 marca 2011, 21:54
witam wszystkie mamuski i staraczki:)
dlugo tu nie zagladalam a tu tyle do nadrobienia :) . 27 lutego powinnam dostac okres a jak narazie cisza.... We wtorek robilam test-tylko ze wieczorem i jedna krecha :( Zadnych objawow na okres,anie nie boli nie brzuch ani piersi a zawsze juz tydzien przed @ sie zaczynalo...
Podejrzewam ze to opoznienie ze wzgledu na stres i duza ilosc pracy tylko...
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
3 marca 2011, 22:07
danielka i mandarynka trzymam kciuki by to jednak lokator w brzuszku byl a nie spozniajaca sie @. Czekam na wiesci i trzymam kciuki ;)))
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
4 marca 2011, 10:56
U mnie znowu jedna krecha.Takze pozostaje mi tylko czekanie na wizyte u lekarza.
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
4 marca 2011, 11:18
mandarynka przykro mi ;( no to oby lekarz wyjasnil czemu takie opoznienie i oby juz wszystko bylo ok ;)
4 marca 2011, 14:47
mandarynka jak mozna o tobie zapomniec;) jedziemy razem na tym samym wozku, tylko , ze ty przechodzisz katusze ze swoim organizmem gra w kotka i myszke napewno cos sie poradzi na to.Z calego serca zycze ci ''lokatorka'' :))
danielka poczekaj kilka dni i powtorz moze test.Trzymam kciuki za 2 kreseczki.
kati ty kobitko sie kompletnie zrelaksuj, niemysl o zajsciu tylko jedz na urlop, naciesz sie mezem a powrocicie we 3-ke
U mnie nadal slabe dziwne plamienia juz caly tydzien,slabe bole piersi i nadchodzi bol na @
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
4 marca 2011, 17:12
jenna zrelaksowana jestem bo sie wyjazdu nie moge doczekac i wiem ze to beda mile 2 tyg z rodzinka i znajomymi ;) nie schudne trudno i tak jak na mnie sporo zrzucilam i wygladam juz jak czlowiek wiec nie narzekam ;)) a co do fasolki to juz nie mysle o tym bo wyjdzie jak wyjdzie,juz sie nawet nie kochamy tak czesto bo i nie ma tej mysli o ciazy wiec bawimy sie na luzie i kiedy chcemy ;P
a u Ciebie mam nadzieje ze jednak lokator ;)))