Temat: Czy ja poronilam?

Kilka dni temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy.
od wczoraj mam dziwne krwawienia...
Poczatkowo byla to ciemna, wlasciwie brazowa krew..
Dzis krwawienie sie nasililo.. Od kilku godzin jest to czerwona, swieza krew, nie taka jak wczoraj i jest jej wiecej (musze zmieniac wkladke co okolo 3 godziny)
Wczoraj podbrzusze nie bolalo mnie prawie wcale za to dzis boli bardzo czesto i dosc mocno. Nie tak mocno jak podczas okresu, ale tak samo jak podczas @ bola mnie plecy i podbrzusze. Bol lapie na pare minut i przechodzi.
Przed chwila bylam w toalecie i zauwazylam na wkladce cos w rodzaju skrzepow krwi... Nie jestem pewna co to jest...
Mieszkam w UK. Jutro ide na wizyte do lekarza ktory ma mnie skierowac do poloznej.
Myslicie ze nie wszystko jeszcze stracone?? :(

mayuko napisał(a):

takaja27 napisał(a):

mayuko- mieszkalam w IRL i niestety musze sie zgodzic z tym, co napisaly poprzedniczki. Lekarze sa tam do kitu totalnie. Pracowalam jako tlumaczka i wiele widzialam... Osobiscie tez mialam kilka przypadkow (bledna diagnoza, wyszukiwanie w google co mi dolega, nieznajomosc dzialania leku, opieszalosc w obejrzeniu dolegliwosci ginekologicznej- sam wywiad itp) Teraz mieszkam w NOR i tutaj ciaze do 3 miesiaca tez traktuje sie jak selekcje naturalna, nikt nie patrzy na to, ze ktos zapierdziela fizycznie podnoszac co chwile kilkunasto- kilogramowe ciezary, albo cos. Przeciez w takich warunkach to kobieta moze poronic jedno za drugim i tak w kolko.Ale wracajac do tematu- idz do tego lekarza jak najszybciej, moze masz okres ciazowy?
takaja27, nie miałam na myśli brytyjskich lekarzy, ale ogólnie wszystkich. Mieszkam w UK od 9 lat i również tutaj bylam w ciąży. Co do dźwigania ciężarów , to jakąś niedorzeczność napisałaś. Jeśli zgłosisz do pracodawcy, ze jesteś w ciąży to jednocześnie musisz z nim wypełnić risk assesment w którym jest jasno napisane, ze dźwigać nie wolno powyżej 5 kg. Wiec jeśli ktoś dźwiga to z własnej głupoty. Natomiast co do kompetencji lekarzy to akurat tez cos o tym wiem. Uwierz mi. Grzebanie w internecie i książkach przy pacjencie w poszukiwaniu odpowiedzi na proste pytania, zasięganie second opinion od innego lekarza. Oj...byłam świadkiem wielu takich. Ale pomimo to trudno obwiniać kogokolwiek o naturalne poronienie.

A mnie to się wydaje że jej chodziło o czas kiedy o ciąży jeszcze się nie wie. Wiadomo, jak ktoś planuje to będzie co tydzień testy robił i wyłapie wczesną ciążę, więc spokojnie sobie wy podpisuje wszystko, ale jeśli wpadka to zazwyczaj najwcześniej się orientują dziewczyny około 6-7 tygodnia, a za taki czas to można tony przerzucić. 

obawiam sie, że stało sie najgorsze..

Choccoo napisał(a):

Dziewczyny a jesli jutro rano zrobie test?? Czy to cos da?? Chodzi mi o to czy jesli nadal wyjda dwie kreski to znaczy ze nie stracilam tej ciazy czy to bez znaczenia i hcg nadal sie utrzymuje w organizmie nawet po poronieniu?
nie, możesz juz nie byc w ciąży a test wyjdzoe dodatni bo hcg nadal sie utrzymuje, przykro mi...
Wiesz całkiem niedawno też przechodziłam przez coś podobnego. 3 testy wskazały ciążę, temp podwyższona, śluz z krwią prawdopodobnie oznaczający zagnieżdżenie zarodka, wzmożona senność, bla, bla, bla praktycznie wszystkie książkowe objawy, później dostałam BARDZO silnych i BARDZO mocnych krwawień, nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłam, zwijałam się z bólu, w końcu ze zmęczenia, popołudniem zasnęłam [ dodam, że na co dzień, w normalnych warunkach, nie potrafię spać w takich godzinach, musi być naprawdę źle ze mną]. Temp mierzona po tym zdarzeniu spadła... Lekarka powiedziała, że ciąży brak i że wogóle jej nie było, diagnoza: torbiel jajnika. Nie mam wiedzy lekarskiej i nie chcę jej podważać ale jakoś nie ufam... Moja intuicja mówi mi, że straciłam dziecko [dla mnie nim było w momencie widniejących 2 kresek].

u mnie przebiegało to identycznie. Niestety ciąże straciłam pomimo luteiny na podtrzymanie.

Robiłaś wcześniej bete? jesli tak, to zbadaj teraz i zobacz czy spada. mi tak lekarz kazał.przykro mi :(

Pasek wagi
Wiesz co nie panikuj, choć wiem, że nie łatwo! Moja siostra miała prawie normalny okres przez 3 miesięcy ciąży. A skrzepy występują w normalnym okresie. Nie daj się zwariować! Jeśli to początek ciąży, to możesz mieć jeszcze okres. Takich kobiet jest wiele. Moja druga siostra, która mieszka w Holandii miała to samo, tam lekarze też nie ratują poniżej 12tc. Mało nie zwariowała, bo miała plamienia/krwawienia. Urodziła całkiem zdrowego chłopczyka. Zresztą i jedna i druga ;-)
Mam nadzieję że albo juz jesteś po wizycie u ginekologa albo wlasnie na nią idziesz. Nie ma innej opcji, przeciez na forum pomocy lekarskiej nie znajdziesz. Nieważne gdzie mieszkasz i jak działa slużba zdrowia, jestem pewna że prywatnie lekarz Cię przyjmie. Jezeli to poronienie, to bardzi mi przykro. A może to po prostu plamienie i wszystko jest ok. Nie dowiesz sie tego na Vitalii, szoruj do lekarza! 
test wykaze ciaze jeszcze pare dni... ja miałam tak we wrzesniu niestety poronienie..

Choccoo napisał(a):

Dziewczyny a jesli jutro rano zrobie test?? Czy to cos da?? Chodzi mi o to czy jesli nadal wyjda dwie kreski to znaczy ze nie stracilam tej ciazy czy to bez znaczenia i hcg nadal sie utrzymuje w organizmie nawet po poronieniu?
Tak utrzymuje się i nie rób testu bo pokaże, że jesteś w ciąży. Przykro mi też przez to przeszłam, ale dziś z perspektywy czasu myślę, że lepiej iż tak się stało, selekcja naturalna. Dziś mam zdrowego syna, który daje mi siłę, ale o tej 2, której nie mam też myślę, i nic tego nie zmieni. 3maj się. I koniecznie powinni Ci zrobić badanie czy macica oczyściła się całkowicie!!!!
Pasek wagi
idz lepiej do lekarza

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.