Temat: Jestem w ciąży.Nie wiem co mam robić?!!

Testy pozytywny wyszedł, czy może się mylić?Czy raczej nie bardzo?
Nie planowałam, brałam pigułki.I jak o tym myślę to chyba jedna zwymiotowałam.W wigilię byłam, najedzona, napita (alkoholu).Położyłam się do łóżka, za jakiś czas coś mnie muliło i zwymiotowałam.Nie przyszło mi do głupiego łba, żeby wziąć następną.No i mam za swoja głupotę...

Nie wiem jak o tym powiedzieć facetowi i to jest w tym wszystkim najgorsze. Jesteśmy razem 6 lat.Nie ma go w kraju, ma jakieś dorywcze prace za granicą, szuka stałej.Planowaliśmy ślub i ciażę dopiero jak tą pracę znajdzie.Ja jestem na ostatnim roku studiów, nie pracuję.Nie wiem jak powiedzieć dalszej rodzinie, boję się, że nie będą mnie chcieli widzieć ani znać...

Siedzę i patrzę na ten test trzęsę sie cała, chce mi sie na zmianę śmiać i płakać.
dziecko to najpiekniejszy dar jaki kobieta moze otrzymac.. teraz wiadomo jestes w szoku.. ale pozniej sie wszystko zmienia. wiem co mowie;-) mam dwoje dzieci, a najmlodsze ma niecale 2 miesiace;-)))) twoj strach jest bezpodstawny jesli chodzi o rodzine;-) raczej sie uciesza a nie zmartwia! a druga sprawa! nie jestes malolata ktora powinna sie tego bac. zdążysz skończyć studia a jak juz jestes tak dlugo z facetem to nie z przypadku wiec i on sie ucieszy;-)
Hmm brałaś pigułki regularnie? Bo jeśli tak to strasznie dziwne, że jesteś w ciąży chociaż wszystko się może zdarzyć :) Możesz również brać pod uwagę torbiel na jajniku, mi również wyszedł wtedy pozytywny ale najlepiej udaj się do lekarza co z pewnością sama wiesz.

MyObssesion napisał(a):

Hmm brałaś pigułki regularnie? Bo jeśli tak to strasznie dziwne, że jesteś w ciąży chociaż wszystko się może zdarzyć :) Możesz również brać pod uwagę torbiel na jajniku, mi również wyszedł wtedy pozytywny ale najlepiej udaj się do lekarza co z pewnością sama wiesz.

No to byłaby pierwsza pominięta.Ale to było dopiero drugie opakowanie pigułek po ponad rocznej przerwie...
Byłam u gin jakieś 2,5 miesięca  temu, robiła USG i rzadnego torbiela nie było.Mogłby tak szybko się pojawić?

a po co ci test z krwi?? pojdziesz do lekarza zbada i bedzie wiedzial;-) to ci powie. a druga sprawa dotyczy faceta.. jesli cie kocha to taka wiadomosc powinna go ucieszyc a nie zmartwic, kolejna sprawa, kasa to nie wszystko, owszem jest bardzo wazna dlatego to powinno go zmotywowac do spiecia tylka i znalezieniu tej pracy, a jesli gosc bedzie marudzic to serio lepiej byc samemu i miec dzieciatko niz pchac sie w gowno i pozniej zalowac cale zycie, bo samemu tez mozna wychowac. mowie rowniez z wlasnego doswiadczenia;-) bo jestem sama i tego nie zaluje;-))))a dzieci sa CUDOWNE! i nic na tym swiecie tego nei zastapi.koneic kropka;-)zycze wszystkiego naj!i zeby dzieciatko bylo zdrowe;-)))
Wyluzuj. Rozumiem, że to szok i niedowierzanie. Ale zastanów się, tak po prostu, czy tego dziecka chcesz, czy dacie radę wychować. Jeśli tak, to głowa do góry, matki są jak najlepsza armia świata, zwyciężają wszystkie przeciwności. Facet pewnie po pierwszym szoku się ucieszy. I wszystko się ułozy.
Jeśli jednak jest inaczej, to podejmij decyzję, znajdź sposób i nie zwlekaj. 
Pasek wagi
Powinas porozmawac z kims z bliskich Dla potwierdzenia zrob badanie  z kwrii. Spoko skonczysz obronisz nawet beda w ciazy to nic wstydliwego ! Jestescie 6 lat wiec spoko facet twoj wie ze "kiedys" moglo by sie to przydazyc Nie wiem czy wina tab, czy pech Ale głowa do góry !

ja na twoim miejscu:

1. zaczęłabym szukać pracy, choćby w jakimś mcdonaldzie - musisz mieć jakiś regularny dochód, przecież jak ciąża będzie widoczna, to będzie ci bardzo ciężko znaleźć pracę gdziekolwiek! a tak po porodzie pójdziesz sobie na urlop macierzyński i co miesiąc jakaś kasa będzie ;-). a przed porodem możesz iść do lekarza po zwolnienie i też masz 100% platne.

2. ogarnęłabym na twoim miejscu wszystkie zaliczenia i pracę mgr jak najszybciej. idź do prodziekana, powiedz że jesteś w ciązy, strasznie źle się czujesz. idź też do egzaminatorów i promotara, im też powiedz. zawsze inaczj patrzy się na kobietę w ciąży :-) napisz szybko pracę, pozaliczaj wszystko, co ci zostało (a pewnie już bardzo mało) i obroń się.

3. słuchaj, jesteś w ciąży, więc to rewelacyjny pretekst, żeby zrobić tylko małe przyjęcie weselne (rodzice, rodzice chrzestni i rodzeństwo) - bez wielkiej pompy, muzyki, zespołów, fotografów i innych cudów. pomyśl tylko - te wszystkie ciotki 5 linii, siódma woda po kisielu, nie będa mogły nawet poobrażać się na ciebie, że nie urządziłaś im weselicha, bo to oczywiste, że jesteś w ciąży i musisz szybko uregulować swoje sprawy :-). chcesz, zeby dziecko było ochrzczone itp. itd. pomyśl, ile kasy możesz dzieki temu zaoszczędzić! no chyba, ze chcesz mieć wesele, to najwyżej możesz je urządzić po urodzeniu maleństwa, bo teraz będziesz mieć mnóstwo innych spraw na głowie :-).

4. jak juz się obronisz i będziesz na zwolnieniu z powodu ciąży, to możesz poszukać jakiejś pracy zdalnej (np. pisanie artykułów na branżowe tematy) związanej z twoim zawodem albo praktyk... żebyś potem miała jakieś doświadczenie wpisane w cv.

Pasek wagi
Prawdę mówiąc nie wiem jak szybko może pojawić się torbiel ale skoro 2 miesiące temu nie było, czujesz się wporządku, nic Cię nie boli, nie podejrzewałaś u siebie nic niepokojącego [bo inaczej raczej byś poszła do lekarza, bądź wspomniała zakładając temat] to jesteś w ciąży. Bardzo Ci zazdroszczę wiesz? Masz cholerne szczęście, chciałabym być na Twoim miejscu :)

malwina33 napisał(a):

a po co ci test z krwi?? pojdziesz do lekarza zbada i bedzie wiedzial;-)

No, ale lekarza mam dopiero za 2 tyg prawie, a z krwi mogę zrobić jutro.Muszę być na czczo?Jest bardziej wiarygodny niż z moczu?Prawda?
skoro jestescie ze sobą 6 lat, planujecie ślub, to chyba macie pewność,ze chcecie byc razem na dobre i złe? rozumiem Twój strach, bo gdy nie ma pewnej sytuacji finansowej, to czarne mysli przychodzą do głowy, ale przedw wszystkim musisz mu powiedziec... że zrobiłaś test i wyszedł pozytywny i 21 masz wizyte u gina...wtedy wszystko sie okaze... bo to,ze test wyszedł pozytywnie zwykle oznacza ciąże, ale moze tz byc torbiel, moze byc problemz  prolaktyną, a jesli ciąża, to moze byc jeszcze pozamaciczna... dopiero badanie u gina wszystko wyjasni...nie zaszłaś w ciąże specjalnie... on nie ma prawa Cie tak oceniac... a moze akurat tak miało sie wydarzyc? nigdy nic niewiadomo... co do porodu...skąd wiesz,ze nie bedzie Ci dane urodzic zagranicą? do porodu jeszcze sporo czasu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.