Temat: Jestem w ciąży.Nie wiem co mam robić?!!

Testy pozytywny wyszedł, czy może się mylić?Czy raczej nie bardzo?
Nie planowałam, brałam pigułki.I jak o tym myślę to chyba jedna zwymiotowałam.W wigilię byłam, najedzona, napita (alkoholu).Położyłam się do łóżka, za jakiś czas coś mnie muliło i zwymiotowałam.Nie przyszło mi do głupiego łba, żeby wziąć następną.No i mam za swoja głupotę...

Nie wiem jak o tym powiedzieć facetowi i to jest w tym wszystkim najgorsze. Jesteśmy razem 6 lat.Nie ma go w kraju, ma jakieś dorywcze prace za granicą, szuka stałej.Planowaliśmy ślub i ciażę dopiero jak tą pracę znajdzie.Ja jestem na ostatnim roku studiów, nie pracuję.Nie wiem jak powiedzieć dalszej rodzinie, boję się, że nie będą mnie chcieli widzieć ani znać...

Siedzę i patrzę na ten test trzęsę sie cała, chce mi sie na zmianę śmiać i płakać.
dzewczyno masz swoje lata!
Ja też zaliczylam wpadkę a teraz nie załuję!po mału jakos się ułozy  dodam ze ja mialam  lat jak urodziłam synka a jak zaszłam .Teraz bym tego za nic nie zamieniła!!!
Pasek wagi
Nierozumiem czego się boisz. Przecież jesteście razem już 6 lat, spokojnie
Najlepiej zanim mu to oznajmisz idź do lekarza i potwierdź/wyklucz ciążę. Test nie daje 100% pewności. Na pewno będzie w szoku ale przecież się kochacie, więc rada jakaś się znajdzie na to
Dlaczego rodzina miałaby się Was wyprzeć? Oboje jesteście dorośli, nie zaszłaś w ciąże z kimś przypadkowym tylko z facetem którego kochasz i z którym jesteś już długo. a to zmienia postać rzeczy.
Uspokój sie, nie denerwuj tylko jak najszybciej do lekarza
No i nie wiem czy to na miejscu ale mimo wszystko gratuluje
Nie wiem czy się cieszę czy nie.Może i po cześci, ale strach i przerażenie to tłumi

Jakąś tam kasę na utrzymanie mamy.Ślub też cywilny da sie przyspieszyć, ale wolałabym urodzić w tym drugim kraju, nie w Polsce, a jak nie ma stałej pracy to ani ubezpieczenia, ani dodatków socjalnych...

Dalej nie wiem jak mu to powiedzieć...

Boję się, że sie wkurzy, w końcu to ja nawaliłam tą głpią pigułką.Nie sądzę by mnie zostawił, ale przestanie mi ufać.
Żadna metoda antykoncepcji nie daje 100% pewności. Nie rozumiem co to za związek skoro boisz się powiedziec facetowni o ciąży? Ba facetowi z którym jestes tak długo,z którym planowałas małżeństwo i rodzinę. Wkurzy się,że nawaliłas z pigułka? Nie ma metody która daje 100% pewnosci- jak powie że jest zły to bym odpowiedziała,że trzeba było jeszcze dodatkowo się zabezbpieczac gumkami... 
Czeka Cię piekne ale też cięzkie 9 miesięcy. Zycze lekkiej ciązy bez nieprzyjemnych dolegliwości,dużo siły w przeprowadzeniu rozmów i wiary w to,że wszystko sie ułozy.
A jak mu powiedziec- kup malusi skarpetki i razem z testem ciązowym włóż do ozdobnej torebki i wrecz mu taki prezent:)
widze je jednak wasze relacje nie sa najlepsze skoro ma sie wkurzyc z powodu tego ze zostanie ojcem. no coz nic juz nie zrobixz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem 
Ja bym też się bała.... ale wbrew pozorom rodzice zawsze pomogą!

mandarynkaa87 napisał(a):

Żadna metoda antykoncepcji nie daje 100% pewności. Nie rozumiem co to za związek skoro boisz się powiedziec facetowni o ciąży? Ba facetowi z którym jestes tak długo,z którym planowałas małżeństwo i rodzinę. Wkurzy się,że nawaliłas z pigułka? Nie ma metody która daje 100% pewnosci- jak powie że jest zły to bym odpowiedziała,że trzeba było jeszcze dodatkowo się zabezbpieczac gumkami... Czeka Cię piekne ale też cięzkie 9 miesięcy. Zycze lekkiej ciązy bez nieprzyjemnych dolegliwości,dużo siły w przeprowadzeniu rozmów i wiary w to,że wszystko sie ułozy.A jak mu powiedziec- kup malusi skarpetki i razem z testem ciązowym włóż do ozdobnej torebki i wrecz mu taki prezent:)

To nie była wina metody, tylko ewidentnie moja.
A nie mogę mu zrobić prezentu bo jest za granicą, nie wiem kiedy przyjedzie, mogę już mieć wtedy brzuch pod nosem.
jest skejp, wyslij zdj usg co nie masz z nim zadnego kontaktu? odnosze wrazenie ze zyjesz w jakims patologicznym zwiazku
Po pierwsze idź do lekarza i sprawdź czy to na pewno ciąża
Nie ty pierwsza i nie ostatnia zaliczyłaś wpadkę tak że spokojnie 
Co do faceta najlepiej by było żeby przyjechał taka wiadomość jeśli potwierdzisz ją u lekarza powinna być omówiona  przez was i podjęta decyzja co i jak.
Ostatni rok studiów - dasz radę dokończ to bo potem będzie ci trudniej.

a teraz wio do lekarza i się nie stresuj jak będzie dobrze
Pasek wagi

puckolinka napisał(a):

jest skejp, wyslij zdj usg co nie masz z nim zadnego kontaktu? odnosze wrazenie ze zyjesz w jakims patologicznym zwiazku

Nie w patologicznym.
Rozmawiamy codziennie, jak nie tel. to na gg.W najgorszym wypadku smsu jak jest bardzo zmęczony po pracy.
Wyjechał za chlebem i własnie po to byśmy mogli niedługo założyć rodzinę, bo w Polsce zarabialiśmy bardzo mało.nie chcieliśmy wiecznie siedzieć rodzicom na głowie.

Zarejestrowałam się do lekarza na 21 dopiero. Zorbie jeszcze test z krwi jutro...Muszę iść na czczo?


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.