- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
16 grudnia 2012, 17:22
Byłam wczoraj u lekarza ginekologa z moją ciążą wszystko w porządku to już 10 tydzień... a sama obstawiałam 5-6 tydzień... nieważne. Byłam prywatnie i nie dostałam karty ciąży... powinnam mieć coś takiego zawsze przy sobie?
Czy powinnam się zgłosić do poradni K na kasę chorych w szpitalu, w którym chciałabym urodzić czy to nie ma znaczenia i mogę całą ciążę chodzić prywatnie?
Do kiedy realnie mogę pracować?
Czy czegoś szczególnie mi nie wolno poza łykaniem różnych leków, dźwiganiem, solarium, alkoholu, kawy...?
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
16 grudnia 2012, 18:13
Ja ze względu na wcześniej wspomniane już poronienie również dostałam kartę nieco później (za pierwszym razem jakoś w 5/6 tyg). Według mojej gin jajka można jeść (ja nawet muszę), a sery pasteryzowane (!) nikomu jeszcze nie zaszkodziły. Kawy zachciało mi się właśnie w ciązy, bo inaczej piłam z rzadka. Jednak mimo wszystko staram się nie pić za często i zawsze z mlekiem, a często w ogóle bezkofeinową ze względu na obawę względem ciśnienia.
Pracować możesz do kiedy chcesz, tylko wiem po swojej koleżance, ze warto pilnować terminów, ponieważ, jak nie pójdziesz do któregoś tygodnia, to potem musisz chodzić az do rozwiązania, bo inaczej przed narodzinami liczy ci sie macierzynski, ale na tym w ogóle się nie znam, więc kompetentnie nie doradzę.
Nie musisz się zglaszać już do lekarza państwowego, nie ma to wpływu potem na to gdzie będziesz rodzić.
Gratulacje! ;)
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
16 grudnia 2012, 18:18
ja kartę dostałam w 14 tygodniu ciąży, też chodziłam prywatnie, pracować możesz tyle czasu ile będziesz się dobrze czuła, nie pij alko, nie pal, nie jedz surowych mięs, jaj, serów pleśniowych, ogranicz kawę i colę, łykaj kwas foliowy, witaminy ( lepsze są zwykłe, możesz spróbować te dla kobiet w ciąży, ale te często powodują mdłości )
Gratuluję :)
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1691
16 grudnia 2012, 18:24
Tez dostałam karte ciazy chyba dopiero w 12 tygodniu.;)
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
16 grudnia 2012, 18:26
Ja mialam zalozona karte ciazy w 12 tyg bo wczesniej nie wydaja tam gdzie chodze ze wzgledu na mozliwosc poronienia. Niestety.
16 grudnia 2012, 18:42
Ja miałam kartę ciąży bodajże od 7 tygodnia, a pierwszą ciążową wizytę już 2 wcześniej. Jeśli zależy Ci na becikowym, to chyba musisz udokumentowac, że byłaś na pierwszej wizycie wcześniej niż przed 10tc. Pamiętaj o kwasie foliowym, odżywianie-racjonalne, chociaż nie wolno surowych jajek, ryb, mięsa. Lepiej ograniczyc niezdrowe żarcie czy słodycze, podobno też kawę i herbatę, chociaż ja piłam czasami kawę, bo lubiłam. Nie wolno się przemęczac, wiadomo, ale jak wszystko jest ok to czemu rezygnowac z normalnego życia? Ja w ciąży studiowałam (dziennie), normalnie do samego końca chodziłam na zajęcia, przed samym porodem byłam jeszcze na egzaminie. Pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży
- Dołączył: 2009-07-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5273
16 grudnia 2012, 18:47
przynajmniej wiadomo skąd Twoje wahania nastrojów.
poza wymienionymi rzeczami nie pij mleka w ciąży, ogólnie lepiej go unikać.
16 grudnia 2012, 18:51
Truskawkowo, czemu ma nie pic mleka? czy to tyczy się tylko mleka czy w ogóle przetworów mlecznych? pytam z ciekawości, bo ja starałam się pic, szczególnie jak zobaczyłam na usg jak wyraźny kręgosłup ma moje dziecko i uświadomiłam sobie, ile wapnia potrzebuje
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
16 grudnia 2012, 19:12
Mleka nie piję bo nie lubię a od dłuższego czasu odrzuca mnie od mleka...to becikowe to mnie mało interesuje w końcu mamy z mężem wysokie polisy i za urodzenie dziecka dostaniemy wystarczającą kasę, no ale faktycznie to jest wyznacznik, że minimum od 10tc trzeba być pod opieką bo lekarz mnie o tym poinformował. Bardziej mnie martwi, że będę musiała zrezygnować z pracy pod koniec a to całe moje życie...
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
16 grudnia 2012, 19:13
z tym nie piciem mleka to herezje siejesz , mleko i jego pochodne powinno sie spozywac