- Dołączył: 2009-11-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 533
12 grudnia 2012, 22:45
Do mam ktore urodzily. Wlasnie leze na patologi ciazy i slysze wrzask kobiety, ale taki jakby ja zabijali... ciary przechodza. To jest az taki straszny bol?
12 grudnia 2012, 23:35
mastema666 napisał(a):
Nie chciałabym nigdy przeżywać porodu... Już bym cesarke wolała, później wydać kase na usuwanie blizny niż takie coś przeżywać... Ale wogóle ja to inna sprawa, dzieci mnie póki co nie interesują i nie widze ich w swojej przyszłości.
konsekwencją cesarki nie jest tylko blizna . W Polsce głównie rozcina się brzuch poziomo co za tym idzie uszkadza się nieodwracalnie mięśnie brzucha które wiotczeją . Za granicą co raz częściej się zaleca cięcie pionowe ponieważ w ten sposób uszkadza się minimalną ilość włókien mięśniowych tylko ze wtedy ma się bliznę przez cały brzuch której nie ukryjesz w żaden sposób . Jest też wiele możliwych powikłań.
Ból nie jest taki straszny za pierwszym razem kazali mi siedzieć pod prysznicem a przy kolejnych silniejszych skurczach dostałam znieczulenie i już było naprawdę znośnie :)
12 grudnia 2012, 23:37
MalyRobaczek napisał(a):
mastema666 napisał(a):
Nie chciałabym nigdy przeżywać porodu... Już bym cesarke wolała, później wydać kase na usuwanie blizny niż takie coś przeżywać... Ale wogóle ja to inna sprawa, dzieci mnie póki co nie interesują i nie widze ich w swojej przyszłości.
konsekwencją cesarki nie jest tylko blizna . W Polsce głównie rozcina się brzuch poziomo co za tym idzie uszkadza się nieodwracalnie mięśnie brzucha które wiotczeją . Za granicą co raz częściej się zaleca cięcie pionowe ponieważ w ten sposób uszkadza się minimalną ilość włókien mięśniowych tylko ze wtedy ma się bliznę przez cały brzuch której nie ukryjesz w żaden sposób . Jest też wiele możliwych powikłań. Ból nie jest taki straszny za pierwszym razem kazali mi siedzieć pod prysznicem a przy kolejnych silniejszych skurczach dostałam znieczulenie i już było naprawdę znośnie :)
ja mam pionową od pępka w dół i jest zupełnie niewidoczna, w kolorze skóry i cieniutka, jedynie ostatni 1 centymetr jest szerszy.
12 grudnia 2012, 23:40
Prysznic pomaga i wanna ale, nie wszędzie są dostępne. U mnie był prysznic i te wielkie piłki do siedzenia ale i tak ZZO najskuteczniejsze.
12 grudnia 2012, 23:44
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
MalyRobaczek napisał(a):
mastema666 napisał(a):
Nie chciałabym nigdy przeżywać porodu... Już bym cesarke wolała, później wydać kase na usuwanie blizny niż takie coś przeżywać... Ale wogóle ja to inna sprawa, dzieci mnie póki co nie interesują i nie widze ich w swojej przyszłości.
konsekwencją cesarki nie jest tylko blizna . W Polsce głównie rozcina się brzuch poziomo co za tym idzie uszkadza się nieodwracalnie mięśnie brzucha które wiotczeją . Za granicą co raz częściej się zaleca cięcie pionowe ponieważ w ten sposób uszkadza się minimalną ilość włókien mięśniowych tylko ze wtedy ma się bliznę przez cały brzuch której nie ukryjesz w żaden sposób . Jest też wiele możliwych powikłań. Ból nie jest taki straszny za pierwszym razem kazali mi siedzieć pod prysznicem a przy kolejnych silniejszych skurczach dostałam znieczulenie i już było naprawdę znośnie :)
ja mam pionową od pępka w dół i jest zupełnie niewidoczna, w kolorze skóry i cieniutka, jedynie ostatni 1 centymetr jest szerszy.
to miałaś dobrego lekarza i masz skórę która bardzo dobrze się zabliźniania :) jak cesarka to tylko w ten sposób jak u Ciebie
A jak mięśnie po takiej cesarce ??? dawno miałaś ???
12 grudnia 2012, 23:47
MalyRobaczek napisał(a):
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
MalyRobaczek napisał(a):
mastema666 napisał(a):
Nie chciałabym nigdy przeżywać porodu... Już bym cesarke wolała, później wydać kase na usuwanie blizny niż takie coś przeżywać... Ale wogóle ja to inna sprawa, dzieci mnie póki co nie interesują i nie widze ich w swojej przyszłości.
konsekwencją cesarki nie jest tylko blizna . W Polsce głównie rozcina się brzuch poziomo co za tym idzie uszkadza się nieodwracalnie mięśnie brzucha które wiotczeją . Za granicą co raz częściej się zaleca cięcie pionowe ponieważ w ten sposób uszkadza się minimalną ilość włókien mięśniowych tylko ze wtedy ma się bliznę przez cały brzuch której nie ukryjesz w żaden sposób . Jest też wiele możliwych powikłań. Ból nie jest taki straszny za pierwszym razem kazali mi siedzieć pod prysznicem a przy kolejnych silniejszych skurczach dostałam znieczulenie i już było naprawdę znośnie :)
ja mam pionową od pępka w dół i jest zupełnie niewidoczna, w kolorze skóry i cieniutka, jedynie ostatni 1 centymetr jest szerszy.
to miałaś dobrego lekarza i masz skórę która bardzo dobrze się zabliźniania :) jak cesarka to tylko w ten sposób jak u Ciebie A jak mięśnie po takiej cesarce ??? dawno miałaś ???
mam pionową, bo ta pani doktor nie miała prawa ciąć poziomo (nakaz ordynatora oddziału, tylko on mógł wykonywać poziome cięcia). Myślałam, że to ogólnie przestarzała metoda, bo moja mama tak miała cięte 26 lat temu. Z mięśniami wszystko ok, nie miałam rozstępu mięśnia prostego brzucha, ogólnie mam mocne mięśnie ( ćwiczę codziennie od ponad 1,5 roku na ten brzuch). a co do mojej skóry - rozstępy mam po ciąży, ale blizna akurat się ładnie zagoiła :)
a miałam cesarkę 7 lat temu ...
specjalnie ją zmierzyłam - długość 11 cm, przez 9.5 cm ma szerokość 1 mm,ostatnie 1,5 cm ma szerokość 8 mm - możliwe, że na samym dole się nei zagoiła jak trzeba, bo jednak nosiłam spodnie i majtki...
cięcie poziome to już wyższa szkoła jazdy i nie każdy lekarz się tego podejmuje. gadałam ze znajomym lekarzem to mówił, że w dzisiejszych czasach pionowych się nie robi.
A co do komentarzy: jak można pisać takie rzeczy i straszyć kobietę w ciąży ?
ja się porodu nie bałam, szłam odważnie... myślałam, że będzie super, wszystko ładnie, pięknie... jak kobitki rodzące trzecie dziecko pytały mnie czy się boję, odpowiadałam, że się nie boję... no i się rozczarowałam... trzeba być przygotowanym na wszystko po prostu i oswajać się z myślą, że może nie pójść tak gładko. Nie chodzi o to, żeby strach przed porodem stal się obsesją, ale po prostu trzeba wiedzieć, że można się spodziewać wszystkiego.
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 12 grudnia 2012, 23:59
12 grudnia 2012, 23:58
dokładnie nie wiem jak teraz to wygląda w Polsce bo rodziłam w Holandii 2 lata temu przez wywołanie ale mój wykładowca (rehabilitant) 6 lat temu mówił że większość kobiet ma cięty brzuch poprzecznie i nawet kobiety same tak chciały żeby mieć mniejszą bliznę którą sobie zakryją bielizną (było to we Wrocławiu) .
To bardzo dobrze że się zmieniło :)
13 grudnia 2012, 00:02
teraz też tną poprzecznie, tylko ja trafiłam na babę, która nie mogła/ nie potrafiła ;)
ale dla mnie to bez znaczenia w sumie czy ta blizna pozioma czy pionowa, bo i tak bebechem przy ludziach świecić nie będę
![]()
13 grudnia 2012, 00:05
ale z pewnością lepiej się prezentuje Twój brzuch w ubraniach :)
Blizna to pół biedy (sama mam kilka widocznych) byle mięśnie były sprawne ;)
13 grudnia 2012, 00:11
no mięśnie są w porządku, zresztą przed ciążą sporo ćwiczyłam na brzuch, więc były mocne. najważniejsze to nie mieć rozstępu mięśnia prostego.
może jak się odtłuszczę to pokażę mój sześciopak :P za jakieś 7 kg przy dobrych wiatrach...;)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
13 grudnia 2012, 00:16
To jakiś żart, chyba ... Ja miałam wąsko ułożone kości i miałam mieć mega problemy z porodem a urodziłam w 15 minut, a bóle miałam takie że życzę sobie mieć takie teraz przy okresie - serio.
Rozumiem niski próg bólu, wrażliwość itp ale skoro tyle kobiet rodziło i rodzi do tej pory naturalnie to jest to do zrobienia, a to że jakaś babka drze się jakby z niej zdzierano skórę? Tak ma i już. Nic się nie martw na zapas. Nawetjeśli będzie bolało to gdy Ci maleńtaska położą na brzusiu wszystko minie jak ręką odjął.
I dodam jeszcze że 1 dziecko rodziłam naturalnie 14 lat temu naturalnie i dzień po porodzie miałam tyle energii że mogłabym przebiec maraton a 2 poród ze znieczuleniem zewnątrz-oponowym mnie wykończył i dobre 5 dni dochodziłam do siebie, choć blizny nie mam