- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1252
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
16 lutego 2012, 12:47
Orchidea nie miałabym nic przeciwko:) Ale w ten cykl było mało przytulanek, więc nie liczę na zaciążenie. Żebym miała jeszcze regularne @ to by łatwiej było wyliczyć owulacje, a tak nie wiem kiedy była...
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
16 lutego 2012, 12:49
ja tylko kilka razy w życiu miałam regularny cykl (no chyba, że przy tabletkach anty) hehe a ilość przytulanek o niczym nie świadczy :D
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
16 lutego 2012, 12:57
Obyś miała racje:) Jakby @ nie przyszła za tydzień to zrobię test, ale na razie wolę się nie nakręcać:)
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
16 lutego 2012, 13:03
Dziękuje, przydadzą się:)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
16 lutego 2012, 13:09
Moniqueeee trzymam kciuki i ja :-)
a to, ze mało staranek o niczym nie świadczy, ja w ostatnim cyklu tez nie miałam ich wiele, nie miałam pojęcia czy i w ogóle jakas owulacja była, a wyszły dwie kreski
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 347
16 lutego 2012, 17:42
ja też trzymam kciuki:)
Wróciłam ze szpitala hcg wzrosło do 6 tys a pęcherzyk się powiększył:)
ale ciąża zagrożona do pracy nie mogę chodzić jutro jadę zawieść zwolnienie.
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
16 lutego 2012, 18:35
Dzięki Kobietki:)
Florencja zdrowie maluszka najważniejsze, więc dbaj o siebie.Ty Farminka też.
Ja wiem, że jak nawet by mi się udało , to zanim nie usłyszę bicia serduszka maleństwa to będę umierała ze strachu :(
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
16 lutego 2012, 18:39
Moniqueeee jak chyba każda kobieta na początku ciąży :)))
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
16 lutego 2012, 18:49
Ale wiesz Orchidea ja już raz na to czekałam, ale niestety nie byłam tą szczęściarą, żeby usłyszeć