Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

jenna, bądź dobrej myśłi, po pregnylu powinięć pięknie pęknąć
i wykorzystajcie ten czas jak nalezy
ja robię test w poniedziałek, chyba że się @ wczesniej pojawi

luxia7- przytulam mocno i duzo wiary w nastepnym cyklu

farminkaa- trzymam kciuki za 2 kreseczki

jenna- badz dobrej mysli, ze w koncu los sie usmiechnie- zycze z calego serduszka

Pasek wagi
Farminka trzymam kciuki rowniez:)
No i sprawa Małej Madzi wyszła na jaw... dziecko znaleziono pod gruzami stertą liści i śniegiem. Ja powiem tak jeśli ja bym była w takiej sytuacji zadzwoniłabym szybko po pogotowie bo coś takiego każdemu z nas może sie przytrafić. Jednak ona musiała mieć albo jakąś depresję, albo coś z głową, lub przyczyna śmierci musiała być zupełnie inna, że matka odważyła sie na to aby dziecko które nosiła 9 miesięcy pod sercem zostawić gdzieś z dala od domu, zmarznięte, zakopane w śniegu. Ja nie mogłabym przeżyć tego że moje małe dziecko nawet po śmierci nie jest pochowane jak człowiek tylko wyrzucone- niechciane.
Mógł to być wypadek ale powinna postąpić inaczej bo dziecko po tym rzekomym upadku mogło jeszcze żyć.


co do starań to wam powiem że mieliśmy czekac aż dostanę umowę na 5 l. ale zauważyłam że mąż chyba nie chce czekac bo się nie pochamowuje:) heh... zobaczymy co z tego będzie. @ powinna być już 1 lutego... No ale wszystko się może zdarzyć 4 dni to mało....
Pasek wagi
florencja życzę ci kolejnych 9 m-cy bez @ :D

feminkaa również trzymam kciuki za 2 krechy :)
Pasek wagi
Dziewczyny ja też trzymam za Was kciuki :)

A co do sprawy małej Madzi, to ja tez uważam, że matka powinna jak najszybciej zadzwonić po pogotowie, bo duże prawdopodobieństwo, że Mała jeszcze żyła...Ech...
feminka i florencja trzymam kciuki :D
 florencja już spokojnie możesz robić test ;)
Pasek wagi
florencja, jak długo chcesz czekać z testem?
Hej dziewczyny własnie z narzeczonym postanowilismy że  za miesiac zaczniemy staranka o dzidziusia slub mamy 2 czerwca to w razie gdybym odrazu zaszła to bym była w 3 miesiacy ciaży:) no ale zobaczymy jak bedzie:)chciałabym zaczac kwas foliowy brac tylko powiedzcie dziewczyny moje pod jaka nazwa w anglii je mozna dostac i bez recepty chyba tak?

feminka i florencja również trzymam kciuki:)
Pasek wagi

nati0287-witaj w gronie starajacych

Folic Acid- kupisz w kazdej pharmacy oraz w sklepie- boots, superdrug bez recepty

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.