Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

psotka201 napisał(a):

Walizka no coz mozesz byc pewna ze wiecej mnie tu nie
i na pewno. nie bede sie udzielala w WASZYM watku i
co? Poczulam sie dotknieta .. Niewazne!

No trudno skoro tak to odebrałaś ale jako dojrzała kobieta która z nami przechodziła przez starania powinna inaczej to zrozumieć i się nie obrażać, a nie miałam na myśli naszym czyli nie twoim tylko naszym jako do tych co tu były, są i będą, no ale każdy rozumie to co chce a nie jak jest...no trudno może kiedyś zmienisz zdanie i jednak zawitasz do nas dodając otuchy nam i opowiadając co tam u dzidzi....bo ja ci życzę jak najlepiej! przypomnij sobie jak tobie tak mówiono czy cie to nie wkurzało?


aniołek...z tego co pamiętam to tab odstawiłaś dawno wiec te spóźnienie chyba nie miało a raczej wg mnie nie mogło mieć nic wspólnego z tak dużym opóźnieniem...wg mnie albo byłaś w ciąży ale coś było nie tak (np.pozamaciczna) i samoistne poronienie było, albo....no nie wiem jakieś stresy, zaburzenia hormonalne....ale zawsze mozesz iść do lekarza i powiedzieć że już rok minął skąd on to będzie wiedział?? mój cykl chyba stracony będzie bo już mam PMS, i standardowo pryszcze na buzi zawsze tak mam przed okresem eghhh wiec ewidentny brak ciąży :( i mam juz dość...wszystkiego, kolejna dziewczyna u mnie w ciązy w pracy, rok temu też była ale ciąża się nie rozwijała i ją usunęli a teraz już koniec 3miesiaca i jest OK...znów sobie popłakałam
Aniołek- Może jesz za mało kalorii i dlatego spóźnia Ci się okres ja tak miałam jak jadłam 1200 kcal/
Pasek wagi
WalizkaSoS, tabletki odstawiłam na koniec marca. Ale lekarz powiedział, że całkiem możliwe, że mi się cykl normuje. Poza tym powiedział też, że mogę być w ciąży i @ mieć. Ale jakoś w to mi się wierzyć nie chce (choć wiem, że takie przypadki się zdarzają). Testów już nie robię. @ się skończy i dalej będziemy się starali.

CrazySun, ja nie jem tak mało kalorii. W ostatnim czasie daleko mi do odchudzania.
Witam was moje drogie. U nas dzien 10. Zaczynamy dzis staranka. U mnie cykl byl wydluzony o 3 dni, ale byc moze ten bedzie normalmny i daltego zaczynamy juz teraz. A poza tym cche sprobowac czy bedzie mnie bolalo. Znalazlam lekarza. Zapisze sie w styczniu. Jak narazie chce znac przyczyne bolu. Biore tego wiesiolka, dostalam sluzu, ale jak narazie jest on troche gesty. Mam nadzieje ze jeszcze sie zmieni. W koncu to dopiero 10 dzien. Dzis bylismy w kinie, zrelaksowalam sie, staram sie nie myslec o niczym doslownie. Choc mialam dzis maly momet zalamnia. W centrum handlowym byl dom Swietego Mikolaja, choinki, sztuczny snieg, wiecie taka atmosfera jak z filmu doslownie, az sie chcialo isc. No i weszlismy z mezem, a tam same dzieciaczki i to takie malutkie, kobiety w ciazyitp. itd. Prawie sie poplakalam, ale na szczescie maz zauwazyl i mnie wycciagnal stamtad. Powiedzial ze pojdziemy za rok :D:D I w sumie potem juz nie myslalam.  JAk idziemy do centrum, albo na zakupy jak tylko widzi sklepy dla dzieci itp. to mnie odciaga. Kochany jest. JA to od razu wchodze i dola lapie. Pomaga mi, on jest wiekszym optymista niz ja.

Kotka Psotka- ja mialam miec rentgena plecow bo od niedawna bola mnie bardziej niz zwykle, w pracy to czasami ustac nie mog. ALe lekarz stwierdzil ze mi nie da, bo nigdy nie wiadomo czy moge byc w ciazy czy nie. Poczekam ten cykl. Jak nie zjade to w nastepnym skorzystam i pojde przed owulacja.

Kochane swieta juz tuz tuz. Mama mi przyslala paczuszke z polskim jedzonkiem i grzybami hihih. Wspanialy zapach suszonych grzybow:)Ide jesc kolacyjke. JAk zwykle sie rozpisalam. W ogole n codzien to gadatliwa jestem :D:D

witam dziewczynki- swieta tuz tuz......

Czujecie, ze nadchodza, czy jeszcze nie myslicie?

 

Pasek wagi
My już od jakiegoś czasu w atmosferze świąt żyjemy. Choinka już stoi, pierniczki upieczone, lista zakupów świątecznego jedzonka rośnie (w sobotę wypad do supermarketów). Z koleżanką debatujemy co która zrobi, bo przychodzą do nas 25go. Tylko szkoda, że oboje mega zapracowani i zmęczeni jesteśmy. I jakoś malo czasu by tym wszystkim oczy nacieszyć. Ale co tam, już za tydzień święta i dla mnie tydzień urlopu :o)
nawet nie mozecie sobie wyobrazic jaka ja jestem w tym roku szczesliwa ze nie musze myslec i biegac za prezentami :). Ustatlilismy ze w tym roku prezenty tylko dla dziecka mojej siostry i tyle. Moze tylko cos malego mojemu kochanemu kupie i dam pozniej. Ehh relax normalnie :D
Pasek wagi
Dziewczyny niedawno dowiedziałam się, że moja koleżanka jest w ciąży...To będzie jej drugie dziecko, a ma dopiero 22 lata... Znów niestety pojawiło się uczucie zazdrości... i aż mi się łzy zakręciły... 
my też kiedyś będziemy :) wierze w to!!!

ja też ubrałam choinkę już i powyjmowałam ozdoby świąteczne, jak mąż wróci w pt to pewnie będzie marudził że tak duzo pierdół poustawiałam hehe ale ja tak lubie :) będę pierniki też piekła kupiłam sobie foremki z tego powodu :) więc zobacze co mi wyjdzie bo to pierwszy raz w życiu więc trzymajcie kciuki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.