- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
7 kwietnia 2011, 10:06
7 kwietnia 2011, 11:06
7 kwietnia 2011, 14:45
kati masz racje co do tej choroby, powinno sie podchodzic z dystansem co do wiedzy internetowej.Czytaja o tym otworzyly mi sie oczy tak szeroko ze sie przerazilam ;0 Najlepiej zapytam sie lekarza czy mi robili te badania, bo jak widzilam ilosc fiolek do pobrania krwi to malo co nie zemdlalam jakby mieli ze mnie spuszczac cala krew!! Jeszcze nie jedna noc przed toba a tymbardziej taka data pamietna przed wami to tym bardziej musi byc romantycznie bylby super prezent rocznicowy :))
margolcia nie zalamuj sie ja tez przechodze koolejne rozczarowania i zalamania , wiem ze mozna sie do nich przyzwyczaic ale mnie powoli szlak jasny trafia i czasami puszczaja mi nerwy. W koncu to my placimy nie tylko za wizyty i dobre rady u specjalistow ale rowniez nasza cena sa nerwy i stresy. Nikt nie jest sobie wyobrazic ile to nas kosztuje ;/
7 kwietnia 2011, 15:39
jenna no mam nadzieje ze uda nam sie zmajstrowac taki rocznicowy prezencik
dlatego nie warto za bzrdzo brac do siebie tego co pisza w necie...inaczej naprawde mozna sie przerazic a wcale nie musi byc tak zle ;)
7 kwietnia 2011, 18:37
7 kwietnia 2011, 20:09
7 kwietnia 2011, 20:33
berbie wszystko jest mozliwe , bedziesz musiala zrobic test. Z reguly testy sa nieomylne ale to podobno roznie bywa. Robilam test kilka razy bo spoznial sie @ az do tyg, czasu. Trzymam kciuki zeby ci sie udalo :))
Wiecie co mam straszny klopot. Wyskoczyla mi jakas krosta bolaca na .... wiecie gdzie ( na moich drugich ustach ze tak powiem) z pewna niesmaialoscia. Kurcze nie wiem co robic do lekarza dopiero za tydz, moja GP powiedziala ostanio zebym robila nasiadowki woda z sola, ale to nie pomaga :(( Podobno to rodzaj cysty. Juz sie zalamalam. Mialyscie takie cos??
7 kwietnia 2011, 20:48
berbie ja robilam juz kilka testow jesli spozniala mi sie miesiaczka bo zawsze niemal byla regularnie ;) test moze nie wykryc wczesnej ciazy bo moze byc jeszcze malo hormony we krwi wiec moga sie mylic,chociaz jak wyjdzie na plus to raczej wynik prawidlowy ;)
jenna kurde nie potrafie pomoc bo nie zdarzylo mi sie cos takiego...i nawet nie mam pomyslu jakim sposobem mozesz se ulzyc w bolu