Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

anoilek007 6 cykli to nie tak duzo wiec glowa do gory ( u mnie to bedzie gdzies 32 cykl staran , ale jeszcze nie zwariowalam) a testy sprobuj napewno pomoga...
może głupie pytanie ale gdzie tą temperature mierzucie?? i jak z nia jest??
Pasek wagi
agus ja tam sobie nie ograniczam seksu do okresu plodnego wylacznie :) caly cykl baraszkujemy, co 2-3 dni :)
aniołek nie doczytałam na tym poście że przyszła @ a tak liczyłam na Ciebie, Paryż itp. ale masz jeszcze czas pociesz się że znów będą przytulanki, moja koleżanka jest teraz w drugiej ciąży i taka szczęśliwa, pojechała do lekarza na usg jest w 6-7tyg i co najlepsze jest podejrzenie że może być puste jajo płodowe bo lekarz nie widzi zarodka....czekam razem z nią do czwartku na więcej info!! ale to życie nie sprawiedliwe :/
U mnie też nie najlepsze wieści. Zaczęłam plamić, więc na dniach @ się pojawi. Choć nie liczyłam na nic to jak zwykle rozczarowanie, bo przecież iskierka nadziei zawsze jest. 
My staramy się już 16 cykli (nieco ponad rok) i tak naprawdę od początku przeżywam to tak samo. Myślę, że to nie zależy od długości starań i powtórzę to co wszystkie wiemy...bardzo tego pragniemy dlatego kolejne bezskuteczne próby Nas dołują. To jest normalne, ale po @ zawsze przed Nami nowy cykl 
Uciekam poskakać na fitnessie trzymajcie się 
Pasek wagi

i tak trzeba- nie liczyc na dni plodne tylko co bedzie to bedzie, moze w koncu trafimy w ten jedyny, wypragniony moment!!!

Pasek wagi
Aniolek--- caly dzien myslalam o Tobie. Jak bylam w pracy to tylko czekalam az skoncze i wejde na forum. No coz juz tak sie przejmuje razem z wami. W koncu slub tez razem przygotowywalysmy :D
U mnie ani widu ani slychu o owu. Ten cykl jest najdziwniejszy jaki mialam. Nawet sluzu nie mam. Tzn. taki maluci. Troche 14 dnia bolalo mnie podbrzusze, ale to nie to. Wy wszystkie mowicie o przyjemnosci seksu, a ja z jednej strony sie ciesze, bo w koncu kocham sie z mezem moim najdrozszym ihihih, ale z drugiej strony mysle o tym ile bolu znowu mnie czeaka. Tak normalnie to kochamy sie 3 razy na miesiac, czasami 2 albo 4. Wiecej razy probujemy ale konczy sie niestety moim placzem ze znowu nie moge. No i teraz w tym cyklu jakos wytrzymywalam bol i kochalismy sie co 2 dni. No ale zobaczymy co z tego wszystkiego bedzie.
Am wlasnie przyczytalam na jakims forum, ze czasami sluz plodny moze zostac w szyjce macicy i byc niewidoczny na zewnatrz?? Co o tym sadzicie.
karolinka a pytalas lekarza o tych bolach??? bo mnie lekarz pierwsze pytal czy mam bole podczs wspolzycia?
Pasek wagi
Tak powiedzialam,  powiedzial ze mam zrobic cytologie. Wyszla dobrze. Sttwierdzil ze to w psychice.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.