- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
5 kwietnia 2011, 11:05
5 kwietnia 2011, 11:30
5 kwietnia 2011, 11:35
5 kwietnia 2011, 12:09
kati masz racje przyszla wiosna a razem z nia milosne uniesienia, amorki . Powinno sie udac . D o mnie dzis @ przyszla. A JEDNAK!!!! Jestem rozczarowana, ale nie tak jak ostatnio. Za malo czulosci bylo :( zbastowalismy troszke. A to opoznienie to przez chorobe . Ale jeszcze dzis w domku jestem wiec spokojnie sobie poleze. Zawsze koszmarny mam 1 dzien, zwijam sie z bolu ;(((
5 kwietnia 2011, 13:50
5 kwietnia 2011, 15:19
5 kwietnia 2011, 18:39
5 kwietnia 2011, 19:48
berbie witaj ;) ja tez tu nowa bo od wczoraj tu jestem he he
powodzonka w staraniach i oby sztbko sie Wam udalo zmajstrowac bobaska ;))
5 kwietnia 2011, 19:58
berbie witaj w klubie :))
Z nami mozesz zawsze porozmawiac, my nie powiemy mezowi aby wam sie udalo w staraniach..pozytywnie :))