- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
31 marca 2011, 17:29
31 marca 2011, 21:41
1 kwietnia 2011, 09:02
1 kwietnia 2011, 13:18
margolcia po zto tu jestesmy, zeby sie wygadac i podtrzymac na duchu w trudnych sytuacjach ;)
Ja czuje sie koszmarnie, nie wiem co to za cholerny wirus sie przyplatal, ciagle mi sie kreci w glowie i nie mam sil ;( Ogolnie dzis czas na @ ale jeszcze nie ma, a testu nie mam bo nie nakreclam sie co kolwiek. Wiec poczekam .
3 kwietnia 2011, 11:24
3 kwietnia 2011, 12:34
margolcia jak narazie @ nie ma nadal, kreseczek tez, a ja nadal leze w lozku z pelnym nochalem :(((
Teraz to czekam nie wiem na co! Przypuszczam, ze mi sie spoznia ze wzgledu na chorobe. Musze jak najszybciej dojsc do siebie bo mam juz dosc lezakowania. Sloneczko za oknem az mnie dobija. Oczywiscie, ze bede inf przebieg zdarzen ale jak narazie wracam sie kurowac.Narazie.Milej niedzieli
4 kwietnia 2011, 11:18
4 kwietnia 2011, 11:34
czesc dziewczyny.
czy mozna dolaczyc? my z mezem probujemy juz jakies pol roku i nadal nic
4 kwietnia 2011, 14:04