3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
1 sierpnia 2010, 21:43
Padam na ryjek po dzisiejszym dniu beZ dzemki
- Dołączył: 2008-02-07
- Miasto: Dar Es Salaam
- Liczba postów: 938
1 sierpnia 2010, 22:33
drogie Mamusie i Przyszłe Mamusie... dobranoc Wam życzę i spokojnej nocki :*
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
2 sierpnia 2010, 08:22
Dzieńdoberek
a ja mam dzisiaj usg
już nie mogę się doczekać!
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
2 sierpnia 2010, 08:41
czesc Sloneczka ;)
delfinku jezeli chodzi o brzuszek to po pologu (czyli 6tyg po porodzie) trzeba sie wziasc ostro za siebie = cwiczenia a wczesniej i caly czas w sumie to smarowanie skory balsamami i masaze, peelingi... niektore dziewczyny mowia ze uzywaja pasa poporodowego ale ja nie jestem przekonana bo takie podtrzymywanie miesni brzucha moze spowodowac ich rozleniwienie a pozniej obnizenie np pecherza i popuszczanie moczu... wiec ja chyba postawie na zycie bez pasa ewentualnie pas podczas cwiczen zebym czula sie pewniej przez pierwsze tygodnie...
Poza tym ja i tak wygladam jak wygladam z moja waga... wiec nie wiem czy w wieku 28 lat jeszcze uda mi sie doprowadzic moje cialo do ladu... ale plus jest taki ze nie widac jeszcze ze jestem w ciazy :P bo jestem w 5 miesiacu juz a przytylam moze 4 klilo... pisze ze moze bo moja waga elektroniczna jest do kitu :> dzis np pokazala za 1 razem 102.8 a pozniej 103.3 , 103.4 itd... nie wiem co jest z nia nie tak :/ najwieksza wage jaka mi podala to 103.8 wiec i tak nie jest zle jak na 5 miesiac ... chyba :)
Czasem zaluje ze wiecej nie schudlam przed ciaza... no niby taki byl plan ale jak widac szybciej pojawilo sie moje Malenstwo wiec dieta poszla w odstawke :)
Staram sie nie jest za duzo ale czasem mam takie zachcianki ze szok :D wczoraj poszlam do Żabki po czekolade z ozechami i polowa zniknela w otchlani mojej paszczy ... i teraz znowu nie mam ochoty na slodkie ;)
Obecnie jem sniadanko i po 1 malej buleczce mam dosc ...
A dzis sprzatanko :D
Zaraz biore sie za mycie okna od polnocy bo slonce mi tu nie swieci a po poludniu z 2 strony mi jedno zostalo bo moj M umyl przedwczoraj jedno :)
Potem odkurzanko i wstawie po poludniu zaslonki i firanki to M bedzie wieszal bo ja nie chce spasc... poza tym jest wyzszy :P a ze krzywo powiesi... najwyzej :)
No i jeszcze dzis maja przyjsc panowie sprawdzac niby instalacje elektryczne z powodu BHP ... a tak naprawde tylko w niektorych klatkach wywiesili ogloszenie o tym wiec pewnie chodzi o to ze ktos kradnie prad....
Najgorsze ze maja przyjsc od 15.30 do 16.30 a my chchemy jechac po garnitur jak moj wroci z pracy i jeszcze zakupy musimy zrobic bo mi sie proszek konczy do kolorow i sokow mi brak ( mniam Tymbarki ... -> ostatnio jestem juz totalnie przewrazliwiona na punkcie konserwantow i innych wiec wole dac wiecej kasy za czysty sok niz kupic duzo taniego soku... np Costa chociaz w smaku nie sa zle ale maja duzo syfu chemicznego w sobie).
Moglabym pisac i pisac :)
Czekamy na USG 20 sierpnia... moze Malenstwo da nam zobaczyc kim jest w lepszym swietle... mam nadzieje ze to gdybanie mojego lekarza ze to dziewczynka sie sprawdzi :)
2 sierpnia 2010, 09:04
A ja mam USG jutro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie moge sie doczekac
2 sierpnia 2010, 09:09
Hey skarby :)))
U mnie dzionek zaczyna się pogodnie.Ale je jeszcze z łóżeczka nie wstałam,jakiś leniuszek mnie złapał :)
Patrycja ahhh............wiem co to za radość wybierając się na usg :)))))) Życzę Ci aby wszystko było ok i oczywiście czekamy na relacje :)))
Ja na usg genetyczne wybieram sie już za tydzień :)))
Kochane pozdrawiam Was serdecznie ,buuuziaczki :*
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
2 sierpnia 2010, 09:48
Nie wiem co się ze mną dzisiaj dzieje...od rana jest mi źle i niedobrze, znowu nie mam apetytu...
albo powróciło moje ciążowe samopoczucie, albo to z nerwów przed usg, a może stres z powodu powrotu do pracy....ech
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
2 sierpnia 2010, 10:49
patrycja - wywietrz mieszkanko, wlacz jakas spokojna muzyczke, zrob sobie dobry soczek do picia i wyciagnij sie najelpiej na podlodze na jakims miekkim kocyku... zamknij oczy i postaraj sie zrelaksowac... mi to pomaga jak mam taki zly dzionek :)
czasem czlowiek musi sie wyciszyc zeby sobie wszystko poukladac :)
nie denerwuj sie USG - na pewno wszystko w porzadku z Twoim Malenstwem :) nie trzeba na zapas sie stresowac ;))
a co do pracy... ja jeszcze studiuje wiec mam spokoj w miare ale minusem jest brak wychowawczego i kaski za to...
Dziewczyny a slyszalyscie ze maja becikowe zlikwidowac?
2 sierpnia 2010, 11:01
Patrycja daj znać jak po usg. Bobomama też mam jutro :) Więc razem zdamy "raport" :) U mnei dzisiaj świetne samopoczucie, chyba mi się organizm ładnie zregenerował po sobocie.
Fawnn o likwidacji becikowego nie słyszałam i mam nadzieję, że się na niego załapię ;) Do tego macierzyński i kasa z ubezpieczenia i będzie na kilka pierwszych miesięcy. Już jesteś w piątym miesiącu?!? Wow u mnie początek 4 chyba (13 tydzień) jutro poznam chyba dokładniejszy wiek szkraba. Chociaż to może nie dopiero a już, bo niedawno (31 maja) zrobiłam pierwszy test :) Czas szybko leci jednak, chociaż czasami mam wrażenie, że się ciągnie niemiłosiernie.
Dajcie koniecznie znać jak poczujecie ruchy maleństwa. Ja się nie mogę doczekać, ale jeszcze to pewnie troche potrwa, szczególnie, że to 1. ciąża.
2 sierpnia 2010, 11:04
A tak btw kiedy ślub? Bo zapomniałam... coś moja pamięć krótkotrwała nie ta co kiedyś ;) Dlatego sobie wieczorami ćwiczę mózg i układam puzle logiczne z puzzlomatic, genialna sprawa i niesamowicie mnie relaksuje, a o to chodzi. A za tydzień... wyjazd do mamy, blisko morze i lasy... bajka :D Mam zamiar wypocząć na maksa, no może poza dniem wizyty u kardiologa, ale jak mus, to mus i lepiej wiedzieć jak sobie serducho radzi niż potem być w szoku.