- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2010, 19:16
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
15 listopada 2011, 19:00
15 listopada 2011, 19:23
dziewczyny nie wsadzajcie dzieci w chodziki! pchacz jak najbardziej, pomaga uczyc sie chodzic
ja prawko zrobilam 8lat temu a pozniej nie jezdzilam, teraz wykupie sobie pare jazd i przemienie moje polskie prawko na wloskie bo musze smiagac, przy dwojce dzieci i mezu ktory caly dzien w pracy to niezbedne
15 listopada 2011, 20:48
Siupka nawet nie wiesz ile radosci sprawila mi Twoja wiadomosc. Jak dobrze, ze kacperek dochodzi do siebie :)
Patrycja oj Filipek bedzie mial dobrze, dwie fury na raz, fiu fiu :) Niestety pchacze fisher price sa bardzo drogie, no ale wiesz, u mnie beda skladaly sie 4 rodziny, to nie bedzie tak duzo :)
Qualcuna masz racje, byle nie chodziki. Dzieci chodza w nich na paluszkach, bo wystarczy, ze lekko sie odbija i juz przemieszczaja i lekarz powiedzial mi jeszcze, ze bardzo krzywia sie bioderka. Ale oczywiscie zawsze decyzja o uzywaniu chodzika nalezy do rodzicow. Ja mam chodzik do sprzedania, tez znaleziony.
Boze, ludzie takie fajne rzeczy wyrzucaja czasami. U nas jest taki zwyczaj, ze jezeli jest cos dobrego i nie zepsutego to wystawia sie przed kosz a nie wrzuca do srodka. My znalezlismy praktycznie nowe lozeczko dla dziecka. Dokupilismy tylko sruby i sprzedalismy na allegro za 200 zl... Moja siostra ma pelno takich rzeczy... Komus nie potrzebne a innemu sie przydadza :)
15 listopada 2011, 21:27
emlu - to sie ciesze :))
No wlasnie z tymi bioderkami najgorzej.... Mnie chodzilo oto ze do chodzika sie wsadzilo kiedys i dziecko mialo zajecie, a w tym pchaczu trzeba dziecko non stop pilnowac..
Ja z prawem jazdy musze sie do maja wyrobic.. bo od lutego nowe zasady..
A przy dziecku to faktycznie prawko obowiazkowe szczegolnie jesli maz pracuje calymi dniami, tak jak u nas to jest.
Na koniec dnia zdjecia Kacpusia z jego boskim usmiechem :)
Edytowany przez siupka 15 listopada 2011, 21:51
16 listopada 2011, 07:56
Siupka Kacperek jest cudowny :) I te zebole az blyszcza.
Oj rosna nam dzieciaczki, rosna :)
16 listopada 2011, 08:03
16 listopada 2011, 08:20
Emlu, Edyt - dzieki.
Ehh.. te choroby..
Jesli chodzi o inhalator to czytalam ze wlewasz sol fizjologiczna i wode.
No chyba tylko od kataru. Choc nie jestem pewna.
16 listopada 2011, 09:28
16 listopada 2011, 14:45
16 listopada 2011, 15:30