Temat: Ćwiczące Mamy

Witam słonecznie w ten deszczowy poranek

mandarynkaa87 - to się ciesze że wszystko dobrze ;-)

jak weekend wam miną?????????????????????????????????

u mnie "rozrywkowo" - w sobotę parapetówka u szwagra (oj działo się), a w niedzielę goście, potem wystawa ptaków egzotycznych i popołudnie u babci męża :)

mandarynkaa87 to dobrze, że wszystko ok. A ja dzisiaj wstałam kilka minut przed 10. Czy Wy też macie taki problem ze spaniem, że Wam niewygodnie, nie możecie się ułożyć i w ogóle źle Wam się śpi? Ja dopiero dobrze zasnęłam jak mąż poszedł do pracy koło 7. Z wczorajszych planów nic nie wyszło, bo zepsuł nam się samochód i mąż chodził sfrustrowany, więc ja tylko ułożyłam zdjęcia z wakacji do albumu, było ich 600 więc zajęło mi to sporo czasu ale już długo tak leżały i czekały żeby to zrobić. Później zrobiłam sobie odprężającą kąpiel i tak jakoś minęło. A w sobotę byliśmy u znajomych, posiedzieliśmy, ale tylko się wkurzyłam i tyle. Właśnie przed chwilą zaliczyłam pierwszą część ćwiczonek a zaraz będę kontynuować. Miłego dnia Wam życzę :)

http://www.youtube.com/watch?v=GqJoYWSsGNE
http://www.youtube.com/watch?v=Wwdui6aaM3g&feature=relmfu
dziewczyny jeśli macie dużą piłkę do ćwiczeń to polecam te ćwiczenia, ja się po nich bardzo dobrze czuję, może i Wam się spodobają.

Rarka - czemu się wkurzyłaś????? 

ja piłkę wykorzystuję często zamiast krzesła do siedzenia nawet przy kompie - wzmacnia mięśnie i niweluje bóle kręgosłupa :)

a bo kurczę, kupiłam w piątek chyba ze 3 gazety o maluszkach i oczywiście pochłonęłam je w 2 popołudnia :) (no chcę się dokształcić-nie miałam dużo kontaktu z niemowlakami), a Ci znajomi mają 3 dzieci i ja coś mówię co mnie zadziwiło, albo np. że chciałabym baldachim na łóżeczko albo coś a tu z każdej strony "kontra" - to źle, tamto niedobrze i w ogóle...A po co Ci to, a po co Ci tamto... kurczę, ja dopiero muszę się nauczyć pewnych rzeczy, wiem, że są bardziej doświadczeni ale czy każdy urodził się i wiedział wszystko od razu -choćby to jak opiekować się noworodkiem? A może to ja jestem przewrażliwiona...

człowiek  uczy się w trakcie gdy ma już dziecko przy pierwszym jest się zielonym  ale próbuje się a drugie ponoć dużo łatwiej bo masz już informacje  - z baldachimami słyszałam opinie- tak są śliczne ale zbiorowisko kurzu 

w końcu to twoje dziecko, ale dobrych rad dobrze wysłuchać, ale jeśli są one powiedziane miło i w dobrym tonie