Temat: Ćwiczące Mamy

Witamy
Chciała bym zaprosić wszystkie zainteresowane dziewczyny będące w ciąży, 
które szukają motywacji do poruszania się a dopadł ich błogi leń. 
Mogłybyśmy podsuwać sobie ćwiczenia i się wspierać.
Zapraszam Ja i Mój brzuszek.
zainteresowane proszę  o podanie: tygodnia ciąży/trymestr
wagę z przed ciąży
pierwsze ważenie jutro rano przed śniadankiem

Pasek wagi
hejka dzisiaj mimo trochę deszczowej pogody to ciepło;-)
zjedliśmy dzisiaj dużo owoców, kawa z mlekiem 
zupka cienka bo ostatki dojadaliśmy po gołąbku od teściowej z sosem i  kromką chleba  a na kolację sałatka z kurczaka przyprawionego gyrosem, pieczarkami, pomidorem, korniszonem i kukurydzą - mniam + sos + bułka czosnkowa.
Tak że menu dzisiaj cho cho cho  
Pasek wagi
Rarka- bardzo dziękuję za poradę.:) Na razie dostałam od lekarki furaginę,witaminę C w dużych dawkach i przykazanie żeby jeść żurawinę w postaci naturalnej. No i oczywiście bardzo dużo pić.Także na razie będę się tego trzymała. Moja lekarka jest raczej z tych co najpierw próbują leczyć bez antybiotyków. Mam nadzieje że się uda i obędzie bez nich.
No i Rarka gratuluję jeszcze raz synka!! Uśmiałam się z tej armaty:P :P :P  POwiem Wam, ze ja od początku ciązy miałam przeczucie, że będzie dziewczynka-nie wiem dlaczego. Miesiąc temu ginka powiedziała, że ma podejrzenia na chłopca. Pogodziłam się z tym i liczę, że tez ujrzę armatę za 2 tygodnie na połówkowym:P :P
U mnie dzisiaj nie było żadnych ćwiczeń.Kiepsko się czuję.W nocy męczyły mnie wymioty, w dzień też trochę. Jestem osłabiona i jeśli znowu dzisiaj w nocy będą sensacje to jadę do szpitala.Niech mi przynajmniej kroplówki podadzą. Także moją jedyną aktywnością fizyczną dzisiaj było chodzenie do toalety i zmienianie kanałów telewizyjnych pilotem:P
Dorotka- narobiłaś mi smaka na tą sałatkę-to jedna z moich ulubionych:)

mandarynkaa87-daj spokój żeby poćwiczyć trzeba się dobrze czuć, zdrowiej dziewczyno a jak trzeba do jedź do szpitala, pij dużo . Odezwij się co jak , może jakiegoś sucharka spróbuj przełknąć?? 

Ściskam mocno
Pasek wagi
Dorotka- ja to się obawiam, że mój dzieć do końca ciąży nie pozwoli mi się dobrze poczuć. Nigdy nie przypuszczałam, że tak będę przechodzić ten podobno najpiekniejszy okres w zyciu każdej kobiety. Dobrze, że kopniaczki malucha osładzają choć trochę te dolegliwości:)
Witam Koleżanki ;-) 

Wczoraj zjedliśmy sałatkę oglądnęliśmy 2 filmy na Polsacie - Zemsta futrzaków - lobię filmy ze złośliwymi i charakternymi zwierzakami hi hi
a potem Mumię na  tv1 i poszliśmy spać obudziłam się przed 9 ( oczywiście w między czasie siusiu było) Bo maż wypił do sałatki piwo a ja soczek cala i pół szklanicy. Sobota nam fajnie minęła zakupy spożywcze, granie w grę  , wspólna kapel ;-)  .

Dzisiaj do teściów na obiad ;-) 

a na rozruch  posłuchajcie ;-) pamiętacie???

mandarynkaa87-jak się czujesz?????? jak tam wymioty ustały???jeśli tak to pij dużo a maż może iść do apteki i powie że zona wymiotowała w ciąży ( nie wiem elektrolity???) a jak masz jednak jakieś wątpliwości to podjedzcie na dyżur do lekarza 

Pasek wagi
Cześć Dziewczynki! Jak tam Wasze samopoczucie dzisiaj?
Przede wszystkim dziękuje wszystkim za gratulacje :)
Mandarynka- oczywiście w kwestii problemów z pęcherzem słuchaj w pierwszej kolejności swojego lekarza, ja tylko napisałam jak leczy mnie mój i kuruj się z tych wymiotów i w ogóle. Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się czujesz?
Dorotka - no to mieliście wczoraj miły dzionek, my dzisiaj planujemy zakupy, obiad u rodziców i spędzenie czasu ze sobą

Pozdrowionka i życzę miłego dnia :)
hejka dzisiaj mało napisane bo dzisiaj to czas dla rodzinki ;-)
My byliśmy na cmentarzu, u teściów na obiedzie dostaliśmy dary hi hi hi po obiadku mały spacer 
ciemno coraz szybciej się robi ,przechodziliśmy koło sklepu dla dzieci - fajna pościel była a na niej wesołe male dinozaury bardzo mi się spodobała ;-) 
chyba zacznę robić listę co potrzebuję -co bym mogła teraz kupić
Miłego dzionka i wieczorka 
Pasek wagi
moja lista już dawno przygotowana :D a znając życie to i tak jeszcze tysiąc innych rzeczy wyjdzie w praniu... :p
DorotkaStokrotka1 - przejrzałam linki do ćwiczeń, które proponowałaś :) te akurat mam pozapisywane na komputerze i wcześniej je robiłam, a teraz po przerwie chętnie do nich znowu wrócę :)
Dziewczyny obyło się jednak bez szpitala.Wszystko wróciło do normy:) Zmykam bo tylko na chwilę wpadłam żeby Wam napisać,że wszystko ok.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.