Temat: Szczepienia niemowląt-pomocy!!!!

Dziewczyny pomocy!!!!!!!!!
szczepicie albo szczepiłyście swoje dzieci przeciw
rota-wirusom, pneumokokom i meningokokom?
Ja umówiłam się na razie na rota wirusy-szczepionka dość droga bo 380 zł,ale nie wiem co dalej? czy szczepić na te pozostałe???? w internecie są rozbieżne informacje. Najgorzej pisze o  szczepieniach na pneumokoki. Pomocy!!!!

pin23 napisał(a):

menevagoriel napisał(a):

nie szczepiłamdwa tygodnie przed planowanym szczepieniem córci w moim miescie umarła dziewczynka na sepse, zaraz po otrzymaniu szczepionki na bodajże rotawirusy. 
pierwsze slysze o tych rotawirusach!!! chyba ci się pomylilo cos czytalam na stronie producenta ze dawka  jest 1000% bezpieczna i nie powoduje skutkow ubocznych


Bzdura. Nie istnieje coś takiego jak w pełni bezpieczna szczepionka bez żadnych możliwych skutków ubocznych, zawsze jest jakiś stopień ryzyka.
ja szczepiłam na rota po 300zł, moje dzieci póki co nie miały problemów żołądkowych (4,5 i 2 lata)

na pneumo i meningo miasto płaciło i ja zaszczepiłam, bo wtedy u nas były przypadki sepsy właśnie i umierałam ze strachu
Pasek wagi
córke zaszczepiłam przeciw pneumokokom, zamierzam jeszcze przeciw ospie i meningokokom....natomiast syn został zaczepiony przeciw rotawirusom i planujemy następnie pneumokoki, a później meningo i ospa....
niestety nie jestesmy w stanie przewidzieć jak zareaguje nasze dziecko.... tak samo jak nie jestesmy w stanie przewidziec jak my zareagujemy na jakis antybiotyk czy inny lek... musisz sama podjąć decyzje...
acha...i w większosci szczepionki nie chronią przed zachorowaniem, ale przed skutkami ubocznymi danej choroby, a te bywają naprawdę groźne...
ja szczepiłam na rota za 300 zł/dawka- z tym trzeba się wyrobić chyba do 18 tygodni życia. Pani doktor powiedziała, że jeżeli dziecko nie idzie do żłobka to można się wstrzymać z meningokokami i pneumokokami. Im później się zaszczepi tym mniej dawek. Wiadomo że niektóre dzieci nie szczepione nie chorują a inne zachorują, nie wiem tez czy nazywac to modą -raczej postepem medycyny. Kiedys przecież nie było większości szczepionek i ludzie umierali na rózne choroby, które teraz nie są śmiertelne. Niektórzy rodzice wcale nie szczepią dzieci ( nawet obowiązkowymi szczepionkami) bo gdzieś im się obiło o uszy, że jest w nich ołów.

truskawka1985 napisał(a):

ja szczepiłam na rota za 300 zł/dawka- z tym trzeba się wyrobić chyba do 18 tygodni życia. Pani doktor powiedziała, że jeżeli dziecko nie idzie do żłobka to można się wstrzymać z meningokokami i pneumokokami. Im później się zaszczepi tym mniej dawek. Wiadomo że niektóre dzieci nie szczepione nie chorują a inne zachorują, nie wiem tez czy nazywac to modą -raczej postepem medycyny. Kiedys przecież nie było większości szczepionek i ludzie umierali na rózne choroby, które teraz nie są śmiertelne. Niektórzy rodzice wcale nie szczepią dzieci ( nawet obowiązkowymi szczepionkami) bo gdzieś im się obiło o uszy, że jest w nich ołów.


chyba mialas na mysli rtec? :P
Tak:) Właśnie rtęć miałam na myśli:) nie wiem skąd ten ołów wymyśliłam- siedzę i śmieję sie sama z siebie :)
Ja nie szczepiłam dodatkowo, tylko te obowiązkowe szczepienia.
Wyhodowali jakieś wirusy itp. żeby jeszcze za szczepienia tyle płacić, masakra :/
W mojej okolicy jest dwoje dzieci, które "dzięki" dodatkowym szczepieniom są niepełnosprawne :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.