3 października 2012, 08:38
Moje 2 tyg dziecko je co godzinę.Słyszałam,że dziecko może taksie budzić do piersi gdy jest mu za gorąco a nie chce jeść tylko się napić?czy może tak być?lbo mało kaloryczny pokarm i sie nie najada?podac mu butelke? Mam dosyć tego. Wczoraj mały nie spał do 16.Pospał do18 i budził się co godzinę. Nie mogę nic zrobić.Dużo schudłam bo tylko co chłopak zrobi mi jedzenie,a gdyby nie on nie miałabym kiedy zjeść, a co mówić o wypoczynku spacerze itp. Wszystkie ubrania na mnie wiszą ajeszcze wczoraj miałam przeprowadzkę i kartony będą sobie stać....
Proszę doradźcie mi co mam zrobić. Chciałabym żeby synek zjadł i budził się co 2-3 godziny i było to rytuałem, a niestety siedzę tylko przy cycu :(
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
3 października 2012, 13:34
Przytoczę jeszcze wypowiedź konsultantki laktacyjnej:
"Nawet przy skrajnym niedożywieniu nie dochodzi do
jakiegoś drastycznego ograniczenia kaloryczności kobiecego mleka - o
ile dobrze pamiętam były dane z badań z głodujących rejonów świata,
które wskazywały na spadek rzędu 10-15 %."
:)
Edytowany przez JaneMargolis 3 października 2012, 13:34
- Dołączył: 2011-06-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1006
3 października 2012, 15:11
nasz synuś praktycznie od urodzenia jadła co 3h. od 3 m-ca już nawet nie budzi się na nocne karmienie :)) (luksus!!)
a może to nie wina mleka? pamiętaj, że dziecko może płakać z różnych powodów.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
3 października 2012, 15:16
Popieram zdanie Jane, mleko zawsze jest odpowiednie.