- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
2 października 2012, 18:58
moj synek skonczyl 3 latka poszedl teraz do przedszkola ...problem w tym ze on praktycznie nie mowi>sluch ok, polecen sluch rozumie co do niego mowie ale nie chce mowic mowi okolo 20 slow typu mama tata dada baba ala am sisi itp aliczylam juz logopede cwicze z nim ale efekty marne:/ dodatkowo Pani dala mi skierowanie do poradni psychologiczno pedagogicznej twierdzi ze synek jest zbyt ruchliwy:((ja osobiscie za wyjatkiem mowy nie mam zastzrezen bawi sie ladnie spokojnie a Pani twierdzi ze w przedszkolu na 5 minut nie siadzie....aniewiarygodne:(((Boje sie ze 3 tygodnie to malo zeby Panie przedszkolanki kierowaly go na badania i ze decyzja .opinia z poradni bedzie sie za nim ciagla cale zycie i byle przypadkowe popchniecie bedzie przypisane agresji synka:((
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
2 października 2012, 19:22
wydaje mi się że dzięki byciu w grupie z dzieciakami szybciej zacznie mówić i wpłynie to pozytywnie na jego rozwój. Nie rozumiem czemu wysyłają cię do poradni.
2 października 2012, 19:23
Moj brat jest z identycznej sytuacji i za poltorej miesiaca bedzie mial 4 latka, rozumie jak sie do niego mowi, ale z siebie duzo nie wydusi, moze 'mama', 'tata - daddy', imie jego niani, cos jak 'bajka' (jak chce obejrzec cos), imie mojego chlopaka itp itd ale zdania tez nie mowi...a wszystko z nim wporzadku :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
2 października 2012, 19:25
pamiętam mojej sąsiadki syn zanim poszedł do zerówki mówił ale po swojemu tylko rodzice go rozumieli , miał swój język dla innych był to bełkot. Jak zaczął chodzić do szkoły to nauczył się normalnie mówić i nie ma problemów - teraz ma 17 lat.
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 1292
2 października 2012, 19:37
U mnie było podobnie mama, tata, am itp, za to radził sobie świetnie pokazujac wszystko więc skoro wszyscy wiedzieli co chce to po co miał się męczyć z mówieniem(cwaniaczek) W każdym razie zaczeliśmy chodzić do logopedy choć z ćwiczeniem w domu było bardzo cieżko bo moja pociecha nie była zainteresowana. Ahaaa diagnoza logopedy: "Zła pionizacja języka". Przedszkole też zrobiło swoje bo między dziecmi zaczął troche wiecej mówić. Oczywiście byliśmy również w poradni (taka wizyta napewno nie zaszkodzi wrecz przeciwnie) i napewno za dzieckiem nie będzie się ciągła żadna opinia. W każdym razie moja pociecha chodzi teraz do 2 klasy co prawda czasami musze go upominac podczas mówienia (stare nawyki niewyraznego klepania i zastępowanie liter trudniejszych do wymówienia innymi) ale czasem tęsknie za chwilami kiedy nie mówił bo zagadałby człowieka na śmierć.Oczywiście jeszcze są wyrazy które sprawiją mu trudności, ale z każdą chwilą jest lepiej.
2 października 2012, 19:40
Moj tez do trzech lat niewiele mowil, a potej jak sie rozgadal to mu sie buzia nie zamykala :-)
Chlopcy tak maja , nie martw sie. Zacznie mowic, jeszcze bedziesz miala dosc :-)
Jest ruchliwy ? Slusznie, to nie stary dziadek ktory usiadzie na fotelu i nie bedzie sie ruszal.
Z Twoim synkiem jest wszystko w porzadku .
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Pod Palmą P
- Liczba postów: 658
2 października 2012, 19:40
Moj brat podobno pozno nauczyl sie mowic,cos kolo 3-4 lat, mama sie teraz smieje ,ze teraz najwiecej sie nagada ;)
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
2 października 2012, 19:49
Edytowany przez zorza1982 4 października 2012, 15:12
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 43
2 października 2012, 20:01
Każde dziecko rozwija się indywidualnie więc nie trzeba panikować.
Co do opinii hymmmm ... należałoby zadać sobie pytanie co znaczy ta znaczna ruchliwość ? Bieganie od biegania bardzo się różni. Tak samo jak zabawa ...
Jestem psychologiem dziecięcym i zajmuję się diagnozowaniem dzieci więc jeśli miałabyś jakieś pytania to proszę pisz na priv.
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
2 października 2012, 20:01
mikasb napisał(a):
U mnie było podobnie mama, tata, am itp, za to radził sobie świetnie pokazujac wszystko więc skoro wszyscy wiedzieli co chce to po co miał się męczyć z mówieniem(cwaniaczek) W każdym razie zaczeliśmy chodzić do logopedy choć z ćwiczeniem w domu było bardzo cieżko bo moja pociecha nie była zainteresowana. Ahaaa diagnoza logopedy: "Zła pionizacja języka". Przedszkole też zrobiło swoje bo między dziecmi zaczął troche wiecej mówić. Oczywiście byliśmy również w poradni (taka wizyta napewno nie zaszkodzi wrecz przeciwnie) i napewno za dzieckiem nie będzie się ciągła żadna opinia. W każdym razie moja pociecha chodzi teraz do 2 klasy co prawda czasami musze go upominac podczas mówienia (stare nawyki niewyraznego klepania i zastępowanie liter trudniejszych do wymówienia innymi) ale czasem tęsknie za chwilami kiedy nie mówił bo zagadałby człowieka na śmierć.Oczywiście jeszcze są wyrazy które sprawiją mu trudności, ale z każdą chwilą jest lepiej.
MIKASB u mnie tez wszystko pokazuje ciagnie za reke i prowadzi az dostanie co chce:/ czasem probuje od niego cos wymusic ale jest ciezko:((cwiczy w domu chenie narazie dzwiekonasladowcze cwiconka mysle o akupie zestawu "slucham i ucze sie mowic"/jest bardzo ruchliwy ale mieszkamy na wsi mamy kawal ogrodu i on woli pobawic sie na rowerku biegowym czy autku w ogrodzie niz siedziec na dupie i mysle ze to tez kwesia przyzwyczajenia ze jednak nie prowadzi trybu siedzacego tylko jest w biegu ciagle:/
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
2 października 2012, 20:18
Moje dziecko do 2,5 roku słowa nie powiedziało poza mama, też się zamartwiałam, nagle zaczął całymi zdaniami. Nie bój się badania w poradni, może wam pomóc, możesz porównać tę opinię z opinią twojego logopedy, nic nie będzie się za twoim dzieckiem ciągnęło, uwierz mi.
To że jest żywy to dobrze, poproś panie o trochę cierpliwości i niech mu się dobrze przyglądają, bo adhd to nie jest problem każdego energicznego dziecka. Poczytaj w internecie to będziesz wiedziała na co zwracać uwagę. A mowa bardzo rozwija się przez ten pierwszy rok w przedszkolu, dziecko nadrabia z grupą.
Poza tym ta seria do ćwiczeń książeczki z płytami jest bardzo dobra, polecam. 2 razy dziennie po 5-10 minut czyni cuda.
Bądź czujna, ale nie panikuj, a jak trzeba to szukaj innego logopedy, ludzie są omylni.