Temat: Tycie w ciąży

Ile przytyłyście w trakcie ciąży i jak szybko udało Wam się to zrzucić po porodzie?
Pasek wagi
Ja w ciaży przytyłam 6 kilo, do porodu ważyłam 54 kilo :) 2 miesiące po porodzie ważyłam 43 kilo (na diecie matki karmiącej) nie stosowałam żadnych kremów, nie mam nigdzie  rozstepów,skóra na brzuchu tez sie nie rozciągła bo go prawie nie miałam, ale to było 10 lat temu.
172 cm, przytylam z 63 do 70. W trzy dni po urodzeniu córki (3350g) wrocilam do 62.
Pasek wagi
Dziewczyny... Czy Wasze tycie było spowodowane jedynie tym , że jadłyscie "za dwoje"??? Z mężem planujemy dzidziusia powolutku no i naczytałam się, że max. powinnam 16kg przytyć i aż mnie to przeraża...
Pasek wagi
Ja przytyłam z 60kg do 77kg, czyli aż 17kg. W dużej mierze było to spowodowane tym, że miałam ciążę zagrożoną i połowę przeleżałam. nie wydaje mi się, żebym jadła za dwoje. Jadłam sporo, ale z głową. Schudłam do 60kg w ciągu pół roku. Samo zeszło, bez żadnych szczególnych diet:)
Ogarnęło mnie przerażenie... a ile wynosi takie wskazane przybranie na wadzę, takie " zdrowe"?

proteinka66 napisał(a):

Ogarnęło mnie przerażenie... a ile wynosi takie wskazane przybranie na wadzę, takie " zdrowe"?
sprawdź sobie tutaj 
nie wiem, jak z chudnięciem, jestem w 9.miesiącu , mam 9 kilo na plusie, ale od jakiegoś czasu strasznie puchnę - do niedawna dłonie i łydki, teraz też stopy [buty robią się ciasnawe] i twarz
aha, ciąża leżąca od 25. tygodnia

boots. napisał(a):

Dziewczyny... Czy Wasze tycie było spowodowane jedynie tym , że jadłyscie "za dwoje"??? Z mężem planujemy dzidziusia powolutku no i naczytałam się, że max. powinnam 16kg przytyć i aż mnie to przeraża...
ja absolutnie za dwoje nie jadłam, ale organizm sam tak na tę rewelację zareagował. przy czym, to nie była woda... niestety, ale jak widzisz w poprzednich postach, to bardzo indywidualna sprawa. a jak już w ciąży będziesz, to nie myśl o tym ile Ci przybędzie, ale że Wam coś Nowego przybędzie. kg wcześniej czy poźniej sobie pójdą :)
Zaczynam się bać, mam niedoczynność tarczycy i lubię jeść... czy jak zajdę w ciąże kiedyś to się roztyje nie mając nad tym kontroli?!:((

proteinka66 napisał(a):

Zaczynam się bać, mam niedoczynność tarczycy i lubię jeść... czy jak zajdę w ciąże kiedyś to się roztyje nie mając nad tym kontroli?!:((
Jest takie ryzyko... Ciąża to nie choroba, proponuje jeść normalnie. Dasz sobie przyzwolenie, bo ciąża, a potem płacz i zgrzytanie zębów.
Pasek wagi
Ha ha ha! Śmieszy mnie to naukowe gadanie żeby przytyć nie więcej niż 16kg. Często nie mamy na to żadnego wpływu. Ja przytyłam 18kg, czasem w ciągu tygodnia przybierałam więcej niż 1kg mimo że jadłam jak zwykle. U mnie kilogramy były wynikiem zatrzymywania dużej ilości wody. Miałam spuchnięte uda, łydki, stopy, ramiona, twarz. Teraz wydaje mi się że nawet mój nos był jakiś większy niż jest teraz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.