Temat: Nie mogę mieć dzieci

Wiecie, właśnie wróciłam od ginekologa i naprawdę się załamałam... Siedzę w domu i płaczę. Dowiedziałam się, że najprawdopodobniej nigdy nie będę mogła mieć dzieci: dla mojego przypadku są 2 wyjścia: albo teraz zajdę w ciążę (jak, z kim - kocham mojego faceta bardzo, ale nasz związek jest bardzo trudny i obecnie w fazie rozwoju... ) - albo pozostaje zamrożenie komórek jajowych jak do in vitro. Właśnie sprawdzałam cenniki i mnie to powaliło, to idzie w tysiące... Jestem roztrzęsiona i potrzebuję z kimś pogadać... Co byście zrobiły na moim miejscu?
Nawet nie wiem, jak mam to powiedzieć mojemu facetowi (czy  w ogóle mówić?)....
Pasek wagi
Właśnie czytam, że od AMH naprawdę wiele zależy  http://leczenie.gameta.pl/faq/czym-jest-hormon-amh-i-jakie-jest-jego-znaczenie.html
Pasek wagi
moim zdaniem powiedz mu ale jeśli nie czujecie że chcecie teraz dziecka to nie walcz z nim o to żeby mieć je teraz !!! to wiąże na całe życie i to by było dużym błędem. 
Bylam w podobnej sytacji tez mialam powiedziane ze moge nigdy ni emiec dzieci ale nie poddawalismy sie i po 3 latach w koncu doczekalismy sie naszego Huga :) .... ale naprawde wiem co czujesz .... musisz sie zastanowic czego pragniesz bo niby mowia ze dziecko nie jest sztuka zrobic gorzej wychowac ale uwazam ze jedno i drugie jest ogromnie trudne .... po 2 zawsze zostaje adopcja bo duzo dzieciaczkow niechcianych przez swoich biologicznych rodzicow  potrzebuje milosci .... Pozdrawiam 
Pasek wagi
Dziewczyny, które piszą o bezpłodności.....autorka nie jest bezpłodna...czytajcie ze zrozumieniem...

do autori: przede wszystkim skonsultuj sie z innym lekarzem...a ile razy robiłaś to badanie? tylko jeden raz? jeśli tak, to trzeba to koniecznie powtórzyc...nie mozna wysnuwac wniosków na podstawie jednorazowego badania.... porozmawiaj ze swoim chłopakiem o całej sytuacji, porozmawiaj z kimś bliskim z rodziny...


poszłabym na konsultacje do jeszcze jednego, dwóch lekarzy... Nie załamuj się
Pasek wagi
moja kolezanka tez kiedys sie dowiedziala ,ze nie moze miec dzieci....a teraz tzn 3 msc temu urodzila sliczna coreczke. nie zalamuj sie
Idź do przynajmniej jeszcze dwóch lekarzy.
Przykro mi, to co uslyszalas musialobyc niezlym szokiem.. ale dziewczyny dobrze Ci radza, nie poddawaj sie. Idz do innych lekarzy i na pewno jest ci teraz potrzebne wsparcie rodziny, porozmawiaj z kims bliskim, wyplacz sie, wyladuj, ochlon.. i dzialaj dalej. Z calego serca zycze Ci powodzenia :)
tak czy siak idę jeszcze do lekarza, bo przy okazji okazało się, że mam cukrzycę. kurcze, dziewczyny, tak mi źle, w tym roku jakoś wszystko mi się sypie, najpierw wypadek, przecięta aorta (tak nawiasem mówiąc przez to nie mogę teraz zajść w ciążę - miałam przecięte mięśnie brzucha + aortę i jeszcze nie do końca z tego wydobrzałam, nie mogę dźwigać itd - więc podejrzewam, że ciąża też odpada teraz póki co).... załamałam się troszkę tym wszystkim:|
Pasek wagi
Jestem w takiej samej sytuacji - mam w sumie podobne propozycje .. albo teraz (mam czasu jakies 3 lata) albo wlasnie zamrozenie albo wcale... Tez siedzilam i ryczalam jak bobr ale zdecydowlam sie powiedziec swojemu M. i powiem Ci ,ze z poczatku troszke bylo mi smutno to jak On to widzial ale po niedlugim czasie przemyslal sprawe - rozwazyl za i przeciw i zgodzil sie na dziecko wczesniej niz by poczatkowo chciarz -rzecz jasna nie mam gwarancji ,ze wogole zajde w ciaza a jak w nia zajde to czy bedzie dobrze (znam ryzyko etc) ale mam nadzieje i poparcie swojego M. co jest na wage zlota.... Porozmawiaj -nic nie tracisz.. a moze i u Ciebie potoczy sie jak i u mnie- My zaczynamy starania za jakies 10 miesiecy:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.